Wiosna " gramoli się " z ziemi na całego A w Poznaniu dziś przemieszanie czterech pór roku , czyli : " W marcu jak w garncu !". Nie znoszę takiej pogody...
Masz , jak widzę ,piękny okaz Skimmii japońskiej. Uszkodzeniami mrozowymi się nie martw- krzew wypuści nowe listki w miejsce uszkodzonych.Niestety ta roślina jest mniej odporna na mróz niż rododendrony.
Wpadłam się przywitać w ten brzydki dzień. Chyba u Ciebie dalu jest podobnie deszcz ze śniegiem. Był moment, że padał nawet grad. Ale liczę, że to ostatnie podrygi Pani zimy.
Ewelinko, Cynthio, Ado,
miło, że wpadłyście do mnie w ten paskudny dzień. Trzeba się było jakoś dzisiaj rozgrzać - albo gorącą kawką, albo dobrym słowem. Albo jednym i drugim.
U mnie dzisiaj na zmianę padał deszcz, śnieg, deszcz ze śniegiem i grad. Brrrr, mam nadzieję, że tym razem to już naprawdę ostatnie podrygi zimy.
Dzisiaj, na pocieszenie, zakwitł mi piękny czerwony hipek.
Życzę miłego wieczoru
Czytam, że miałaś paskudną pogodę dzisiaj. U nas też było nie ciekawie, ale po południu przejaśniło się i ociepliło. Teraz już -3 na termometrze, drżę o biedne wrzosiki
Tulipany u Ciebie już ogromne wyszły. I jaka ilość Oby już a dobre przyszła wiosna...
Wpadłam z poranna kawką. We Wrocławiu leży śnieg. czy w Twoich pagórkach również zawitał ? Jest co prawda 0, ale zimno i wstrętnie. Coś to czarowanie wiosny nie dało efektów.
Miłego dnia życzę.