U mnie niestety nie ma takich drzew na horyzoncie, zazdroszczę
Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
- Malvy
 - 500p

 - Posty: 680
 - Od: 10 lut 2015, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Piękny pejzaż  
 
U mnie niestety nie ma takich drzew na horyzoncie, zazdroszczę
			
			
									
						
										
						U mnie niestety nie ma takich drzew na horyzoncie, zazdroszczę
- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Iwonko  u nas wiatry są na porządku dziennym! u sąsiada na górce to dopiero są zaspy na podwórku 
 
Malvy pamiętam Twój bezmiar pól
   u nas na szczęście pagórki, górki, skałki i lasy!
			
			
									
						
										
						Malvy pamiętam Twój bezmiar pól
- Malvy
 - 500p

 - Posty: 680
 - Od: 10 lut 2015, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Bezmiar to dobre określenie Marysiu, do teraz nie mogę uwierzyć gdy w pogodne dni widzę z okna miejscowości oddalone nawet o 10 km!  
  i to w każdą stronę  
  
  
			
			
									
						
										
						- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Eee to nic nadzwyczajnego ja od siebie widzę w niektórych miejscach Kraków, a mam do niego drogą 14 km, a nawet Babią Górę widzę 
			
			
									
						
										
						- Malvy
 - 500p

 - Posty: 680
 - Od: 10 lut 2015, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
To mi w sumie ulżyło, bo myślałam, że moja miejscówka to szczyt wygwizdowa, ale może jednak mieszczę się w standardach? 
 
Gdyby jeszcze tylko tak nie wiało... moje przystrzyżone w zapałki tujki zaczęły ostatnio sprawdzać jaki widok by miały, gdyby rosły metr dalej
			
			
									
						
										
						Gdyby jeszcze tylko tak nie wiało... moje przystrzyżone w zapałki tujki zaczęły ostatnio sprawdzać jaki widok by miały, gdyby rosły metr dalej
- Zuzia111
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2090
 - Od: 13 paź 2016, o 16:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu...nie do wiary, Kraków.  
 . Ja najdalej blok naprzeciwko.  
			
			
									
						
										
						- Margo_margo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1887
 - Od: 27 lip 2014, o 13:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Piękne te pola, wychłostane mroźnym wiatrem
Dziewanna jest na prawdę nieprzeciętnej urody. Ciekawa jestem, gdzie się chowa, że nie widziałam jej u Ciebie, choć byłam kilka razy
Maryś, co do prażenia ziemi. Tej z Hollasu lepiej do piekarnika nie dawać. Są w niej startowe dawki nawozów i wysoka temperatura może wszystko zniszczyć. Pamiętam jak gdzieś tłumaczył, co ze związkami chemicznymi dzieje się przy takim wypiekaniu i nawet o toksycznych związkach coś było.
Może Kasia- jako detektyw forumowy znajdzie?
Jeśli podłoże nie było trzymane w złych warunkach, a Polan o takie nie podejrzewam- to nie powinno być tam żadnych mieszkańców
A jeśli już o mieszkańcach piszę. Ziemiórki to chyba najbardziej podstępne stworzonka, jakie istnieją. Od jesieni nie miałam ani sztuki i byłam z siebie bardzo dumna, wciornastki też wytłuczone. Wysiałam begonie i nagle- ziemiórki
Zaznaczę, że nie mam nowych nabytków typu ziemia, rośliny czy cokolwiek innego. One po prostu gdzieś czekały, żeby mi siewki wykończyć na starcie sezonu
U mnie teraz -11,5 i wciąż temperatura spada
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witaj Marysiu  
 . Cudne wspominki z lata , te liliowce  
 . Zdjęcie zimy i drzew bardzo ładne i dobrze, że przy tych mrozach jest śnieg  
 . Czytam o tym, że z powodu ciśnienia lecisz na łeb  
  , ja na szczęście nie odczuwam tego tak bardzo  
 . Dobrej nocy, pozdrawiam  
 .
			
			
									
						
										
						- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Malvy  u mnie też wieje tylko na szczęście mam trochę starszych drzew, Twoje też urosną tylko chyba drzew nie masz? 
 
Zuziu mam cudny widok jadąc w kierunku Krakowa już kilkaset metrów za domem mam z góry widok na Kraków, a potem jadąc Olkuską widzę całą panoramę Tatr, a jak dobra widoczność to nawet Słowackie i caluśkie pasmo gór
Małgosiu
  oj tak wychłostane to one są 
  Ja gorzej znoszę różnice ciśnienia i tej nocy ma być najwyższe, jak przeżyje to będę żyła 
  Dziewanna niepozorna kwitnie vis a vis kurzego wybiegu w lipcu.
Nie nie będę prażyć tej ziemi, ja prażyłam kiedyś taką co leżała w ogrodzie i obawiałam się tak ślimaków, roju dżdżowniczek i innych wijów, ale ta na pewno nie ma lokatorów. Tym bardziej że leżała w sklepie nie na podjeździe.
Małgosiu ziemiórki przyleciały od sąsiadów, ale mnie się wydaje że fruwające nie są groźne tylko larwy i ja miałam ziemią z larwami w środku bo jak zaczęłam traktować je chemią to potem nawet nie wyfrunęły. Teraz czasem cos mi przeleci ale pojedynczych się nie obawiam
 
Kiedyś w pracy też miałyśmy plagę ziemiórek i wytępiłyśmy wyciągiem z czosnku, waniało ale nic nam do nosa nie wchodziło
  to może podlej parę razy 
 
Małgoś u mnie -17
  Byle do wiosny  
Witaj Ewelinko
  ja parę spacerków odbyłam, ale z radością bo niedługie i pogoda była radosna mimo że mroźna. Poza tym ja jak nie przejdę się po powietrzu to czuję się niedotleniona 
 muszę  
 
Kochana jak będziesz w moim wieku to może się zmienić wrażliwość na zmiany ciśnienia, pogody itp. Kiedyś nawet się nie zastanawiałam nad wieloma przypadłościami
 
Dziękuję za pochwały liliowców i trzymaj się cieplutko
  Dobrej nocy 
			
			
									
						
										
						Zuziu mam cudny widok jadąc w kierunku Krakowa już kilkaset metrów za domem mam z góry widok na Kraków, a potem jadąc Olkuską widzę całą panoramę Tatr, a jak dobra widoczność to nawet Słowackie i caluśkie pasmo gór
Małgosiu
Nie nie będę prażyć tej ziemi, ja prażyłam kiedyś taką co leżała w ogrodzie i obawiałam się tak ślimaków, roju dżdżowniczek i innych wijów, ale ta na pewno nie ma lokatorów. Tym bardziej że leżała w sklepie nie na podjeździe.
Małgosiu ziemiórki przyleciały od sąsiadów, ale mnie się wydaje że fruwające nie są groźne tylko larwy i ja miałam ziemią z larwami w środku bo jak zaczęłam traktować je chemią to potem nawet nie wyfrunęły. Teraz czasem cos mi przeleci ale pojedynczych się nie obawiam
Kiedyś w pracy też miałyśmy plagę ziemiórek i wytępiłyśmy wyciągiem z czosnku, waniało ale nic nam do nosa nie wchodziło
Małgoś u mnie -17
Witaj Ewelinko
Kochana jak będziesz w moim wieku to może się zmienić wrażliwość na zmiany ciśnienia, pogody itp. Kiedyś nawet się nie zastanawiałam nad wieloma przypadłościami
Dziękuję za pochwały liliowców i trzymaj się cieplutko
- Malvy
 - 500p

 - Posty: 680
 - Od: 10 lut 2015, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
I tych drzew starych jak Twoje Marysiu mi brakuje, nie żebym nie miała żadnych  
  Głóg, świerki, sosna, cisy, brzoza, graby, tuje, tylko wszystko mojej wysokości i to tej bez obcasów (ja bez obcasów, nie rośliny 
 ) więc to trochę potrwa... Sąsiedzi też zaczęli powoli  sadzić, to się zrobi w końcu zielono... kiedyś  
 
Panoramę Tatr masz, mówisz... jak ja uwielbiam widok gór, po stokroć bardziej niż morze, bo morze jest... za płaskie
			
			
									
						
										
						Panoramę Tatr masz, mówisz... jak ja uwielbiam widok gór, po stokroć bardziej niż morze, bo morze jest... za płaskie
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Marysiu i ten skrzypiący śnieg pod butami  
 . Bardzo to lubię  
 . Ja też troszkę byłam na zewnątrz ale raczej z przymusu  
 .
			
			
									
						
										
						- mymysteryy
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2363
 - Od: 6 sie 2014, o 07:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Jaworzno
 
- 
				asikowo
 - 100p

 - Posty: 147
 - Od: 10 kwie 2016, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tarnów - małopolska
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Dzien Dobry Marysiu! Zapisuje sie i ja! Mam nadzieje ze dzisiaj to juz ostatni taki mroźny dzien. Teraz mamy w Tarnowie -22 stopnie...brrrr.... oby do wiosny!:)
			
			
									
						
							Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam  Asia.
			
						- 
				Babciabenia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1640
 - Od: 10 maja 2012, o 19:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Asiu tak ,też mam taką nadzieję,jesteś blisko mnie!
			
			
									
						
										
						- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Wiejski ogród przed sezonem cz. 34
Witam! 
Jak słusznie Jagoda przywołała wierszyk Marii Konopnickiej!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy...
Malvy jak drzewa podrosną to będzie lepiej za kilka lat, a za 10 na pewno
  Wtedy wręcz inny mikroklimat się wytworzy. Góry bardzo urozmaicają widok i chyba pobudzają wyobraźnie, ale morze tez bardzo lubię i mogę się wgapiać  w nie godzinami. Natomiast drażnią mnie tereny płaskie jak stół i to ciągnące się kilometrami 
 
Ewelinko ja niby też chodzę z przymusu, ale sobie go chwalę. Chociaż normalnie potrafię i bez przymusu z aparatem ale w ostatnich dniach aparat zawiesiłam na kołku i drugi raz nie wychodzę
 Dzisiaj dopiero skrzypi 
 
Kasiu nie zawiodłaś Małgosi
  dziękuję i zaraz poczytam 
 
p.s. no właśnie dobrze pamiętałam że trzeba odczekać
 ale tego podłoża raczej nie będę wyprażać  
 
Witaj Asiu
  u mnie ciut mniej bo -20, ale jakie to ma znaczenie 
 czekam zatem na wiosnę i ocieplenie tak do -10!
			
			
									
						
										
						Jak słusznie Jagoda przywołała wierszyk Marii Konopnickiej!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy...
Malvy jak drzewa podrosną to będzie lepiej za kilka lat, a za 10 na pewno
Ewelinko ja niby też chodzę z przymusu, ale sobie go chwalę. Chociaż normalnie potrafię i bez przymusu z aparatem ale w ostatnich dniach aparat zawiesiłam na kołku i drugi raz nie wychodzę
Kasiu nie zawiodłaś Małgosi
p.s. no właśnie dobrze pamiętałam że trzeba odczekać
Witaj Asiu
 
		
