Dzień dobry
agape
Bardzo miło mi gościć Cię w ogrodzie, a jeszcze milej, że podoba Ci się.
Giełda roślinna to świetna sprawa, chętnie tam pojechałbym znów, ale ostatnio robię mocne postanowienie, że każdy wydatek przemyślę kilkukrotnie. Bo się troszkę rozbestwiłem
Dziś np. mnóstwo czasu spędziłem w katalogu nasion PNOS wybierając, co by mi się przydało
Ale stwierdziłem, że poczekam co najmniej 2 miesiące, do tego czasu moze się coś odwidzi, a pierwsze wysiewy i tak dopiero w styczniu-lutym. Wystawiłem moją słabą silną wolę na ciężką próbę
Torf, skoro nie chce być kwaśny, to go wykorzystam do rabatek, rozrobiony z ziemią. I do doniczek. Wczoraj już wsadziłem do niego jakieś ślicznoszorstkie trawy otrzymane w prezencie.
I codziennie zabieram aparat na ogródek, i codziennie nie robię zdjęć, bo patrząc na coś często nie widzę zmian

A później, kiedy wszystko wygląda inaczej żałuję, że czegoś nie uwieczniłem

Cyfrówkami bawię się już od 8 lat, i zdjęcia z całego tego okresu migają sobie na wygaszaczu wywołując wspomnienia. Inna sprawa, ze rzadko mam okazję ten wygaszacz oglądać
Ostatnie fotki to nasadzenia żonkili, takie dokumentalne, z etykietami dźwiękowymi żeby w przyszłości móc poznać gdzie sadziłem którą odmianę. Ale takimi fotkami nie można się pochwalić.

A z jesiennych kwiatów u mnie skromnie, floksy już się przeterminowały, cynie jeszcze gdzieniegdzie są, ostatni mieczyk poszedł spać, a na kolory jesieni nie ma na razie dobrego światła. Jak już udowodnię mojej słabej silnej woli kto tu rządzi, to w przyszłym roku moze będzie lepiej z jesiennymi kwiatami. Według opisów do października powinny kwitnąć rudbekie, aksamitki, goździki, szałwia, tytoń...