Nowy ogród Jacka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Jacku u mnie było mnóstwo skrzypu. Nawet na nowo skopanym i posianym traniczku.
Zbierałam ten skrzyp i robiłam gnojówke. Pod koniec wakacji chodziłam po skrzyp do sąsiada... u mnie się skończył :)

Może to jest metoda?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Może i mało efektowna robota ale dobrze rozumie że ciężka i to bardzo.
Przekopywanie na początku wydaje się tylko takie lekkie a jak się to już robi
z godzinę, potem dwie a potem 8 godzin w ciągu dnia to człowiek dostaje czegoś.
Nie dość że jest brudny, to zmęczony i obolały.
Ale ja sobie myślałem tak im będę bardziej brudny i obolały tym lepiej
rośliny mi się odwdzięczą za robotę :lol: :lol: :lol: :lol:
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Witaj Jacku! :)
Jestem po raz pierwszy gościem w Twoim ogrodzie. Będę chyba zaglądać do niego częściej bo wiele się w nim dzieje i panuje miła atmosfera:wink:
Przeczytałam Twój wątek od deski do deski i przyznaję że pracowicie i z uporem dążysz do celu. Przed Tobą jeszcze sporo pracy ale w końcu ogród to przyjemność i jak widać Twoja pasja.
Koncepcja wiejskiego ogrodu bardzo mi się podoba, ja zresztą kocham takie ogrody i świetnie się w nich czuje. Są bardzo swojskie, swobodne i wręcz romantyczne. Mam nadzieje że znajdą się w nim piękne kwitnące i pachnące rabaty, nastrojowe zakątki a może szemrząca woda?:wink:
Jacku czy ta okolica tworzy typowy pejzaż wiejski, taki gdzie oprócz gospodarstw malowniczo rysują się łąki, pola...?
Serdecznie pozdrawiam
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dobry wieczór,
Jacek P.... pisze: Obrazek
dostałem od znajomej lawendę. Ta odmiana mi się bardzo podoba tylko nie wiem, czy jest mrozoodporna :?:
Z tego co ja wiem, ta odmiana nie zimuje. To lawenda francuska (lavendula stoechas). Ja swoją już nawet wykopałam i przesadziłam do doniczki, na razie stoi na zewnątrz, ale jak zapowiedzą mrozy przenoszę ją do domu. Kwitnie całe lato, dużo wcześniej niż zwykła zaczyna i ma piękne duże kwiaty. Podobno wymaga w przeciwieństwie do innych odmian gleby kwaśnej.

Miłego wieczoru
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Podzielam Twój zachwyt nad pierwiosnkami. Jest tyle różnych odmian,że można stworzyć niezłą kolekcję. Zresztą każdy ogrodnik ma swoje ulubione rośliny - podobnie jak kucharze swoje przyprawy i smaki.
A co do lawendy to myślę,że sporo zależy od tego jaka zima będzie.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

cilla77 pisze:Witaj Jacku! :)
Jestem po raz pierwszy gościem w Twoim ogrodzie. Będę chyba zaglądać do niego częściej bo wiele się w nim dzieje i panuje miła atmosfera:wink:
Przeczytałam Twój wątek od deski do deski i przyznaję że pracowicie i z uporem dążysz do celu. Przed Tobą jeszcze sporo pracy ale w końcu ogród to przyjemność i jak widać Twoja pasja.
Koncepcja wiejskiego ogrodu bardzo mi się podoba, ja zresztą kocham takie ogrody i świetnie się w nich czuje. Są bardzo swojskie, swobodne i wręcz romantyczne. Mam nadzieje że znajdą się w nim piękne kwitnące i pachnące rabaty, nastrojowe zakątki a może szemrząca woda?:wink:
Jacku czy ta okolica tworzy typowy pejzaż wiejski, taki gdzie oprócz gospodarstw malowniczo rysują się łąki, pola...?
Serdecznie pozdrawiam
Witaj Kasiu! Bardzo się cieszę, że trafiłaś do mojego ogrodu i zapraszam jak tylko będziesz mogła :!:
Wiejski ogród - tak bardzo chcę taki czysto wiejski ogród stworzyć z przodu domu, ale to w przyszłości, bo muszę najpierw przesadzić rosnące tam obecnie rośliny. A na tyłach domu powstają duże rabaty bardziej kolekcjonerskie. Już na jednej rabacie wyraźnie grupowane są rośliny - osobno irysy, osobno dzwonki, liliowce itd. Ale chcę to jednocześnie tak skomponować, by nie było monotonii czy pustki. Na razie sadzę bez głębszego namysłu, bo czas mnie gonił i rośliny trzeba było gdzieś posadzić.
Druga symetryczna rabata, jest robiona z większym rozmysłem i planowaniem. To właśnie na niej walczę z perzem i skrzypem. Tam też lepiej zaplanuję ukształtowanie, a wiadomo, że trzeba to zrobić, zanim się zacznie sadzić.
I tak powoli rodzą się koncepcje i zmiany. Zimą jeszcze raz wszystko przemyślę i dopracuję w szczegółach plan.
W mojej okolicy są pola i łąki ale bliskość Warszawy sprawia, że typowych gospodarstw wiejskich jest mało. Na przykład trudno tu gdzieś zobaczyć krowę :cry: Za to dużo dzikich zwierząt. Bardzo chciałbym zobaczyć łosia, które tu są. Może się uda. Ale obserwowanie sów czy nietoperzy to też ciekawe zajęcie. Dziki też nie należą do rzadkości. Jak to na wsi...
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

liska pisze:Jacku u mnie było mnóstwo skrzypu. Nawet na nowo skopanym i posianym traniczku.
Zbierałam ten skrzyp i robiłam gnojówke. Pod koniec wakacji chodziłam po skrzyp do sąsiada... u mnie się skończył :)

Może to jest metoda?
Ale Lisko ten skrzyp to ma takie metrowe korzenie więc bez przekopywania nigdy go nie wybiorę :cry: Już prawie złamałem widły na tym skrzypie. A na co jest gnojówka ze skrzypu? Na razie robiłem tylko z pokrzyw.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Dzięki Izo i Kubanki za odwiedziny.
Ta lawenda bardzo mi się podoba więc nie chciałbym jej stracić. Dziękuję za identyfikację. No i dowiedziałem się, że potrzebuje kwaśnej gleby. To cenna informacja. W takim razie jest sens, żeby ją przesadzić do doniczki i do kwaśnej gleby.
Tak Izo, porównanie gustów kucharza i ogrodnika jest bardzo trafne. Akurat jestem po części jednym i drugim :lol:
A pierwiosnki są prześliczne, ale niektóre mają duże zapotrzebowanie na wodę, więc dopiero jak zrobię oczko, to będę mógł posadzić te bardziej wymagające. Pierwiosnki lekarskie to też moje cenne pamiątki z gór. Dobrze się przyjmują i bardzo wcześnie kwitną. No a po nich kwitnie cała gama barw pierwiosnków bezłodygowych :!: Mój najmłodszy pierwiosnek Siebolda też okazał się miłym i łatwym w uprawie kwiatuszkiem. Wszystkie pierwiosnki na razie w starym ogrodzie :cry:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

krzysiek86 pisze:Może i mało efektowna robota ale dobrze rozumie że ciężka i to bardzo.
Przekopywanie na początku wydaje się tylko takie lekkie a jak się to już robi
z godzinę, potem dwie a potem 8 godzin w ciągu dnia to człowiek dostaje czegoś.
Nie dość że jest brudny, to zmęczony i obolały.
Ale ja sobie myślałem tak im będę bardziej brudny i obolały tym lepiej
rośliny mi się odwdzięczą za robotę :lol: :lol: :lol: :lol:
Witaj Krzysiu! A co - nie odwdzięczyły Ci się rośliny? Pisałeś wcześniej, że ktoś popsuł Twoją robotę? Współczuję. Jak się kopie "na swoim", to jest większa szansa, że to ma sens, dlatego tak zawzięcie kopię. I przy okazji wykopuję masę śmieci. To dla mnie niepojęte - jak ludzie mogą wyrzucać śmieci do własnego ogródka! Bo przecież nikt obcy ich tu nie nawrzucał! A ja nie chcę w przyszłości kaleczyć się szkłami czy gwoździami więc to wszystko wybieram.
Oby pogoda jak najdłużej się utrzymała, to uda mi się skończyć to kopanie :)
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Widzisz Jacku, za znam takiego gościa, który w swoim ogródku zakopał: starą lodówkę, resztki papy, słoiki ze starymi zaprawami i całe mnóstwo innych cudów....
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Jacku czytałam o gnojówce z pokrzyw ale pokrzyw nie miałam... a że miałam skrzyp... baaaaaaardzo dużo,.... to robiłąm ze skrzypu i tym polewałam rośliny.

Ja też kopię sama. Kiedy robiłam pierwszy trawnik za parkingiem, bardzo uważnie wybierałam z ziemi wszystko. Trawniczek mam cudnej urody ale skrzyp wyszedł. Bardzo się zmartwiłam ... pomyślałam trudno. widocznie u mnie musi być skrzyp będę go wyrywała z trawnika, żeby nei szpecił.. I tak robiłam i kosiarka co 2-3 dni ... nagle skrzyp w trawie zaczął zamierać...robił się taki czarny w końcu usechł ..... i nie mam skrzypu ...

skrzyp wyrywałam rękami, czyli tyle ile się udało... większość korzeni zostało w ziemi .... a jednak się pozbyłam :)

Teraz kopięi wyrównuje z przodu domu. Na wiosnę posieję trawnik, bo teraz już za późno :)
z uśmiechami Iza
u liski
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jacek

przyszłam na te pyszności a tu co????? nie ma :cry: :cry:

jakiś ciekawy przepsik byś dał na coś z papryki itp
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj,
ostatnio wpadłam tylko na chwilę i powymądrzałam się o lawendzie :oops: :D :D
Teraz przejrzałam cały wątek, szczególną uwagę skupiając na zdjęciach. Ciekawe rozwiązania stosujesz (but ze szczawikiem, ścieżka z kafli piecowych...) i nie brak Ci zapału. Fajnie, że masz źródło na roślinki w postaci starego ogrodu. Podziwiam też talent do rozmnażania roślinek z nasion i pędów.
Wiosną jak Twoje roślinki ruszą i się na rabatkach porozrastają będzie mnóstwo radości.
Miłego dnia, równie słonecznego jak u mnie
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Witaj Jacku!
Wszędzie narobiły mi się zaległości, bo rzado bywałam na forum.
Piękne masz dalie.
Roboty ziemne z przyjemnością sobie pooglądałam (hihi... spaczenie ogrodnicze :lol: ).
Cały czas żałuję, że nie jestem facetem i sama nie mogę przekopać sobie ziemi. :(
Mam nadzieję, że gnojówkę z pokrzyw wylałeś na kompost? Bardzo dobrze i tam
działa.
Szałwie też mi się podobają - zwłaszcza omszona.
Lawenda chyba faktycznie jest z tych niezimujących u nas w gruncie. Kiedyś sprawdzałam
moją w necie i chyba właśnie ta Twoja wpadła mi wtedy w oko.
Dziki też nie należą do rzadkości. Jak to na wsi...
Wybacz, ale trochę się uśmiałam. A dlaczego? Bo u nas na Śląsku więcej widzę śladów dzików niż
koło mojej działki. :lol:
Podchodzą pod osiedla, domy, szpitale. Zwłaszcza w Katowicach-Ligocie. W zeszłym roku niezłe stadko
dzików pogoniło tam mojego znajomego.
Ostatnio z samochodu próbowałam zrobić zdjęcia takich zrytych trawników, ale tylko to jest jeszcze w
miarę jakieś to pokazania. Choć i tak muszę przeprosić za jakość. :oops:

Obrazek

No dobra - chyba pora skończyć. Rozgadałam się troszkę. :wink:
Pozdrawiam serdecznie
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jacek

pozwoliłam sobie Ciebie zapisać na spotkanko :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”