Działka z dębami - Wiślanka - agape

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Uuuffffff! Agape! Coś Ty zrobiła?! ;:78
Ha, ha! Nic tak nie ukróca zachcianek jak adekwatne do nich doświadczenie!!

Ale warto, warto było wymieniać płyty, dlatego, że po pierwsze robimy z tego co mamy, a po drugie, większe kafle tak jak piszesz, nie zanikną w zieleni, linia ścieżki będzie bardziej zdecydowanie odznaczać się od trawy. A urok tej ścieżki jest niekwestionowany, niepowtarzalny i Agapowy na sto dwa!!! I teraz równowaga jest słuszna!
A ja stawiam na tulipany, bez wątpliwości! !z zastrzeżeniem na kiełek górny, prawy, dziwnie chudy ale być może to fotka z taką perspektywą...
W moim warzywniaku zagnieździiły się dwie kolonie mrówek, więc wzięłam na łopatę całe to towarzystwo i przeniosłam pod ogrodzenie i przysypałam ziemią. Szkoda byłoby utracić młode, może jednak część się uratuje. Może zdążą się odbudować. Planuję w tym miejscu gdzie je wysadziłam, obok, przekopać ziemię jak w warzywniaku i położyć płytę, bo widocznie dla nich takie okrycie jest najlepsze. Może się przeniosą, jeżeli będą mądre. Na taką płytę zawsze można coś postawić, donicę, czy coś tam innego.
A teraz warzywniak masz gigantyczny, od drzew do nieskończoności...!
Wszystko zmieścisz, całą uprawę Agapową!!Pięknie sie napracowałaś! Gratuluję! ;:138 :lol:
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Agnieszko, oczywiście przesadziłaś. Tyle płyt w jeden dzień, delikatna kobieta??? :shock:
Twoje ścieżki przypominają mi w kształtach marokańskie klimaty. Zarośnięte zielenią i kolorami będą pięknie wyznaczać obszary Twojego ogrodu.
Moje pomidorki jeszcze nie wysiane. Czekam do soboty, bo wtedy jest dzień siewu :) wg kalendarza biodynamicznego. Strasznie się na nie cieszę. Planuję część posadzić w doniczkach, a część w warzywniaczku.
Mam nadzieję, że samopoczucie już lepsze?
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Muszę ci powiedzieć że nawet do głowy by mi nie przyszło by tyle nadźwiagać i narobić się w jeden dzień !!!!
Oszczędzaj się kobieto :D
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agnieszko

Ale dałaś czadu... jednego dnia tyle zrobić! A jak ze zdrowiem po pracach?

ja też stawiam na tulipany, te czerwone kiełki... to będą u mnie są podobne

pozdrawiam i życzę miłego dnia, tygodnia

Ewa
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Dzień dobry! Witajcie!
Cattleyo, Izo, Aniu, Mariolu, Oranio, Ewo, Krzysiu, !

Oj- widzę, że narobiłam zamieszania ... :oops: nie myślcie, że ja te płyty nosiłam. Ja je tylko przetaczałam pionowo na krawędzi po podłożu. Nie uniosłabym. Nie wyglądają na ciężkie, ale są, więc nawet jak chciałam podnieść to uszłam to jedynie jeden-dwa tiptopki ;)

Nie mogłam zostawić rozgrzebanych, bo bałam się, że ukradną...te małe ...Jak są wyjęte- to niemal gotowe do wzięcia...

Ta ścieżka po środku przeszkadzała mi mocno w wymyślaniu planu warzywniaka...Potrzebowałam zobaczyć go w całości bez płyt...Dokładnie jak pisze Krzysiek- infrastruktura- chcę to zakończyć raz na zawsze i już do tego nie wracać.

I tak jak przyszli ci mili sąsiedzi z naprzeciwka, to Pan sąsiad mi pomógł, bo nie mógł patrzeć jak się z tym borykam, ale jednak mi to zajmuje wiele czasu, siedzę, patrze, myślę, licze...w takim żółwim tempie, to lepiej (mniej irytująco dla pomagaczy i mniej frustrująco-dla mnie) idzie jednak ...samej.

Najgorsze jeszcze przede mną, mianowicie pionowa ścieżka przecinająca działkę na pół od domku do beczki z wodą, która graniczy z beczką sąsiada. Nie może zostać taka, bo wiedzie wzrok wprost na to miejsce. A to jest najwęższa zceśc działki i powinna być jak najbardziej dzielona poprzecznie aby ją wydłużyć, stworzyć tam "wyspy" z kwiatami, zakręt, aby pozbyć się złudzenie połączonych działek...

Ale tamte płyty to sa 40cm bloki wkopane wgłąb na tyleż...w środku puste, na pewno napełnione ziemią...Wykopać je to będzie mordęga....Już latem próbowałam, ale poległam...
A to jest niezbędne zanim położę taras...

Izo- bardzo Ci dziękuję za zdjęcie winobluszcza! To jedno z moich ulubionych "miejsc" w ogrodach w ogóle...Jest taki majestatyczny i eteryczny zarazem...Masz skarb! No i jabłka, te kolory, aż oczy szczypią ;)

Oranio- tak zrobię- na łopatę i w kraniec ogrodu! Myślę, że to sa tulipany...Wczoraj oglądałam zdjęcia z jesieni i znalazłam te w których sadziłam cebulki...Wcale nie ma tak dużo miejsc, jak pamiętałam...Teraz oczywiście zrobiłabym to zupeeeełnie inaczej... :lol:

Aniu! Na pewno ładnie wyrosną. Jak najbardziej niektóre nadają się do doniczek. Myślę, ze warto wysadzić więcej, a jak będzie za dużo- to usunąć krzak, ściąć i już. Aby było w sam raz na cały sezon i nie zabrakło. Niektórzy też wysiewają w odstępach 1,5 tygodniowych, wtedy owocowanie następuje po sobie....Ja tak mam zamiar zrobić z fasolką i groszkiem...- ale już do gruntu.

Zawsze jak się nadźwigam, to mnie bierze kręcz karku.Lepsze to, niż kręgosłup lędźwiowy :lol:

Już mi lepiej...Dziękuję Wam za troskę!
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Beczka z woda ma już stałe miejsce? To może ją wkopać do połowy?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Dziewczyno, toż to i Herkules by się zmordował :shock: Ty to masz parę w jestestwie :shock: Z sąsiadem czy bez sąsiada, to była wielka robota!

Ale będzie dobrze, już za chwilę rozruszasz zastałe mięśnie, sezon tuż tuż, wiosna nadciąga :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Haha witajcie! No cóż, sąsiad pomógł mi jeden kafel (przedostatni) :lol:

Nalewko- sama wiesz jak to jest, tam na miejscu człowiek ma siły Herkulesa, to dopiero w domu, w mieście staje się napowrót cherlakiem ;) szczególnie na drugi dzień ;)

KrzYsiu- beczka jest wkopana na kraŃcu, ale masz rację - wykopię ją i wkopię gdzie indziej, a wode poprowadzę wężem do niej! Wtedy nie będę w ogóle musiała zachowywać tego miejsca łączącego po sasiedzku działki! DZIĘKI!
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

A gdzie beczuszkę wkopiesz?
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Aguś. Sadzenie fasolki co dwa tygodnie ma sens - przedłużasz zbiór, podobnie ogórki nieraz udaje się późny zbiór, natomiast groch powinno się niestety siać w marcu. Na temat grochu jest powiedzonko - siejesz w marcu zbierasz w garncu, siejesz w maju zbierasz w jaju. Również w marcu sadzi się bób, albo w możliwie wczesnym okresie. Natomiast z płytami chyba przesadziłaś z robotą. Jak dzisiaj czy kręcz już minął? Życzę zdrówka i wreszcie pięknej ogródkowej pogody.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Mam nadzieję, że już doszłaś do siebie po tym układaniu kafli!
Zauważyłaś jakiego tempa nabrało Twoje drzewko? Chyba zdąży urosnąć do końca akcji! Podlewam je sumiennie
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj Agnieszko, obserwując Twoje ciężkie prace w ogrodzie, upodabniasz się do Heraklesa, który za karę otrzymał dziesięć prac przewyższające siły jednego człowieka. Jak zdążyłem zauważyć, od ubiegłego roku wykonałaś już kilka wyjątkowo ciężkich prac, ciekawy jestem ile jeszcze takich prac Cię czeka i za jaką karę?.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Agawa
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 4 wrz 2008, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Kobiety są uparte, zawzięte, i chcą sobie i innym udowodnic, że sobie poradzi :D A co pomyliłam się? Poradziła sobie, natachała tyle płyt i teraz tylko podziwiać:)
słonecznie
Lidka
Agawa walczy w ogrodzie
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Oranio- beczkę- chyba na środek działki czyli na jeden róg warzywniaka. Myślę, że pod wisienkę nieopodal pochylonego drzewa moreli.

Ado! Dzięki z tym grochem, pospieszę się, jak tylko śnieg u nas stopnieje...Troche przesadziłam, ale to od zawiania wiatrem. Szalik zdjęłam i zapomniałam założyć, jak słońce zaszło za chmury i zaczął się wiatr. Moja wina, mam nauczkę.

Izo- nasze drzewka forumowe rosną pieknie,klikam!, te które mam stopce też, ale ono jest NASZE- FORUMKOWE! Też mam nadzieję, że zdążymy! Dzięki!

Tadeuszu...siedze i myślę nad Twoim spostrzeżeniem...Może i masz rację...Jeśli kara, to chyba jedynie za pracę którą bardzo lubię, ale jest mało płatna. Stąd nowej, lepszej działki kupić nie mogłam.
Ale tak serio- ja lubię sama coś robić. Działka to jest coś innego, niż normalnie się robi. Coś, czego nie muszę. Fajnie jest coś samemu zrobić. Trochę, jak zabawa w indian w dzieciństwie. Pod warunkiem, że to jest zabawa. A działka u mnie, to zabawa.

Agawo, Dzięki. No pewnie, że poradzi sobie. Tak naprawdę to przecież nic od tego nie zależy. To nie inżynieria czy architektura, że ludzkie życie od tego zależy. Traktuję to na luzie. Gdybym miała coś poważnego zrobić,czego nie umiem, poprosiłabym o pomoc.

Dziś kupiłam jeszcze kolejne białe mieczyki...
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agnieszko widzę, że praca wrze....

Tylko zazdrościć

pozdrawiam

Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”