Leśny ogród Eli -2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

jollla500 pisze:Super sesja ;:109
Jolu widzę, że śledzisz moją foto relację, to miło :wink:
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Eluś czekam na więcej takich sesji :wink: są piękne................pozdrawiam
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

ó
larix pisze:Elu - dalej mi zielono i już chyba tak zostanie :) Nie żałuj nam zdjęć z Twojego ogrodu i życia rodziny kosów.

Popielic żałuje bardzo, ale to w okolicy częstę stworzenia wiec mam nadzieje, że zamieszkają u mnie ponownie. Będę wtedy o nie dbał i udostępnie im swój piec na zimę.

Różnej ziemi w moich okolicach pod dostatkiem ale też kupiłem ostatnio wywrotkę ziemi a tej którą przywożę w swoim samochodzie kombi używam jako dodatku podobnie jak preparatu mikoryzowego. Bo przecież grzyby w preparatach mikoryzowych, w dużym uproszczeniu, z takiej ziemi zostały wyodrębnione. W samochodzi mieści mi się jakieś 3 do 4 worków i to wystarcza pod jedną lub dwie rośliny. Też czasem myślę czy mi nie odbiło ale w sumie to lubie.
Hosty na razie mam na leśnej działce bo tam glina i wilgoć, chwasty rosną jak szalone ale rośliny które nie lubią wilgoci i ciężkiej ziemi jak np. lawenda nie chcą rosnąć. O podlewaniu nie muszę pamiętać. To dobrze bo wodę mam tylko ze studni. Patent z oznaczaniem gdzie co rośnie jest niezły, muszę zastosować go u siebie.

Twoja walka z piaskiem, jak widać po ogrodzie, przynosi świetne efekty. Musisz wkładać w to mnóstwo pracy i zaangażowania. Ale z przyjemnością ogląda się tak piękne jak Twoje rośliny. Moi znajomi mają ogród w Bukownie obok Olkusza i narzekają, że piasek "zjada" im co roku mnóstwo ziemi i pochłania hektolitry wody.
Zenku nie żałuję, co to za frajda samemu oglądac swoje fotki... :wink:
Jak tylko znajdę czas, to przygotuje dalszą foto opowieśc o kosach :wink:
Ser feta kup sobie koniecznie..... ;:112 ;:113

Skoro wożenie ziemi z lasu sprawia Ci frajdę, to cóż tu można dodac....woź :wink:
U mnie lawenda rośnie bez problemu, może jakbyś dla niej przygotował specjalnie stanowisko z dużym dodatkiem piasku i podsypał Dolomitem, to i u Ciebie by rosła :?:

Ja nie zaznaczam w ogrodzie gdzie co rośnie, etykietki przy roślinach, to dla mnie dysonans, do przyjęcia w ogrodach pokazowych :roll:
Są podpisane w doniczkach do czasu, aż je posadzę na miejsce stałe.
Z reguły moje nowe rośliny najpierw trafiają do doniczek.

Podobne opinie o 'pożerającym piasku' też już nieraz słyszałam od znajomych laików :mrgreen:
Nie wiem jakie działania przedsięwzięli Twoi znajomi w ogrodzie, ale jedno jest pewne, nie można raz na zawsze nawieźc piaszczystej ziemi i spodziewac się, że rośliny bedą z roku na rok coraz piękniejsze bez uzupełniania składników i nie chodzi tu o np. podsypywanie nawozami sztucznymi, które mogą doprowadzic do nadmiernego zasolenia gleby, jeśli w ogrodzie stosuje się tylko takie nawożenie :roll:
Rośliny rosnąc wyjaławiają glebę i w końcu zostaje tylko piasek w którym nie ma już żadnych, wartościowych składników, stąd pewnie biorą się takie opinie ;:228
Nie mam tu oczywiście na myśli gatunków np. skalnych, które latami radzą sobie bez problemu w ubogiej ziemi.

Ja wymieniam piach na żyzną ziemię, a przed suszą bronię się stosując ściółki i sprawdza się to doskonale.
Podlewanie ograniczyłam do minimum ;:108
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

Dawno nie pokazywałam moich roślin, to może kilka fotek z tego roku :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

Tak pięknie zakwitł powojnik Jan Paweł II po kilkuletniej przerwie. Długo chorował mi na ascochytozę, właściwie co roku od kilku lat. Pryskanie preparatami grzybobójczymi i usuwanie więdnących pędów nie na wiele się zdało.
Dopiero gdy zaczęłam często podlewac go środkami grzybobójczymi, przestał więdnąc i w tym roku zakwitł.
To najskuteczniesza metoda na tego, uciążliwego grzyba.
Znowu mam ochotę uprawiac powojniki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Eluś przepiękny powojnik ;:109 cieszę się że znalazłaś skuteczny sposób na walkę z grzybami :wink:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

jollla500 pisze:Eluś przepiękny powojnik ;:109 cieszę się że znalazłaś skuteczny sposób na walkę z grzybami :wink:
Joluś, nawet nie wiesz jak mi miło, że dzielisz ze mną tę radośc :D
Ja już właściwie położyłam krzyżyk na powojnikach, a tu taka niespodzianka w tym roku :o
Codziennie przygladam mu się przez okno, bo z góry najlepszy mam na niego widok (rośnie na pergoli) i naprawdę się cieszę, że wreszcie mi zakwitł ;:1
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Witaj Elu, a ja w tym roku kupiłam taki sam powojnik, i niestety nieźle zmarzł w maju, ale widzę,że odbija.A czym go pryskać, aby nie zachorował?
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

iga23 pisze:Witaj Elu, a ja w tym roku kupiłam taki sam powojnik, i niestety nieźle zmarzł w maju, ale widzę,że odbija.A czym go pryskać, aby nie zachorował?
Witaj Iguś :wit
Pryskanie jest słabo skuteczne :(
Najlepiej jest podlewac.
Ja podlewam, mniej więcej, co tydzień.
Dodaję do konewki 1 l gnojówki z pokrzywy i do tego trochę DITHANE - środka grzybobójczego, m. in. na askochytozę.
To naprawdę działa :!: :o
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Dzięki , ten środek mam na pewno w zapasie, od jutra powojniki będą podlewane, a nie pryskane.To może na inne roślinki też lepiej działa podlewanie?To nawet lepsze , bo nie trzeba czekać na odpowiednią pogodę.A rozcieńczasz jak do spryskiwacza?
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

iga23 pisze:Dzięki , ten środek mam na pewno w zapasie, od jutra powojniki będą podlewane, a nie pryskane.To może na inne roślinki też lepiej działa podlewanie?To nawet lepsze , bo nie trzeba czekać na odpowiednią pogodę.A rozcieńczasz jak do spryskiwacza?
Mnie też to podlewanie lepiej odpowiada, mniej dla nas szkodliwe.
Wszystko razem pakuję do konewki 12 l -owej, mieszam patykiem bambusowym i tyle.

Ja ostatnio zaczęłam też podlewac wiciokrzewy, które mi w ubiegłym roku poraził dośc dokładnie mączniak i jak na razie nic na nich nie ma, chociaż miodunki go mają w tym roku, a rosną tuż, tuż... :evil: :evil: :evil:
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

Trochę wieści z mojego ogrodu :D

Rhododendron (grupa 'Catawbiense-Hybridum') 'Catawbiense Grandiflorum'

Obrazek

Łan z rozchodników na skalniaku

Obrazek

Kwitnąca róża NN

Obrazek

Irisy pseudacorus (Irys żółty), które rosną na rabacie, ale takie same mam w oczku :shock:

Obrazek

Iris sibirica 'Cambridge' (Irys syberyjski)

Obrazek

A tuż za nim kępa bodziszka korzeniastego Geranium macrorrhizum

Obrazek

Iryski miniaturowe NN

Obrazek

Brunnera macrophylla 'Looking Glass' (chyba?)

Obrazek
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Ellu, brunera w szyszkach wygląda wspaniale. Czy to szyszki sosny zwyczajnej, leśnej?
Dzieje kosowej rodzinki pasjonujące. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Ciekawe czy po wyfrunięciu z gniazda uda Ci się je jeszcze przyłapać.

Nie pamiętam czy Ci pisałam. Zastosowałam mikoryzę przy sadzeniu host, między innym przejściowo do doniczek. Teraz po półtora miesiącu sadziłam je na stałe miejsca i muszę powiedzieć, że już teraz widać efekt działania tego preparatu. Miły dużo świeżych białych korzeni i mocno trzymały ziemię, w której w końcu tak niedawno były posadzone. Mam nadzieję, że jakość ich korzeni przełoży się szybko na wygląd liści :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Elu prześlicznie ja też mam między roślinkami szyszki bardzo lubię ten motyw w ogrodzie........przepięknie kwitnie Ci Rh.....ja niestety nie dorobiłam się jeszcze żadnego :?

Elu takie go bodziszka korzeniastego jeszcze nie spotkałam, ślicznie wygląda ;:109

Twoja róża NN przepiękna........
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

kubanki pisze:Ellu, brunera w szyszkach wygląda wspaniale. Czy to szyszki sosny zwyczajnej, leśnej?
Dzieje kosowej rodzinki pasjonujące. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Ciekawe czy po wyfrunięciu z gniazda uda Ci się je jeszcze przyłapać.

Nie pamiętam czy Ci pisałam. Zastosowałam mikoryzę przy sadzeniu host, między innym przejściowo do doniczek. Teraz po półtora miesiącu sadziłam je na stałe miejsca i muszę powiedzieć, że już teraz widać efekt działania tego preparatu. Miły dużo świeżych białych korzeni i mocno trzymały ziemię, w której w końcu tak niedawno były posadzone. Mam nadzieję, że jakość ich korzeni przełoży się szybko na wygląd liści :)
Widzisz teraz Aniu, że mikroryza jednak działa ;:228
Aniu już kiedyś o to pytałam, ale pewnie nie czytałaś tego postu do Ciebie, więc jeszcze raz zapytam, jaką mikroryzę stosujesz :?:

Szyszki są sosnowe, same spadają mi z drzew, jak manna z nieba.... ;:80
Zgapiłam pomysł od paco.
Jakoś przedtem nie doceniłam ich, chociaż już wcześniej widziałam taką ściółkę w jakiejś gazecie :oops: :lol:
Wyglądają świetnie duuuużo lepiej niż trociny, które właściwie wcale mi się nie podobają i mam zamiar powoli zastąpic je szyszkami.
Szyszki mam za darmo, jedyny mankament, że tak nisko leżą i po godzinie schylania kręgosłup protestuje.... :roll:

Kosów już chyba nie przyłapię, nie miałam czasu na nie 'polowac', a często je widziałam przy kompostniku. Teraz już ich tam nie widuję, chyba wyruszyły w świat :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”