Cebulla walczy z ugorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witam...
No a jak ogród bez królowej to co to za ogród :), ktoś musi władać swoim "ogrodnikie" he he
a całkiem symapatyczne to miejsce pod róże nie powiem :) a w dodatku jak pisałaś, że już 2 szczepione tam rosną to obsada doborowa :)

a jeziorko to też mi jakieś swojskie po tych ulewach:)
pozdrawiam i życzę ;:3 pogody :)

Michał
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmaro, cieszę się, że masz inny dobry pomysł na rabatę. Też mi się bardzo podobają sosny. Jest ich tyle pięknych odmian :roll: Będzie pięknie :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmaro grunt to się nie załamywać kiedyś przecież pogoda się zmieni ale i tak już Ci prace idą do przodu.Doradzę Ci Dagmaro tak gdzie masz bagno co chciałaś sadzić wrzosy posadź sobie żurawinę ona lubi właśnie podmokły teren.Będziesz miała przyjemne z pożytecznym. :D
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Stasiu, to miejsce jest od ulicy i przy podjeździe. A mój samochód do ekologicznych raczej się nie zalicza :D Nie chcę tam sadzić żadnych użytkowych. Ale mam plan na borówkowo- żórawinowy zakątek :tan Żórawinę uwielbiam, roślinka też mi się bardzo podoba, więc nie może zabraknąć jej w moim ogrodzie :D
Ann-ka72
1000p
1000p
Posty: 1012
Od: 1 paź 2009, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Zajrzałam do Ciebie i muszę przyznać ,że bardzo ciekawie się zapowiada wszystko. Masz dużo miejsca, dużo pomysłów i ślicznych pomocników. To nic że mąż nie zna sie na wielu ogrodniczych sprawach, sama sobie poradzisz, a jego wykorzystuj jako siłę roboczą.Mężczyźni najlepiej sie sprawdzają,kiedy muszą coś przekopać, ponosić kamienie itp. :D :D :D Są też wyjątki, ale ja w realu nie spotkałam takich, tutaj na forum jest trochę mężczyzn ,którzy zajmują się ogrodem, ale to są właśnie te wyjątki :wink: :wink: :wink:

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witam Aniu w moich skromnych progach :wit
Od rana nie pada, więc kto żyw rzucił się do ogrodu. Ja trochę posiałam kwiatków i ogórki. Moje kochnie walczy ze zrywaniem darni, za co go normalnie chyba ozłocę, bo sama nie mam na to siły... Chmury wiszą bardzo nisko, ale mam nadzieję, że zdążę jeszcze opryskać róże i bób, bo straszne mszyce się na nie rzuciły. Mam już przygotowana gnojówkę z pokrzywy, spróbuję narpiew bez chemii...
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

O raaany! Zapomniałam posiać ogórki! Dzięki za przypomnienie!!! ;:180
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Zakopałam się w sekcji różanej... Cała niedziela w necie, bo pogoda taka, że nawet przez okno nie chciało się wyglądać. A w sekcji różanej tak pięknie...Po pierwszym przeglądzie odmian wstępnie wyłapałam 24 które MUSZĘ mieć :oops:
W sobotę w związku z zakręceniem deszczownicy zdążyłam zrobić pokrzywowe żniwa. Na ugorze mam pokrzywowisko imponujących rozmiarów. Całe lato zrywam to na bierząco, żeby nie wsiewało się za bardzo do mnie. Kompościk bardzo zadowolony jest z moich poczynań, roślinkom warzę gnojóweczki i wywary do pryskania. Wczoraj prysnęłam wywarem bób, który powoli robił się czarny od mszycy. Ciekawam efektu- leje i wieje jednak tak, że nie chce mi się nawet tam wyjść.
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Cebullo
Pogoda rzeczywiście paskudna, na dworze wiejei leje a słońca nie widać na horyzoncie :(
mam nadzieję, że niebawem coś się zmieni, gdyż chciałbym ruszyć z pracami ogrodniczymi ale tu nie daje rady :(

pozdrawiam Michał ...
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmaro, pomysł z różami rewelacyjne. Ja zaczęłam je sadzić w zeszłym roku, a w tym powiekszyłam wiosną już rabatę różan, no a teraz rozglądam się za innymi miejscami, bo przecież jest tyle pięknych róż :wink:
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witaj Dagmaro wreszcie mam czas naprawdę pobuszować po forum wiec najpierw zaczęłam od ciebie bo tytuł intrygujący .no i zawiodłam się .......żadnego ugoru już nie widać ..kobieto szalejesz już dawno tak się nie uśmiałam czytając watki .masz poczucie humoru a to przy ogrodzie ważne bo czasem ho.....a bierze jak się coś nie udaje z tymi wrzosami to ci powiem jest różnie i nie ma reguły ja mam wrzosy na super leśnej ziemi i rosną średnio i mam też na glinie gdzie rosną super.przysadzeniu stosuje technikę mieszania gliny z torfem i to skutkuje nie wymieniaj roślinom całkiem ziemi bo korzenie i tak w końcu dojdą do gliny i są wtedy nie przystosowane .no i roślina zamiera a jak zmieszasz swoja ziemie z torfem to roślina od razu trafia na to co będzie mieć kiedyś dodatkowo co roku na wiosnę dostają specjalny nawoź zakwaszający ale dosłownie " pyćkę" i są ok. no chyba ze szara pleśń która ich lubi to już wchodzą opryski.ale są tez fajne projekty na przedogrodek na necie .znalazlam taką strone ...polecam

http://www.ogrody-projekty.com.pl/

http://www.gardenarium.pl/realizacje


pozdrawiam alina

ogrod u stop klasztoru
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 281
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Niesamowita z Ciebie kobieta, Dagmaro! Od dzisiaj przestaję marudzić nad swoimi przydomowymi 50 mkw gliny :oops: Z wielką przyjemnością i zaciekawieniem czytam takie watki, bo są niezwykle pouczające! Jeśli dodać do tego Twój zapał i poczucie humoru.... Dla mnie bomba!

-sąsiadka zza autostrady :wit
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witaj Dagmaro.Złożyłem rewizytę w u Ciebie ,ładnie i ciekawie .To szare to jest czyściec wełnisty po przekwitnięciu szybko usuń kwiatostan przy korzeniu ładniejsze liście i unikniesz mączniaka wypróbowałem.Ładny krzaczek serduszki,ja w ubiegłym roku zdobyłem białą ,zakwitła -jeden kwiatek.Od wielu lat mam miesięcznice roczną,może też być blaszki lub srebrniki Judasza,roślina na suche bukiety.Gdy te zielone krążki zrobią się brunatne po ścięciu nad folią ,cała masa dużych nasion,usuń to brzydkie a ujrzysz śliczne srebrzyste talarki.Powodzenia w zbieraniu kamieni-zwolennik.To ładniejsze niż betonowe krawężniki .Pozdrawiam i nie daj się powodzi.
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Witajcie kochani w ten iście listopadowy dzień...
Alinko, dzięki za miłe słowa i linki. Oglądania nigdy dość.
Marto- byłam w zeszłą niedzielę, ostatnią przed tymi deszczami w Twoich okolicach na leśnej wyprawie. To ten Ossolin zagubiony gdzieś między Obornikami a Brzegiem? Przepiękna okolica! Znajomi mają niedaleko domek letniskowy z ogrodem. W lesie, urządzony przez naturę... Ech, pomarzyć tylko można.
Aleksandrze- dzięki za wizytę i radę. Czy rozsieje mi się ta misięcznica sama, czy muszę o to jakoś zadbać? Polubiłam ją. Mocny akcent na wiosnę. Powodzi się nie boję. Po przejściach z 1997 roku szukałam dłuuuugo działki na górce. Mam nadzieję, że nie zaznamy powtórki z 1997...
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 281
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Dagmaro, tak, to ten Osolin, a moim ogródkiem na razie głównie rządzi natura :D
Pozdrawiam, Marta
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”