Jeszcze chwilka cierpliwości i trawka się zazieleni zakwitną stokrotki i paskudne mlecze
Ogródek AGNESS- wspomnienia
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś u Ciebie jak zwykle kolorowo
Bardzo podobają mi się iryski miniaturki i goryczka ,piękne kolorki lubię wszelkie odcienie niebieskiego
Jeszcze chwilka cierpliwości i trawka się zazieleni zakwitną stokrotki i paskudne mlecze
Jeszcze chwilka cierpliwości i trawka się zazieleni zakwitną stokrotki i paskudne mlecze
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Cześć Aga
Zdjęcia wiosny nie mają sobie równych, jeśli chodzi o energię i emanujący optymizm... Jak ja tęsknię za tulipanami! Jesienią dosadziłam trochę fioletowo-purpurowych odmian, ciekawe jak zakwitną...
Zastanawiam się, oglądając Twoje rabaty, czy i u mnie dojdzie do tak daleko posuniętej minimalizacji trawnika
Miłego wieczoru!
Zdjęcia wiosny nie mają sobie równych, jeśli chodzi o energię i emanujący optymizm... Jak ja tęsknię za tulipanami! Jesienią dosadziłam trochę fioletowo-purpurowych odmian, ciekawe jak zakwitną...
Zastanawiam się, oglądając Twoje rabaty, czy i u mnie dojdzie do tak daleko posuniętej minimalizacji trawnika
Miłego wieczoru!
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Jak miło pobyć w takim pięknym, wiosennym ogrodzie. Zimę już prawie mamy za sobą- tak myślę, i czas pomarzyć o nowym sezonie.
Pozdrawiam Krystyna
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga,ślicznie zakwitł ci migdałek i ta kępa żółtych tulipanów wygląda imponująco
fotki wiosenne śliczne
fotki wiosenne śliczne
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Migdałek i forsycja pięknie kwitły.
PS.Ja ciągle pamiętam, i w najbliższym czasie mam zamiar się przypomnieć
PS.Ja ciągle pamiętam, i w najbliższym czasie mam zamiar się przypomnieć
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Takie wspomnienia przyprawiają mnie o ciarki.
Wiosna już za progiem i czas się szykować a wg prognozy na 6 m-cy ma być ciepło aż do czerwca i bez deszczowych szaleństw.
Więc wreszcie może ta wiosna i lato będą normalne ?
Wiosna już za progiem i czas się szykować a wg prognozy na 6 m-cy ma być ciepło aż do czerwca i bez deszczowych szaleństw.
Więc wreszcie może ta wiosna i lato będą normalne ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aguś jakie cudownie, optymistyczne widoczki....nie mogę się na nie napatrzeć....przepiękna wiosenka, ślicznie pokazana....aż się nie chce stąd wychodzić
Widząc Twój migdałek przypomniało mi się, że ja swojego już nie mam
.....uśmierciły go te 'monsuny' ubiegłoroczne....najprawdopodobniej rozwinęła się zgorzel korzeniowa....za późno została zdiagnozowana i reanimacja już nic nie dała
Na szczęście mam jeszcze jednego, ale znacznie młodszego, na pocieszenie.
Widząc Twój migdałek przypomniało mi się, że ja swojego już nie mam
Na szczęście mam jeszcze jednego, ale znacznie młodszego, na pocieszenie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Eluś goryczki uwielbiam, moja to maleństwo jeszcze, mam nadzieję, ze ładnie sie rozrośnie
Iryski faktycznie są śliczniutkie , ale słabo u mnie rosną, koniecznie muszę je przesadzić, bo zakwita najwyżej 3 z całej kępki, reszta to szczypiorek
...
Aguś ja też uwielbiam tulipany.....i też nie mogę się doczekać czasu, kiedy ogród będzie aż tętnił ich kolorami
Ja jesienią nic nie dosadzałam, mam nadzieję, ze te z lat poprzednich jeszcze dadzą radę i będą ładne, ta ich tendencja do wyradzanie nie jest zbyt fajna
A najgorsze jest to, że dosadzać za bardzo nie ma gdzie, bo wszędzie nawtykane jakieś cebule, a jak przyjdzie do kwitnienia, to często wychodzą już tylko liście i jakieś pojedyncze kwiaty ....mam nadzieję, że wiosna nie przywita mnie takim widokiem
Krysiu, faktycznie zima już u schyłku, lada chwila i będziemy pić pierwszą kawkę na tarasach i w altankach w pierwszych promieniach wiosennego słoneczka
Reniu te tulipanki to moje ulubione, botaniczne Tarda
Wspaniale się rozrastają, po kilku latach tworzą naprawdę piękne wielkie kępy
Dawidku, dobrze, dobrze....co młoda pamięć to nie stara
Koniecznie sie przypomnij....
Grażynko.....już chce się normalności.....tylko czy to jeszcze możliwe ?
mam nadzieję..... już tak tęskno do ciepełka i zapachów wiosny....ale już na szczęście niedługo, oby prognozy się sprawdziły....
Eluś, Twój młodziutki migdałek błyskawicznie się rozrośnie i szybciutko będzie wspaniałym ukwieconym krzewem ...ale szkoda, tego uśmierconego.....niestety, zawsze są jakieś straty....ciekawe jak będzie po tej zimie....aż się boję, bo duże mrozy przyszły nagle, po naprawdę wysokich temperaturach i myślę, ze z wieloma stratami musimy się liczyć
Aguś ja też uwielbiam tulipany.....i też nie mogę się doczekać czasu, kiedy ogród będzie aż tętnił ich kolorami
Ja jesienią nic nie dosadzałam, mam nadzieję, ze te z lat poprzednich jeszcze dadzą radę i będą ładne, ta ich tendencja do wyradzanie nie jest zbyt fajna
Krysiu, faktycznie zima już u schyłku, lada chwila i będziemy pić pierwszą kawkę na tarasach i w altankach w pierwszych promieniach wiosennego słoneczka
Reniu te tulipanki to moje ulubione, botaniczne Tarda
Dawidku, dobrze, dobrze....co młoda pamięć to nie stara
Grażynko.....już chce się normalności.....tylko czy to jeszcze możliwe ?
Eluś, Twój młodziutki migdałek błyskawicznie się rozrośnie i szybciutko będzie wspaniałym ukwieconym krzewem ...ale szkoda, tego uśmierconego.....niestety, zawsze są jakieś straty....ciekawe jak będzie po tej zimie....aż się boję, bo duże mrozy przyszły nagle, po naprawdę wysokich temperaturach i myślę, ze z wieloma stratami musimy się liczyć
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Agus,narzekasz,że masz mały ogródek,a ponad 70 iglaków,niech to bedą miniaturki,to tez wielka sztuka zmieścić.Chyba mało piszesz na ich temat?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Małgosiu u mnie iglaki to podstawa i szkielet całego ogrodu. To na ich tle rosną wszystkie krzewy i byliny
A wiele o nich nie piszę, bo i nie bardzo jest o czym.....to popularne odmiany, żadne tam perełki ....często je widać przy pokazywaniu kwiatów
Teraz będę wycinała 2 najstarsze i najpiękniejsze okazy z mojego ogrodu, są to 70-cio letnie świerki.....prawdziwe olbrzymy....dostojne i piękne....aż płakać mi się chce, sadziła je jeszcze moja babcia , ale niestety są już tak ogromne, że stwarzają zagrożenie i trzeba wciąć....
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Aga właśnie, właśnie, a jak wytniesz świeki to korzenie trzeba też usunąć
Nie boisz się, że czeka Cię lekka przebudowa? Korzenie moga być całkiem rozległe
Nie boisz się, że czeka Cię lekka przebudowa? Korzenie moga być całkiem rozległe
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Joluś wycinkę drzew zleciłam miastu.....mam nadzieję, ze i pień wykarczują, będę z nimi jeszcze na ten temat rozmawiała.....korzeni to pewnie nawet nie da się ruszyć, bo podejrzewam, ze są pod całą ulicą i większością ogrodu 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Ciekawe, jak to Izka robiła
nie pamiętam, ale też usuwała potężne świerki
To może i pni nie karczować i zostawić jako ozdobę? Wydrążyć i skalniaki 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Pamelka ma świetny pomysł,jakieś ładne pnącze można rzucic.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS- wspomnienia
Joluś kurcze chętnie zostawiłabym, ale one rosną właśnie na samej granicy działki, tam gdzie ma przebiegać ogrodzenie i trzeba będzie usunąć. Ale z jednej strony to fajnie, bo odrobinę zahaczają o działkę miejską , stąd mogę zlecić wycinkę miastu i sama nie muszę się tym zajmować
Małgoś nie da rady, bo one rosną na na samej granicy
Dziś wiosenne bodziszki












Małgoś nie da rady, bo one rosną na na samej granicy
Dziś wiosenne bodziszki














