Tylko zauważyłem, że robię się coraz bardziej wybredny, wyszukuje innych odmian, a co za tym idzie droższych.
Odnośnie parapetów, już się z tym pogodziłem będę upychał gdzie się da. Mam jeszcze ten plus, że na piętrze jest drugi parapet, co prawda zajęty przez fiołki mojej żony ale takie malutkie przemeblowanie im nie zaszkodzi.

Do Castoramy właśnie tak myślałem pojechać w sobotę z żoną. Przyznam jednak, że z hipermarketów najlepiej zaopatrzone są w storczyki OBI i Ikea.
Nikitka - Koniaczku mu trochę podlej, nie za dużo żeby maluch nie zwiotczał, ale kilka kropelek, zobaczysz jak pójdzie w korzeń.
