Może ilościowo w gatunkach mam więcej Agnieszko,ale u Ciebie odmianowo jest zdecydowanie więcej,dlatego podziwiam Cię że to ogarniasz z tak dobrym skutkiem.Bo przecież nie samym ogrodem człek żyje,ale ma i inne ważne obowiązki.
Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Tak Agnieszka to ślady żerowania pchełek.Jest końcówka kwietnia więc pojawiły się te gryzące gady.Jak nie kapustne to rzodkiewki a nawet rzepak. Czytając ostatnio ile jest gatunków złapałem się za głowę.
I wszystkie chcą jeść,tylko dlaczego kosztem ogrodnika.Wojnę
myślę wszczęłaś?Widzę że masz kapustę syberyjską wysianą.Też ją mam w tym roku.Jest już na tyle spora że w przyszłym tygodniu ją wysadzę do gruntu.Tylko deszcz bardzo by się przydał,nie pamiętam od kiedy go nie było.
Ciekaw będę czy będziesz zadowolona z działania tego środka o którym piszesz.No moja droga cebulę to masz książkową,
ale przy rzadszym siewie tak to ma wyglądać.Moją niestety muszę siać gęściej bo nie zmieściłbym się z rozsadami podobnie jak z rozsadami kwiatów jednorocznych.
Arbuzy to już sadzonkowe giganty,moje dopiero wypuszczają drugie listki.
Może ilościowo w gatunkach mam więcej Agnieszko,ale u Ciebie odmianowo jest zdecydowanie więcej,dlatego podziwiam Cię że to ogarniasz z tak dobrym skutkiem.Bo przecież nie samym ogrodem człek żyje,ale ma i inne ważne obowiązki.
Może ilościowo w gatunkach mam więcej Agnieszko,ale u Ciebie odmianowo jest zdecydowanie więcej,dlatego podziwiam Cię że to ogarniasz z tak dobrym skutkiem.Bo przecież nie samym ogrodem człek żyje,ale ma i inne ważne obowiązki.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Oj Aguś,Aguś
u Ciebie w warzywniku już sezon otwarty
szok jakie byki porosły. Nie wiem czy już sadzić selery ? Byłam dzisiaj na targu w Trzebnicy, tak wszyscy mówią - " Paaani już można sadzić, wszystko "
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Witku, jakieś mam pacyfistyczne nastawienie i nie wszczęłam wojny
Ot, takie tam prysznice z agricole pchełkom zrobiłam, nawet nie wiem, czy się przejęły. U mnie takich szkodników na warzywach jest pełno, bo właśnie rzepaku wkoło sporo. Kiedyś to były razem "warzywa krzyżowe" i chyba mają dużo wspólnych szkodników- u mnie takie warzywa słabo się udają. Prócz pchełek jest dużo mączlika, dużo śmietki kapuścianej, mszycy i bielinka. Jak je sadzę, to się liczę z tym, że większości nie zjem- no może czerwony jarmuż, albo kalarepę. Z reszty mam tylko tyle, ile zdążę wydrzeć tym łajzom
Też siałam gęsto cebulkę, w lutym parapety są na wagę złota. Te ze zdjęcia to jak domy pokazowe u dewelopera, wypasione na pokaz
No ale chyba to tak jest, pokazuje się to, co najładniej urosło, a średnia jest zawsze nieco inna
Niedawno te grubiutkie cebule pikowałam osobno, ale mam też sporo takiej w zbiorczym pojemniku i są cieńsze, ale posadzę je i na pewno urosną cebule
Violuś, jak masz je w większym pojemniczku, to nie spiesz się z sadzeniem, maj będzie lepszy dla selera. Niektóre odmiany przez zimno jarowizują, tworzą kwiat. Szkoda Twojej pracy
jak widzisz, że wytrzymają jeszcze, to daj im ten tydzień czy dwa i zobacz prognozy, jak nie będzie bardzo zimnych nocy to można seler sadzić 
Też siałam gęsto cebulkę, w lutym parapety są na wagę złota. Te ze zdjęcia to jak domy pokazowe u dewelopera, wypasione na pokaz
Niedawno te grubiutkie cebule pikowałam osobno, ale mam też sporo takiej w zbiorczym pojemniku i są cieńsze, ale posadzę je i na pewno urosną cebule
Violuś, jak masz je w większym pojemniczku, to nie spiesz się z sadzeniem, maj będzie lepszy dla selera. Niektóre odmiany przez zimno jarowizują, tworzą kwiat. Szkoda Twojej pracy
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
U mnie w ogrodzie też zawsze pchełki dobierają się do kapustnych, na początku nie wiedziałam co to za robaczki i się dziwiłam, kto mi non stop sito robi z kapusty
Widzę efekty i cieplejszego klimatu u Ciebie i wczesniejszego siewu, bo mój bób dopiero co wystawia głowę spod ziemi, a Twój już kwitnie!
A wiesz, szukałam nasion tej pak choi Rubi, bo też chciałam posiać, ale mi dzieś wcięło, więc kupiłam jakąś inną odmianę, Arax, mam nadzieję, że będzie równie efektowna, co Rubi
Widzę efekty i cieplejszego klimatu u Ciebie i wczesniejszego siewu, bo mój bób dopiero co wystawia głowę spod ziemi, a Twój już kwitnie!
A wiesz, szukałam nasion tej pak choi Rubi, bo też chciałam posiać, ale mi dzieś wcięło, więc kupiłam jakąś inną odmianę, Arax, mam nadzieję, że będzie równie efektowna, co Rubi
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Dominiko, chciałam je w tym roku zakryć, przynajmniej jedną największą grządkę. Dostałam taka firankę drobną, ale chyba się spóźniłam
Nie spodziewałam się, że już w kwietniu zaatakują
Może mi się przyda firanka na cebule, bo jak rozkwitł bez to oblatuje je już śmietka. Kochana mój bób jest z rozsady, w tym roku nie było dobrej pogody wczesną wiosną dla bobu i posiałam w pierścienie
Innego w tym roku nie mam. Pozwolę Pak Choi zakwitnąć i wydać nasiona, teraz to ja się podzielę
będzie jak znalazł do jesiennego siewu
Posadziłam wczoraj pierwszą tackę cebul, wyszło tego kilka rządków, a mam jeszcze trzy większe pojemniki z cebulami
Chyba wysadzę je i w szklarni, i wszędzie po kątach, tylko co potem z tą cebulą zrobię, to nie wiem


W nocy popadało, będzie jej łatwiej się zadomowić.


Pogrzebałam w ziemniakach i jeden niestety zgnił, szybko go wyciągnęłam razem z ziemią. Kilka innych puściły kły ale małe, odgrzebałam je trochę, żeby doszło do nich ciepełko i woda. Reszta rośnie pięknie, po równo czarne i czerwone. Te, które wciąż w ziemi siedzą, to takie najmniejsze sadzeniaczki, a te duże nie czekały na nic

Posadziłam wczoraj pierwszą tackę cebul, wyszło tego kilka rządków, a mam jeszcze trzy większe pojemniki z cebulami


W nocy popadało, będzie jej łatwiej się zadomowić.


Pogrzebałam w ziemniakach i jeden niestety zgnił, szybko go wyciągnęłam razem z ziemią. Kilka innych puściły kły ale małe, odgrzebałam je trochę, żeby doszło do nich ciepełko i woda. Reszta rośnie pięknie, po równo czarne i czerwone. Te, które wciąż w ziemi siedzą, to takie najmniejsze sadzeniaczki, a te duże nie czekały na nic

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p

- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
To już śmietka grasuje? Muszę firankę koniecznie wyciągnąć na cebulkę. W zeszłym roku zdała egzamin.
Iza
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Na rynektylko co potem z tą cebulą zrobię, to nie wiem
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Iza jak kwitną lilaki, to można się jej spodziewaćjeszcze pisze:To już śmietka grasuje? Muszę firankę koniecznie wyciągnąć na cebulkę. W zeszłym roku zdała egzamin.
Monika ja się na przekupkę nie nadaję, nie mam takiej siły przebicia, ani głosu dość mocnego
Wczoraj pryskałam w warzywniku olejkiem herbacianym i fermentująca pokrzywą, tymi fermentującymi chwastami też trochę podlałam warzywa. Teraz smrodek trochę odrzuca
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Może robale też odpuszczą.
Albo się zlecą
Cebula samo zdrowie! Może można ją przerobić na jakiś specyfik o wyjątkowo niszczycielskiej mocy
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Może i coś się zwabi, bo zawsze koło beczki gdzie fermentują chwasty jest pełno zainteresowanych
Ale to chyba nie są amatorzy świeżych warzyw 
Masz na myśli specyfik cebulowy na insektu? Ja używam czosnek, właśnie, zapomniałam go dopisać bo też dodałam wczoraj do tego koktajlu na oprysk, i to świeżo wyciśnięty ząbek, a nie bioczos.
Masz na myśli specyfik cebulowy na insektu? Ja używam czosnek, właśnie, zapomniałam go dopisać bo też dodałam wczoraj do tego koktajlu na oprysk, i to świeżo wyciśnięty ząbek, a nie bioczos.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Gosiu ja chyba jakiegoś oczopląsu ostatnio dostałam, ale w ogóle nie zauważyłam Twojego wpisuPEPSI pisze:Aguś, uważaj na łobodę. Ona jak się rozsieje to już ciężko jej się będzie pozbyć.Przyniosłam kiedyś maleństwo, pięknie rosło, fajny kolor...do dzisiaj znajduję jakieś sieweczki. Usuwam.
Arbuza takiego to zazdroszczę. Ja posiałam tydzień temu dyniowate. Cukinie już wyszły, dynie też, ale arbuzów nie widać.
Trawą też ściółkuję, ale zauważyłam że nornice pod koniec lata lubią tam sobie spacerowaćNo cóż, nie da się wszystko mieć idealnie.
Arbuzy posadziłam wcześnie, bo już w weekend je posadzę (pod pomidorami w szklarni), mogę trochę wcześniej je zapakować bezpiecznie do ziemi, więc mi się przydały większe sadzonki.
Rok temu ładnie owocowały, ale strasznie późno, głównie od września do końca października gdy już nie miałam ochoty na ochłodę
A co do łobody... Nie zamierzam jej odmawiać wysiewania się
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Też wczoraj sadziłem pierwsza turę cebuli.Świetna sprawa ten deszcz u Ciebie Agnieszko. Podeślij mi trochę chmur jak będziesz mieć chwilę czasu.
No nie bardzo żeby Twoja praca szła na marne przez paskudne robale.O pryskaniu zalewanym wodą suszonym piołunie trochę dobrych opinii słyszałem a jak będziesz mieć czas to może coś z tego Ci się przyda.Wrzucę link.
http://www.e-ogrodek.pl/a/jak-chronic-r ... -7356.html
No nie bardzo żeby Twoja praca szła na marne przez paskudne robale.O pryskaniu zalewanym wodą suszonym piołunie trochę dobrych opinii słyszałem a jak będziesz mieć czas to może coś z tego Ci się przyda.Wrzucę link.
http://www.e-ogrodek.pl/a/jak-chronic-r ... -7356.html
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- jeszcze
- 1000p

- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aguś,
skrzętnie notuję wszystkie takie ludowe mądrości, jak ta o śmietkach, kiedy bzy kwitną. Nie mam w rodzinie nikogo, kto mógłby mi to przekazać, a to wiedza bardzo wartościowa.
skrzętnie notuję wszystkie takie ludowe mądrości, jak ta o śmietkach, kiedy bzy kwitną. Nie mam w rodzinie nikogo, kto mógłby mi to przekazać, a to wiedza bardzo wartościowa.
Iza
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
Aga, piękny masz ten warzywnik, tak urozmaicony...no słów mi brakuje.
Nie wiem cały czas tylko jak Ty to ogarniasz? Ja nie daję rady chociaż dziecko do przedszkola
odwożę i mam czasem nawet 4 godziny. No niestety tylko czasem, a teraz od świąt non stop choroby
i z jedyną rozsadą pomidorów sobie ledwo radzę.
Wiem, że aby nad tym zapanować musisz spędzać w ogrodzie prawie całe dnie.
Nie wiem cały czas tylko jak Ty to ogarniasz? Ja nie daję rady chociaż dziecko do przedszkola
odwożę i mam czasem nawet 4 godziny. No niestety tylko czasem, a teraz od świąt non stop choroby
i z jedyną rozsadą pomidorów sobie ledwo radzę.
Wiem, że aby nad tym zapanować musisz spędzać w ogrodzie prawie całe dnie.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Aguss85 - Mały amatorski warzywnik we fiolecie
U mnie wykiełkowała na razie jedna na 30 cukinii :/ a siałam ponad tydzień temu. Mam nadzieję, że nie trafiłam na felerne nasiona.
Oprócz tego siewki słoneczników wyżarte przez ślimaki. Zostały im tylko łodyżki, chyba już z nich nic nie będzie
A u Ciebie piknie wszystko rośnie. Tylko pozazdrościć
Oprócz tego siewki słoneczników wyżarte przez ślimaki. Zostały im tylko łodyżki, chyba już z nich nic nie będzie
A u Ciebie piknie wszystko rośnie. Tylko pozazdrościć
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem


