Anoli Nowy Początek /cz.3/

[zeberka4]

Hej gynurka jest taka sliczna kiedy kolejna wymianka?

Cissus powli zacząl uz ładnie puszcac i korzenie z dnia na dzien coraz wieksze :P

[karolaipiotr]

U mnie też dojrzałam dziś mszyce- tzn. nie u mnie tylko na kwiatkach z balkonu

[agaxkub]

mszyc to i u mnie plaga w t ym roku i to zarówno czarne jak i zielone się panoszą....

ja sobie pryskam a one od sąsiadów przyłażą... kiedyś nawet psa oblazły bo po krzakach buszował....

[LeNka]

To już się na psy przerzucają

[2iza]

Ja na razie spokój mam z mszycami tylko ale za to inwazja ziemiórek

[treissi]

W tym roku to jakaś plaga tych robali różnych...

[anoli]

Hej gynurka jest taka sliczna kiedy kolejna wymianka?

Cissus powli zacząl uz ładnie puszcac i korzenie z dnia na dzien coraz wieksze :P

Chętnie się wymienię, gdy już będzie z czego ciąć, na razie ma 5 cm wysokości i zamiast rosnąć, ma zamiar kwitnąć
Ehh te plagi. I pogoda. I jak tu się cieszyć.

[Zgredo]

Szkoda, że nie sprzedają biedronek detalicznie ;) Na szczęście

Jak wykazały obserwacje, wrogowie naturalni pojawiają się masowo na ogół od kilku do kilkunastu dni po nalocie mszyc na rośliny

, niestety podobno

Zastosowanie środków chemicznych w terminach opóźnionych jest na ogół mniej skuteczne w zwalczaniu mszyc, a bardziej niebezpieczne dla owadów pożytecznych.

2iza, ja też mam ich ogrom, niedawno wywaliłam kolonie larw z pod ziemi fuj są... Teraz, po opryskach "na wszystko" (bo i grzyba jakiegoś miałam do całości nieszczęścia, chyba przez moją wilgotną uprawę papryki ozdobnej dogodziłam im z warunkami... :x ) jakoś mniej się zrobiło, ale ciągle paskudy gdzieś się znajdują...

[ewasz29]

Ja gdzieś przeczytałam ,że ziemiórki nie lubią czosnku ... Władowałam do doniczek pokrojone na pół ząbki ,żeby mi nie urosły ,no i ziemiórki na chwilkę jakby przestały fruwać nad doniczkami A ten pokrojony czosnek i tak kiełkuje !

[zabcia_paula]

To nie jestem osamotniona z tymi mszycami...nie było mnie dwa dni w domu, więc postanowiłam wnieść skrzynkę z balkonu do domu, tak w razie czego. Dziś wracam a jeden krzaczek werbeny obgryziony, drugi oblepiony mszycami. Mam tylko nadzieję, że nie przeniosły się na kwiaty domowe...

[effa]

Ilonka u mnie mszyc na petuniach nie było, jak masz gdzieś obok nich miejsce to posadź sobie aksamitki, bo ich zapach odstrasza mszyce

[Mandragora]

U mnie też atak mszyc... Próbowałam psikać wywarem z cebuli, wczoraj jednak już popachniłam je dezodorantem w sprayu ;) Siedzą głównie na nasturcji, fasoli, wilcu, dobierają się też powoli do słoneczników Mam dwie wielkie nasturcje w dużych doniczkach, parę dni temu do jednej z nich (do ziemi) powtykałam pety i faktycznie jakby na tej było teraz mniej..
Najdzielniej trzyma się tunbergia, ale w zeszłym roku również tunbergii mszyce nie zjadały.
A dzielne mrówki łażą po roślinkach i tam, gdzie jest gniazdo larw, zajadają się tymi gnojkami. Oby tylko za bardzo im się nie spodobało u mnie, bo ostatnio zaczynały chować się w mieszkaniu przed burzą A może po prostu przyjechały z balkonu na psie

[krzysiek86]

;:46
Mam te robale paskudne. Tak się cieszyłem że
nie mam a wczoraj się pokazały. Na nasturcji
Wstrętne szkodniki jedne wredne

[anoli]

Ilonka u mnie mszyc na petuniach nie było, jak masz gdzieś obok nich miejsce to posadź sobie aksamitki, bo ich zapach odstrasza mszyce

Na petuniach ich nie mam. Za to są na aksamitkach właśnie, na pomidorach, liliach i okazyjnie na innych

[Agii]

U mnie to mam z mszyc chyba wszystkie kolory. Czarne są na wiśni, zielone na daturach a szare na wiciokrzewie Plaga jakaś czy co?!