Izo! No właśnie, wiesz akurat ostatnio o tym myślałam, że jest przytulnie. Że miałam dużo szczęścia, że wokół mojej działki 2 sąsiadów w ogóle nie przychodzi (na razie) a trzeci mało ( w tym roku jeszcze nie był). To rzadkość, a ja tak potrzebowałam ciszy...Teraz już jest lepiej, nie męczę się już aż tak hałasem, jak kiedyś, jeszcze 2-3 lata temu. Działka przywróciła mi zdrowie nerwowe...
Tulipany mnie zaskakują, bo nie rozpoznaję tych, które niejako kupiłam. Ale gdy porównam, ze zdjeciami z zakupów to uda mi się dojść, które są jakiej odmiany...
Ambo- ja wolę powoli, moim zdaniem masz fajniej, bo wiosna trwa u Ciebie dłużej...
Na szczeście nie zakwitły wszystkie naraz. Wiele jest w pączkach, a inne dopiero w kiełkach.
Coma - w tym roku rzeczywiście popróbuje z innymi warzywami. Nie mam pomidorów (ta zaraza i pryskanie mnie odstraszyło. Zostawiło mi jakąś nieufność do warzyw, bo pryskanie w moim wydaniu było groteskowe (ubranie, okulary, folia)...a potem przy każdym dotknięciu liści sypał się z nich taki żółty pył...E, nie o to mi chodziło na działce. Na razie robię przerwę z pomidorami, aż nie będę miała może foliaczka...?)Może przesadzam, ale ta zaraza była pogromem, deszczowe lato, bez oprysku i leczenia roślin nic by z nich nie zostało, ale jednak te opisy na pudełkach...nie jest to samo zdrowie, dla opryskującego.
[Izo] - no w tym roku te drzewa aż świecą bielą. Ale to zapewne zasługa trawy i zieleni, która odbija biel...
Cóż kolejne dni, jeszcze 2 razy byłam na działce. Chciałam dokonczyc pielenie warzywniaka. Ale jak to bywa, zainspirowało mnie cos innego. Gdy byłam u Oranii

, zauważyłam płoteczek przecudnej urody, a jako, że mam teraz materiał, świeże drewno, to zrobiłam u siebie takiż płotek.
Działka bez płotka wygladała tak:
Powbijałam paliki, które miałam z zeszłego roku nazbierane podczas wycinki drzew w altance...
I przeplotłam giętkimi gałęziami swieżymi po ścince gałęzi...
Chcę aby okalał on taras z okrąglaków, tworząc miejsce na rabatki kwiatowe przy okrąglakach. Są w nim przerwy na "bramki" wjeście na warzywniak, na teren pod orzechem....
Taki sam ale wyższy będzie od strony domku. Gdzie będzie pod domkiem rabata daliowa.
W ten sposób dodaktowo okoli przestrzeń tarasu jakimś w miarę spójnym elementem...
Może potem go pobielić?
Nie wiem też czy przy warzywniaku zrobić taki sam płotek, czy raczej taki jak jest na fotkach z belek, a'la ławeczkowy?