Witam :P
Prezentuję fotki mojej Królowej Jednej Nocy - Epiphyllum oxypetalum
Kwitnienie było w ub.roku wspaniałe -w lipcu były dwa kwiaty,we wrześniu jeden.
Dwa pąki zostały uszkodzone podczas gradobicia czerwcowego.
Ale i tak ważne,ze były aż trzy .
Wszystkie prawie moje rośliny przebywają od maja do września na zewnątrz ,tak więc jest to praktycznie uprawa ogrodowa.Nie mają zadaszenia,staram sie jedynie zapewnić im słuszną
dawkę słońca ,pod kontrolą.
Rozmiar oxypetalum to powyżej 1,50m oprócz doniczki.Jest to jedno z największych epifilium
jezeli nie podtrzymane na podpórkach pozostaje rozbiegane.Ma swój urok ale....utrudnienie

dla posiadacza pozostaje dość duże.
Kwitnienie jest widowiskiem- rozpoczyna sie od widocznego gołym okiem wydłużenia/ok.5-8cm/ i skręcania pąku kwiatowego .Nastawia sie do pozycji otwarcia.Trwa od godziny ok.19-tej
do pierwszego sygnału pękania pąka -->ok.22-giej kwiat sie otwiera w pełni , srednio ok
1.30 kończy seans i powoli zamyka się.
Juz bezpowrotnie,rano smętnie już zwisa.
to jest fotka w części górnej rośliny - kwiaty tworzą się na aureolach górnych-następne piętro rozgałęzień..Taki układ gwarantuje dojrzałość rośliny i zdolność do wydania kwiatu.Fotka z 30 lipca 2006 -były dwa równoczesne kwiaty widoczne na fotce- rozkwitały w odstępie jednego dnia.
To jest kwiat -wielkość w porównaniu do zapałek. To 20cm-szkoda tylko że , tego zapachu nie można przekazać na forum. Oszałamiający.
To jest kwiat z następnej tury kwitnienia z innego miejsca na roślinie - 28.09.2006- nawet mu zimno nie przeszkadzało.
A to wejście w samo serce kwiatu - proszę zwrócić uwagę na to wędzidełko- skutecznie wabi
ciekawy rodzaj owada - widziałam dziwadło =dziwna długa ,cienka ,czarna ,jakby*mucha* .
Niestety nie udało się tego wyłapać na fotkach.
Myślę, że fotki pomogą rozwiać wątpliwości, co do rodzaju rośliny o której mówimy.
Wszystkie fotki są mojego autorstwa, pochodzą z sesji nocnej ogrodowej-prawie królewskiej
w Sosnowcu.
pozdrawiam Jovanka