Storczyki patrysi
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
szkoda tego cytrynowego. jak nie ma liści, to już pewnie po nim. a Mini Mark cudowny. bardzo mi się podobają, niestety mój jest tak kapryśny, że pewnie nigdy nie doczekam się jego powtórnego kwitnienia. ostatnie listki puścił takie cherlawe, pędy zrzuca za każdym razem krótko po wypuszczeniu. z żadnym innym Phalaenopsisem nie mam takich problemów, nawet z botanicznymi, ale je mam za krótko, żeby mi zdążyły zakwitnąć u mnie.
DAK czemu Ania ma walczyć o limonka??? Toż to mój biedaczek :PDAK pisze:Aniu walcz o Limonka, może on się przesilił tak obfitym kwitnieniem, przy słabszym systemie korzeniowym. Ja swojego Cytrynka gdy straciłam to on już nie miał nic, ani korzeni, ani liści - była zima, nie kąpałam tylko podlewałam z lenistwai przegapiłam moment, kiedy pewnie wołał o ratunek. Ale o inne walczyłam i widzę, że cierpliwość się opłacała.
Spryskałabym Asahi, obłożyłabym Spagnum u nasady, dbając by było lekko wilgotne i uzbroiłabym się w cierpliwość i dodawanie mu sił wiarą w jego wyzdrowienie.
Pocieszam się, że ma jeszcze kilka innych ładnych korzeni i to go jeszcze trzyma przy żywocie

Patrysia
oby :P bo naprawdę obficie kwitnie i nawet rozwija jeszcze dodatkowy pączekDAK pisze:Patrysiu, moja wada nazywania wszystkich cudzymi imionami objawiła się w całej krasie, niech to będzie dobry znak dla Limonka. ;)
Jak Ania i wszyscy tu będziemy wirtualnie o niego walczyć to nabierze sił witalnych.

Patrysia
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Patrysiu, ale co się właściwie stało z tymi liśćmi, one żółkły czy odpadały "na zielono"? Szczerze mówiąc bardzo źle mi się to kojarzy...
Nie mam tendencji do rezygnowania z walki o kwiatka, ale tu bym chyba nie żywiła wielkich nadziei. Obym się myliła. Może kiedyś puści keiki, ale ja czekam na keiki na moim którego zżarła jakaś choroba już niemal pół roku i nic. Nawet wiosna mu nie pomogła.
Odizolowałaś go? Myślę, że to ważne, bo nie wiadomo co mu jest.
Powodzenia w walce!
A Mini Mark to też moje marzenie, zagapiłam się, może też bym się skusiła przy pomocy Joli.... ;)
Nie mam tendencji do rezygnowania z walki o kwiatka, ale tu bym chyba nie żywiła wielkich nadziei. Obym się myliła. Może kiedyś puści keiki, ale ja czekam na keiki na moim którego zżarła jakaś choroba już niemal pół roku i nic. Nawet wiosna mu nie pomogła.
Odizolowałaś go? Myślę, że to ważne, bo nie wiadomo co mu jest.
Powodzenia w walce!
A Mini Mark to też moje marzenie, zagapiłam się, może też bym się skusiła przy pomocy Joli.... ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
te od dołu zżółkły całkowicie zanim odpadły, przy czym nie traciły turgoru natomiast im bliżej było do stożka zaczęły opadać zieloneAgita pisze:Patrysiu, ale co się właściwie stało z tymi liśćmi, one żółkły czy odpadały "na zielono"? Szczerze mówiąc bardzo źle mi się to kojarzy...
Nie mam tendencji do rezygnowania z walki o kwiatka, ale tu bym chyba nie żywiła wielkich nadziei. Obym się myliła. Może kiedyś puści keiki, ale ja czekam na keiki na moim którego zżarła jakaś choroba już niemal pół roku i nic. Nawet wiosna mu nie pomogła.
Odizolowałaś go? Myślę, że to ważne, bo nie wiadomo co mu jest.
Powodzenia w walce!
A Mini Mark to też moje marzenie, zagapiłam się, może też bym się skusiła przy pomocy Joli.... ;)
szczerze mówiąc to go nie odizolowałam jeszcze


Patrysia
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
To dendrobium jest normalnych rozmiarów tylko kwiaty mniejsze a przynajmniej tak mi się wydaje
Podczas moich wycieczek zaliczyłam najpierw Kościelec (aż sama nie wierzę, że wylazłam tak wysoko) 2.155m n.p.m.
kilka dni później Wielki Kopieniec 1.328m n.p.m. Sarnią Skałę, fragment Czerwonych Wierchów spod Kopy Kondrackiej przez Małołączniak do Doliny Miętusiej, aż w końcu Przełęcz Zawrat do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Szpiglasową Przełęcz do Morskiego Oka
Pokażę Wam kilka fot, nawet zrobiłam zdjęcia storczykom górskim :P

Podczas moich wycieczek zaliczyłam najpierw Kościelec (aż sama nie wierzę, że wylazłam tak wysoko) 2.155m n.p.m.
kilka dni później Wielki Kopieniec 1.328m n.p.m. Sarnią Skałę, fragment Czerwonych Wierchów spod Kopy Kondrackiej przez Małołączniak do Doliny Miętusiej, aż w końcu Przełęcz Zawrat do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Szpiglasową Przełęcz do Morskiego Oka

Pokażę Wam kilka fot, nawet zrobiłam zdjęcia storczykom górskim :P
Patrysia