Wrzosowisko

[maniusika]

piękne wrzosowisko ,tylko wygląda ze za gęsto ich posadziłaś tak jak ja swoje teraz po 4 latach siedzą jedna na drugiej i im boki żółkną ..
Sąsiad też zrobił takie zabezpieczenie na dachu a w tamtym roku gdy było dużo śniegu wyrwało mu kawał dachu wraz z rynną ..

[kubanki]

Janko, raczej nie posadziłam za gęsto, zastanawiam się czy nie za rzadko. Tu widać dokładniej, tak są wszystkie sadzone, te większe odmiany mają ciut większe odległości, drobne wrzośce posadziłam trochę gęściej. Na poprzednim zdjęciu pochyłość i odległość skróciły perspektywę i dlatego tak gęsto wygląda. Zapraszam do mojego wątku na więcej zdjęć

[kamykkamyk2]

kubanki - super i chyba wcale nie za gęsto, mówią żeby sadzić co 30 cm. Tyle sadzonek, za 2 lata to będzie dopiero wyglądać.
Czy brałaś te sadzonki w jakiejś hurtowej cenie

[bystrzanka]

Ja bym się bała obcinać wrzosy kosą spalinową ale piszę to z perspektywy posiadanych 20 sztuk. Przy 700 może bym popatrzyła na temat z innej perspektywy

[kubanki]

Sadzonki kupowałam w hurtowej cenie, 0,7zł za sztukę, przy czym w multiplacie było 104 szt, a płaci się za 100. Pan Wolski poinformował mnie, że jeśli kupuje się u niego na miejscu, to ceny dużych roślin też są inne niż na stronie. Na stronie bodajże 5zł/szt, na miejscu 2zł/szt.

[passat45]

Witam. Czy ktoś używał siarczanu amonu do zakwaszenia gleby pod wrzosy.

[alinaK]

Tak ja używam , ale to się robi jednorazowo na wiosnę i pod wrzosa idzie w rozsypkę mała łyżeczka od herbaty.

[alinaK]

A do okaszania wrzosów dobra jest też maszynka z boscha .Kosi błyskawicznie ; wrzosy , bukszpany , berberysy itp. Ja właściwie stosuje ją do wszystkich podcinań oprócz grubych gałęzi.

[mewa]

Powiedzcie mi proszę czy wrzosy o kwiatach pełnych ,są tak samo odporne jak te pojedyńcze?.Czy ktoś zauważył jakieś różnice?

[alinaK]

ja ma wsadzone w jesieni więc na wiosnę odpowiedź ,ale po stopnieniu śniegu nie zauważyłam zmian rdzawych choć to jeszcze za wcześnie na ostateczne twierdzenia

[bystrzanka]

Ja mam te same doświadczenia co AlinaK - wszystkie moje pełne wrzosy to młodziaki z ostatniej jesieni ale przy obecnej odwilży wyglądają ładnie i zdrowo.
Dłużej mam wrzosy pączkowe i te kwitną najdłużej. Moje są białe (czyli kolorek, który najszybciej przestaje być atrakcyjny, bo wszystkie plamki i przebarwienia od razu rzucają się w oczy) i bardzo długo wyglądały jakby dopiero co się pojawiły.

[alinaK]

wiecie - ja zauważyłam że w ogóle rośliny, które teraz się oferuje są za szybko pędzone nawozami co powoduje że jak im zmieniają się warunki na ogrodowe to nie wszystkie to wytrzymują .są po prostu przenawożone.

[bystrzanka]

Coś w tym jest.
Dlatego ja większość roślin mam z okolicznej szkółki, która już kilka lat pracuje na moje zaufanie. A jak czasem się skuszę na jakieś cudo w modniejszej szkółce to zdarza się, że żałuję, bo roślina marnieje w oczach albo początkowo rośnie jak szalona i nie przeżywa pierwszej zimy...
Z moich pełnych wrzosów 3 szt. to marketówki a 3 szt. są z "mojej" szkółki - zobaczymy jak się sprawdzą.