
Nie zimuje w gruncie.

Ojejku... po przekwitnięciu? A co z listkami? Nie czekać aż klapną? Uciąć je?ulina pisze:Po przekwitnięciu cebule wyjąć i zasuszyć, przechować w suchym i chłodnym miejscu.


 Jak sie człowiek uprze to wszystko może w domu uprawiać.
 Jak sie człowiek uprze to wszystko może w domu uprawiać.  
   Ale nerine jest rośliną ogrodowa i lepiej się czuje w ogrodzie. Ja uprawiam ja w donicy - ale późno zakwita i cały sezon przed zakwitnięciem stoi taka nieatrakcyjna. W domu za bardzo nie ozdobi, a zajmie miejsce na parapecie...
  Ale nerine jest rośliną ogrodowa i lepiej się czuje w ogrodzie. Ja uprawiam ja w donicy - ale późno zakwita i cały sezon przed zakwitnięciem stoi taka nieatrakcyjna. W domu za bardzo nie ozdobi, a zajmie miejsce na parapecie...

 ) W lecie zawsze dookoła mam jakieś inne kwiaty nasadzone tak że nie widać maleńkich listeczków jakie maja przez cały sezon.
  ) W lecie zawsze dookoła mam jakieś inne kwiaty nasadzone tak że nie widać maleńkich listeczków jakie maja przez cały sezon. -to dla  mnie ciekawy aspekt prowadzenia ogrodu...
  -to dla  mnie ciekawy aspekt prowadzenia ogrodu...



