Ogródek KaRo cz.5

[Beatrice]

Karo, jestem pod takim wrażeniem, ze nie potrafię opisać. Kiedyś na pewno skorzystam z Twoich rad. Na razie ogród mojego Taty, który niestety po jego śmierci musiałam objąć, jest nadal warzywnikiem, który bardzo nieudolnie próbuję uprawiać.

[JSZFRED]

Karo,
Róże jak to mówi J Joasia JLG obłędne i fantastyczne oczko z otoczką, piękny widoczek
szkoda że mam mały ogródeczek i nie ma miejsca na takie cacuszko,
Pozdrawiam

[aguskac]

Stasiu ,Agnieszko dziękuje za odwiedziny.

Agnieszko to ,że nie marzysz o wodzie w swoim ogrodzie rozumiem doskonale.
Miejsce w jakim mieszkasz rekompensuje jej brak,na który ja cierpię.
W moim mieście są baseny z których dobrodziejstwa korzystam w ciągu całego roku jednak to nie to co pobyt nad jeziorem czy innym naturalnym zbiornikiem wodnym.
Dlatego tak bardzo mnie cieszy możliwość posiadania w swoim ogródku takiego mini stawu.
Natomiast zasmuciła mnie wiadomość,że .... "Po wiosennych szaleństwach zakupowych jakoś ochłonęłam i nie kuszą mnie zakupy ogródkowe "
Jak to Agnieszko ????
Powiem Ci na ucho,że letnie miesiące to dla większości z nas większy lub mniejszy zastój zakupowy
znowu jesienią ożyjemy. Ja też nie robię aktualnie żadnych zakupów chyba że trafię na wyjątkowa okazję

Wiesz, u nas też spotyka się jednak oczka w ogrodach, ale nie widziałam tak pięknego jak Twoje, raczej takie prowizorki , niezbyt zadbane...
Ja mam do jeziora 200m jest piękne, lubimy też kajakować Kiedyś często jeździłam do Łodzi, więc wiem, że u Was są zupełnie inne krajobrazy, płasko, mało lasów ... a jeziora to już całkiem rzadkość.
Nie martw się, że doszłam do opamiętania ... już po cichu planuję kolejną rabatkę, a nawet 2, bo kiepsko mi się kosi trawę wokół krzewów. Mam też na "zapleczu" trochę roślin do przesadzenia, bo ukorzeniłam w tamtym roku trochę patyków rozmaitych i teraz widać że się przyjęły
Oczywiście jak co rok zapieram się, że nie będę siać tyle jednorocznych, bo potem nie ma gdzie wciskać, wysepki pełne, no ale coś mi się przypomina, że w pudełkach została całkiem pokaźna ilość nasion

[Karo]

Jadziu,Beato ,Asiorku dziękuję za odwiedziny
Bardzo miłe jesteście,że wpadacie do mnie .
Ja usiłuję się rewanżować w miarę moich możliwości czasowych,często jednak tylko podczytuję Wasze wątki by
być na bieżąco w forumowym życiu.
Jak Jadzia zauważa,na brak czasu narzeka w sezonie chyba większość z nas ale to z pewnością zmieni sią późną jesienią i zimą,będziemy znowu bywać u siebie częściej.
Jadziu rabata będzie ekstraklasa!!!!
Czy tę kratownicę również wykonał Twój mąż? Jest super! Chyba zacznę sama zbijać podpory pod moje róże

Beatko współczuję Ci straty Taty,choć to nieuchronne to zawsze będziemy pełni żalu,że tak własnie jest.
Przeszłam już swoją traumę,tym dotkliwszą,że niespodziewaną .
W takich momentach jedynym lekarstwem jest czas...
Rozumiem,że możesz borykać się z problemami jeśli wcześniej nie zajmoiwałas sie uprawą ogrodu.
Dobrze,że trafiłaś na nasze forum,z pewnością znajdziesz tutaj dużo cennych rad.
Czy zastanawiasz sie nad zmianą charakteru Twojego ogrodu,może poszerz część rekreacyjną i wtedy jeszcze silniej poczujesz tę więź z tym miejscem .
Zapraszam Cię zawsze do pytania mnie jeśli tylko mogę Ci w czymś pomóc z pewnością pomogę.Może założ swój watek ogrodowy,gdzie będziesz zbierać istotne dla Ciebie informacje.Ten wątek nie musi służyć wyłącznie do chwalenia się jego wyglądem ale może spełniać rolę notatnika dla osób poczatkujących w jego urządzaniu.
Istotne zapiski i porady gości odwiedzających taki wątek są nieocenione...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[Karo]

Na prośbę miłej forumowiczki Marty
przedstawiam zdjęcia prezentujące pięknotkę Bodiniera 'Profussion'(Callicarpa bodinieri )
w poszczególnych miesiącach wegetacji.


12 lipca 2007 kwiaty


22 czerwca2008


5 września 2008


28 września


22 listopad 2008


8 stycznia 2009


Dodatkowo zbliżenie z 28 września 2008

[bishop]

Piękna ta zimowa - a mi ciągle umyka. Szkólki w internecie piszą, że mają, jak tam jestem, to niestety. A w innych nawet nie słyszeli o niej. No i ciągle poluję...

[Kocina]

KaRo - jesteś nieoceniona Bardzo dziękuję
Nie wiedziałam, że kalikarpa prócz pięknych korali, ma też bardzo ładne kwiaty

[aleksandra2323]

KaRo, twój ogród oglądałam z największą przyjemnością. Jest piękny

[cattleya]

Znow z przyjemnoscią pospacerowalam po Twoim ogrodzie Krysiu.

[Karo]

Dzięki dziewczyny
Marto te kwiatki kalikarpy są niepozorne,ale ich skupisko pozwala dostrzec ich piękno.
Generalnie jednak miejsce posadzenia kalikarpy trzeba raczej przemyśleć.
Nie jest to urokliwy zbytnio krzew aż do momentu obsypania się wybarwionymi koralikami.
To raczej przez długi czas 'ciemna plama liści ' w ogrodzie.
Warto więc podsadzić go z przodu ,od dołu czymś przyjemniejszym dla oka ale jednocześnie takim
co pozwoli kalikarpie rozbłysnąć u progu jesieni,nie zasłoni jej .
Bo od września kalikarpę można uznać za gwiazdę ogrodu.
Intensywny kolor korali przyciąga wzrok aż do końca zimy.

Agato gdzie przepadłaś?

[justynaz]

Witaj Karo!
Zachwyciła mnie Bodiniera 'Profussion', bardzo ciekawa i ładna roślina. Chyba nie jest popularna, bo przyznam szczerze widze ją pierwszy raz, jakoś sobie nie przypominam żebym ją już widziała.
Posiadasz równiez przepiekne oczko wodne! Zawsze chciałam mieć, ale u mnie twierdza, że to tylko i wyłącznie plaga komarów. Dlatego nie moge ich przekonać.
Co do pieknych róż to juz nie będę pisać, bo sama wiesz, że są cudowne

[kubanki]

Krysiu, w większości ogrodów, które odwiedzam królują liliowce, a u Ciebie festiwal róż. Z przyjemnością przejrzałam ich rozmaite wcielenia pięknie uchwycone Twoim obiektywem.
Bardzo ciekawie przedstawiłaś przeistoczenia kalikarpy
Co do żabki księcia, to nie jest mu chyba tak źle, skoro co roku dostaje nowe towarzyszki. Może on znaczy teren i nie pozwala innym osobnikom zamieszkać u Ciebie na dłużej. Czy ich zadaniem jest walka ze ślimakami?

[Karo]

Człowiek jest tajemnicą - z tajemnicy przybywa i w tajemnicę odchodzi.
Maria Dąbrowska

[Karo]

Justyno nie narzekamy na komary w okolicach miejsca gdzie jest oczko ....są w kąciku biesiadnym ilekroć tam siedzimy

Aniu,mój książę żaba poluje na owady,przeskakuje z kamienia na rośliny i poluje na komary.
Nie jest moim sprzymierzeńcem w walce ze ślimakami.
Ale jak pięknie umila czas głównie wieczorem ale również w ciągu dnia swoim rechotaniem .
Właśnie zakończył swój sezon godowy i umilkł ale był bardzo aktywny.
Z ubiegłych lat mam gdzieś w czeluściach dysku zdjęcie jak zabawne balony wyskakują jemu po obu stronach pyszczka kiedy rechocze....
Bardzo liczę na skrzek jaki odkryłam niedawno,bardzo chcę mieć więcej żab.

[Katarynka]

Witaj Kochana! Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego ogrodu i wiedzy i smaku! Czytam z zainteresowaniem Twoje posty, zawsze dowiem się czegoś nowego - człowiek jednak całe życie się uczy...

Życzę dużo słońca... i tylko ożywiającego deszczyku, bo w tym roku woda raczej niszcząca...

Pięknie u Ciebie!!