W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Jeszcze coś dorzucę do tematu trzmielin, bo jak się u mnie w wątku chwaliłam, Mikołaj przyniósł mi katalog roślin, w którym mam ładne opisy.
O trzmielinie Fortune'a 'Coloratus' można tam przeczytać: "W dobrych warunkach może wspinać się na podpory do wysokości 3-5m."
O trzmielinie Fortune'a 'Emerald Gaiety: "W osłoniętych miejscach może wspinać się na drzewa, ściany, kamienie do ok. 2 m wys."
Piękne zdjęcie dużej trzmieliny pnącej się chyba po kamieniu widziałam u Bożenki - Babopielki, ale nie pamiętam na której stronie. Pisała mi, że ta roślina ma 2 lub 3 lata, a wyglądała naprawdę cudownie bujnie i była bardzo duża. Swoje trzmieliny posadziłam przy pniu sosny i zamierzam je na nią puścić.
O trzmielinie Fortune'a 'Coloratus' można tam przeczytać: "W dobrych warunkach może wspinać się na podpory do wysokości 3-5m."
O trzmielinie Fortune'a 'Emerald Gaiety: "W osłoniętych miejscach może wspinać się na drzewa, ściany, kamienie do ok. 2 m wys."
Piękne zdjęcie dużej trzmieliny pnącej się chyba po kamieniu widziałam u Bożenki - Babopielki, ale nie pamiętam na której stronie. Pisała mi, że ta roślina ma 2 lub 3 lata, a wyglądała naprawdę cudownie bujnie i była bardzo duża. Swoje trzmieliny posadziłam przy pniu sosny i zamierzam je na nią puścić.
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
witaj Halinko! a tak na marginesie, to gdzie robisz zakupy na działkę,trzmielina też mi się spodobała muszę poszukać gdzieś na internecie może uda mi się coś znależ 

Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dziewczyny jest nowa oferta na ten rok z liliami, liliowcami i innymi bylinkami.
http://www.cebule.pl/index.php?s=1&cc=1&cp=175
Obejrzyjcie bo warto.
http://www.cebule.pl/index.php?s=1&cc=1&cp=175
Obejrzyjcie bo warto.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Halinko przyszłam do Ciebie z rewizytą.OGRÓD piękny tylko pozazdrościć i nie tylko
ogrodu wszystko jest takie cudowne i ta przestrzeń ogrodu to nie to co
mój ogródek( ROD) ale cieszę się z tego co mam, bo jak się mieszka na 4 piętrze
na dodatek bez balkonu jest tak ważne aby choć skraweczek ziemi
zagospodarować sobie i zrobić azyl osłonięty od sąsiadów ( tych nie miłych)
Jukę też masz dorodną,ładne krzewy,zresztą wszystko masz piękne
Na pewno będę Cię często odwiedzać.
pozdrowienia Małgorzata
ogrodu wszystko jest takie cudowne i ta przestrzeń ogrodu to nie to co
mój ogródek( ROD) ale cieszę się z tego co mam, bo jak się mieszka na 4 piętrze
na dodatek bez balkonu jest tak ważne aby choć skraweczek ziemi
zagospodarować sobie i zrobić azyl osłonięty od sąsiadów ( tych nie miłych)
Jukę też masz dorodną,ładne krzewy,zresztą wszystko masz piękne
Na pewno będę Cię często odwiedzać.
pozdrowienia Małgorzata
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Aniu, miło mi służyć doświadczeniem i życzę powodzenia. Krzewy bardzo łatwo się ukorzeniają, szczególnie liściaste, a ile potem radości jak się podziwia własnoręcznie wyhodowaną roślinkę.
Ukorzenionymi roślinkami chętnie się z Tobą podzielę i nie tylko ;-)
Zosiu, zakupy robię w agrosadach i szkółkach ogrodowych, których w Sączu sporo i są dość dobrze zaopatrzone. Lubie widzieć co kupuję ;-)
Irenko, jak tylko bukszpan dwukolorowy się ukorzeni, to będzie dla Ciebie - zapisałam
Małgosiu, dziękuję za odwiedziny mojego ogrodu i miłe słowa
Ukorzenionymi roślinkami chętnie się z Tobą podzielę i nie tylko ;-)
Zosiu, zakupy robię w agrosadach i szkółkach ogrodowych, których w Sączu sporo i są dość dobrze zaopatrzone. Lubie widzieć co kupuję ;-)
Irenko, jak tylko bukszpan dwukolorowy się ukorzeni, to będzie dla Ciebie - zapisałam

Małgosiu, dziękuję za odwiedziny mojego ogrodu i miłe słowa

- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Halino ,nie gniewaj sie ,ale sie usmiałam jak to przeczytałam ,ja sobie dokładnie takie same przyrzeczenia robię co roku,najgorzej jak nie zaznaczę gdzie posadziłam cebulki,zapominam o nich i ciesząc sie że mam jeszcze troche miejsca,zaczynam kopać pod nowe nasadzenie ,a potem płaczę nad rozpołowioną łopatą cebulą .Halina Kwak pisze:Jadziu, ja już sobie przyrzekłam, że w tym roku ostatni raz poprzesadzam i tak już zostanie, będę tylko pilnowała, żeby się za bardzo nie rozrastały. Przez to ciągłe przesadzanie, to nie wiem gdzie co wsadziłam i w jakim kolorze - totalny bałagan mam w ogrodzie :-/
Jak będziesz sadziła bylinki, to pamiętaj, żeby niskie sadzić przed wysokimi i w odpowiedniej odległości od krzewów - ja o tym nie myślałami dlatego będę miała w tym roku sporo roboty.
Zobaczylam twoje trawy ,też o nich myślę ,zazdraszczam ,że masz juz takie duze

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Halinko, Jadziu.........wypisz wymaluj ja mam tak samo. Nie potrafię zmienić tego już od paru lat...bo sama nie wiem jak do tego się zabrać. Na początku z braku doświadczenie...wsadzałam gdzie popadło. Teraz gdybym chciała pogrupować i powsadzać w jedno miejsce trzeba by było w czasie kwitnienia kartki z napisami powtykać. Ale u mnie cebula na cebuli...więc będzie kartka na kartce. Zaraz po przekwitnięciu nie można wykopywać..trzeba czekać aż zżółkną liście, a jak zżołkną...to prawie nie rozpoznaję co to za kwiatek. Po niektórych cebulkach też nie bardzo można rozpoznać..tak są podobne do siebie. Już sama nie wiem jak rozwiązać ten problem.




- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11643
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Dziewczyny! Skąd wiecie że ja tak mam!!!
To jest nieuleczalna dolegliwość braci ogrodniczej.Tak uważam.
Ja mam działkę od dawna i już miałam okresy "zerwania" z wszelkimi cebulowymi wszystko usunęłam i nic co cebulowe nie znajdowało u mnie miejsca.Ale jak żyć bez nich?Przecież są
takie cudne i tak ubarwiają nasze rabaty.Teraz powróciły do mnie we wszelkich pojemnikach zarówno zadołowane w gruncie jak i wolno stojące.Mogę je przestawiać do woli i nic im z mojej strony nie zagraża.A teraz eksperymentuję.... ale o tym opowiem Wam w swoim wątku,który niebawem otworzę.
Pozdrawiam.
______________
Maria.

Ja mam działkę od dawna i już miałam okresy "zerwania" z wszelkimi cebulowymi wszystko usunęłam i nic co cebulowe nie znajdowało u mnie miejsca.Ale jak żyć bez nich?Przecież są
takie cudne i tak ubarwiają nasze rabaty.Teraz powróciły do mnie we wszelkich pojemnikach zarówno zadołowane w gruncie jak i wolno stojące.Mogę je przestawiać do woli i nic im z mojej strony nie zagraża.A teraz eksperymentuję.... ale o tym opowiem Wam w swoim wątku,który niebawem otworzę.
Pozdrawiam.
______________
Maria.