W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1

Monia68 · Post » 21 lut 2009, o 19:27

Halinko, wzejdą - to tylko mnie się nie udaje

Niemniej zachęcona przez Ciebie kupię sadzonki aksamitek i posadzę koło róż

maria5 · Post » 21 lut 2009, o 20:54

Halinko jak te kwiatki posiejesz i zakwitną to będzie widok (kiedy to będzie? );:110

jollla500 · Post » 21 lut 2009, o 21:07

Halinko Ty siej prosto do gruntu, bo z tymi siewkami w domu to istny niewypał

Zyta · Post » 21 lut 2009, o 21:20

Halinko - czego nie będę miała jak zechcesz się dzielić , to dam znać.
Ja byłam leniwa i nie zbierałam nasion, chyba ze sąsiadka chciała - to.
W tym roku morze się poprawię.

HalinaK · Post » 21 lut 2009, o 21:50

Moniko, nie będziesz żałował, że posiejesz aksamitki !!! One na prawdę nie są wymagające.
U mnie na słonecznym balkonie nie były podlewane przez dwa dni (wyjechaliśmy) i nic im się nie stało. Podlane wieczorem już rano wyglądały cudnie. To bardzo wytrzymałe roślinki !

Jollluś, ja pierwszy raz sieję w domu. Na razie wysiałam męczennicę, którą dostałam od Ciebie.
28 lutego (bardzo dobry dzień na sianie) wysieję tunbergię, a pod koniec marca (29, 30, 31) rącznik pospolity, astry igiełkowe i szałwie: czardasz, luna i trójbarwną iii od Ciebie bawełnę i balsaminę kameliową

Wszystkie pozostałe nasionka wysieję w maju, wprost do gruntu

Zyto, ja do tej pory też nie myślałam o zbieraniu nasion, z wyjątkiem niektórych: słonecznika ozdobnego, aksamitek, fasolki ozdobnej i nasturcji.
W tamtym roku też je zebrałam, ale gdzieś mi się na budowie zawieruszyły

x-d-a · Post » 21 lut 2009, o 23:22

Witam, Halinko. Widzę, że u Ciebie zakupy nasionkowe na całego.
Ja już też zakupiłam co nieco, mimo że co roku zarzekam się, że sieję tylko do gruntu.
Posiałam kobeę, tunbergię, rącznika czerwonolistnego i cynie. Begonie też już są w donicach, a jutro zabieram się za pacioreczniki. Ciekawe, jak mi się przechowały - robiłam to pierwszy raz.

Cieplutkie pozdrowionka

ZosiaM · Post » 21 lut 2009, o 23:35

witaj Halinko! czy ty przypadkiem

nie wykupiłaś całego sklepu a to cię czeka robota ale myślę że przyjemna,oby do wiosny,dobranoc Halinko

HalinaK · Post » 22 lut 2009, o 00:09

Zosieńko Kochana, ślicznie dziękuję za cudne kwiatuszki w moich ukochanych kolorach :P

Jeszcze dużo zostało do kupienia

... trochę nasion kwiatuszków i warzywa

Dala, gratuluję wysiewu i życzę powodzenia :P
Piszesz, że posiałaś rącznik czerwonolistny. Ciekawa jestem czy na opakowaniu tak pisało

Ja kupiłam rącznik, ale pisze na nim rącznik pospolity, a liście na opakowaniu są w kolorze zielonym.
Ciekawe co z niego wyrośnie

Monia68 · Post » 22 lut 2009, o 10:25

Halinko Kochana, na dzień dobry

snowflake · Post » 22 lut 2009, o 10:54

Witaj Halinko

Dzisiaj miałam z rana chwilkę i postanowiłam przespacerowac się po Twoim ogrodzie... i jest piekny, ja najbardziej lubię właśnie takie co tworzą zieloną ścianę i stają się naszą kryjówką

i urzekły mnie Twoje barwy jesieni... masz bardzo kolorowo i możesz nawet tą smutniejszą porą nacieszyć wzrok

I zobaczyłam ten szarłat trójbarwny... w tym roku kupiłam nasionka i nie myślałam ze jest aż taki ładny

ciekawe jaki mój będzie

,

No i witam w gronie wielonasionozakupowiczów

brunetka2 · Post » 22 lut 2009, o 11:17

Halinko rzeczywiście sporo tego nakupiłas , już sobie wyobrażam twój ogródek wiosną.
A aksamitki siejesz prosto do gruntu??

Wisienka · Post » 22 lut 2009, o 14:27

Halinko - to chyba masz innego rącznika.

A ja wracam do Twoich zakupów.
Wydaje mi się, że najlepiej by było spróbować jak najdłużej przetrzymać bylinki w tych workach.
Gdy już się za bardzo będą rwały do rośnięcia, to może wtedy je posadzić do doniczek?
Nie pamiętam, kiedy moje kupowałam, ale pod koniec marca moja tawułka
wyglądała już tak (przepraszam za jakość zdjęcia, ale to były moje pierwsze
nieporadne wprawki

), a w maju już pięknie kwitła (na balkonie, bo na działce było jeszcze za zimno)

kubanki · Post » 22 lut 2009, o 14:37

Ładne zakupy porobiłaś. Ja też szykuję się na siewy na 28 lutego. Wcześniej muszę ziemię do wysiewów przynieść do domu, bo leży na tarasie zmarznięta na kamień.
Mam zamiar wysiać szałwię i gazanie. Jaką metodą będziesz wysiewać?

snowflake · Post » 22 lut 2009, o 14:38

Ja też wszystko przetrzymuję... myślę, że w niskiej temperaturze ok 5 stopni i lekkiej wilgoci powinny doczekać do kwietnia... czy maja jak np. dalie...

Monia68 · Post » 22 lut 2009, o 14:51

Alu, masz rację, na pewno dotrwają do kwietnia w takiej temperaturze

Ja też tak przechowuję swoje rośliny, ale nie każdy ma takie warunki w domu. Z reguły temperautura jest wyższa. Koniecznie trzeba wyciągać z tych plastikowych woreczków, bo zapleśnieją.