Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Nie wierzę, że to dzisiejsze fotki. U mnie nie było cały dzień nawet skraweczka błękitu na niebie. Deszcz lał prawie cały czas. Droga we wsi całkiem rozmoczona, mało co sobie zawieszenia nie urwałam (w samochodzie) jak wjechałam w kałużę. Po prostu parszywie.
A Tobie tylko pozazdrościć spacerku Haniu, żadnych skłonów już nie musisz robić, jak tak w pionie i poziomie te metry podliczyć co przechodzisz codziennie.
A Tobie tylko pozazdrościć spacerku Haniu, żadnych skłonów już nie musisz robić, jak tak w pionie i poziomie te metry podliczyć co przechodzisz codziennie.
no to ja jeszcze takie znalazłam...swoją drogą fajny boutique
http://www.schaefer-boutique.pl/produkt ... 6343d34696

http://www.schaefer-boutique.pl/produkt ... 6343d34696
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Haneczko - u nas na G.Śląsku też było cieplutko od samego rana,
ale takiego błękitnego nieba się nie dopatrzyłam.
Chociaż i tak było cudne i żałowałam w pracy, że nie wzięłam aparatu
fotograficznego. Hihi... takie małe zboczenie ...
No cóż, chyba każdy je na tym forum ma.
Widoczki śliczne. W przyszłym roku muszę się wybrać na jakąś łazęgę po
górach a nie tylko patrzeć na nie z dołu działki.
Tęsknię już za tym walącym sercem, zadyszką i stwierdzaniem - "to już
ostatni raz! Po cholerę wspinać się w górę, żeby potem złazić na dół."

ale takiego błękitnego nieba się nie dopatrzyłam.
Chociaż i tak było cudne i żałowałam w pracy, że nie wzięłam aparatu
fotograficznego. Hihi... takie małe zboczenie ...

No cóż, chyba każdy je na tym forum ma.

Widoczki śliczne. W przyszłym roku muszę się wybrać na jakąś łazęgę po
górach a nie tylko patrzeć na nie z dołu działki.

Tęsknię już za tym walącym sercem, zadyszką i stwierdzaniem - "to już
ostatni raz! Po cholerę wspinać się w górę, żeby potem złazić na dół."


Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Halny......halny!
.......Hanuś to ten który róze lubia najbardziej
ludziom słuzy mniej ten ciepły wiatr
.........wyraznie pogarsza samopoczucie
cmokasy


ludziom słuzy mniej ten ciepły wiatr

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Jak u nas ładnie, to Hanię zalewa... Albo przymrozki... albo dżdżyście...
Więc Jej się też należy coś wyjątkowego, kiedy reszta polski szara
A halny piękny jest, Smoczyco (mini). Każdy ciepły wiatr jest piękny, a taki, co niesie niepokój tym bardziej...
Coś wisi w powietrzu...
Więc Jej się też należy coś wyjątkowego, kiedy reszta polski szara

A halny piękny jest, Smoczyco (mini). Każdy ciepły wiatr jest piękny, a taki, co niesie niepokój tym bardziej...
Coś wisi w powietrzu...

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ooooo, to to był halny?
W lesie jakoś tego wiatru nie czułam,
a byłam tylko w puchówce i cieniutkiej sukience
I szczerze powiem, żem chyba wariatka, skoro dobrze mi było:;230
Błękitne niebo było tylko do 15, bo potem skołtunione chmury
zasuwały raźnie.
Po 4 latach, zmarszczyła mi się kora mózgowa
i odkryłam rewelacyjny sposób na zmęczenie psów!!!
Stare 4 stoją sobie na wzgórzu i rzucają patyk na drugą stronę zbocza.



Po kilkudziesięciu razach, psy - nieżywe,
a paniusia moze zapalić bardzo zasłużoną fajkę!
W lesie jakoś tego wiatru nie czułam,
a byłam tylko w puchówce i cieniutkiej sukience

I szczerze powiem, żem chyba wariatka, skoro dobrze mi było:;230
Błękitne niebo było tylko do 15, bo potem skołtunione chmury
zasuwały raźnie.
Po 4 latach, zmarszczyła mi się kora mózgowa
i odkryłam rewelacyjny sposób na zmęczenie psów!!!
Stare 4 stoją sobie na wzgórzu i rzucają patyk na drugą stronę zbocza.



Po kilkudziesięciu razach, psy - nieżywe,
a paniusia moze zapalić bardzo zasłużoną fajkę!
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Danusiu, teraz każdy dzień darowany,
tzn. wyrwany zimie
A mnie udało się wczoraj wyrwać tanie chryzantemy,
bo pólmetrowa korona rudzielców, za 10zł
Choć wczoraj było 2 sprzedających na placu targowym,
a dziś już sześciu, to, im bliżej 1 listopada, tym drożej
.
Oglądam dziś te same, pełnokwiatowe miniaturki:
-" A po ile te rude?"
-"Po 20zł."
-"Jak to po 20, skoro wczoraj były po 10zł ?"
-" Eeee, to nie u mnie, ja mam po 20"
-" U Pana, u Pana, spał Pan w Żuku, widziałam, koło północy byłam tu z psami na spacerze"
-" No to już Pani wie dlaczego po 20 zł, nocleg też kosztuje !"

tzn. wyrwany zimie

A mnie udało się wczoraj wyrwać tanie chryzantemy,
bo pólmetrowa korona rudzielców, za 10zł

Choć wczoraj było 2 sprzedających na placu targowym,
a dziś już sześciu, to, im bliżej 1 listopada, tym drożej

Oglądam dziś te same, pełnokwiatowe miniaturki:
-" A po ile te rude?"
-"Po 20zł."
-"Jak to po 20, skoro wczoraj były po 10zł ?"
-" Eeee, to nie u mnie, ja mam po 20"
-" U Pana, u Pana, spał Pan w Żuku, widziałam, koło północy byłam tu z psami na spacerze"
-" No to już Pani wie dlaczego po 20 zł, nocleg też kosztuje !"
