
Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Dokładnie tak! Co do barwinkowej wymiany - nie mam kwitnącego na biało . Dziś postaram się wkleić zdjęcia moich roślinek , to porównaszaleksandra odwazna pisze:Ewelinko czy to ten barwinek co stał w koszykach przy wejściu do sklepu w Berberysie ?
Też zwróciłam na niego uwagę .Mam na działce 5 innych więc mogę któryś Tobie rozmnożyć na wymianę.
A mam :zwykły niebiesko , biało i fioletowo kwitnący , potem o zielonożółtych liściach i też barwinek większy o biało obrzeżonych liściach i dużych niebieskich kwiatach.

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Aniu , jak miło ,że jesteśAnya pisze:Witaj Ewelinko!
Poczytałam, popatrzyłam i poczułam klimat Twojego pięknego ogrodu. Barwinek prześliczny i pewnie go wspaniale przepleciesz z innymi roślinami![]()
Zobaczyłam też Twój pierwszy kwitnący rododendron. Te czerwone zakończenia pędów i czerwonawe łuski na pąkach kwiatowych są bardzo charakterystyczne. Mam taki sam różanecznik, ale u mnie nie jest taki duży. On dość wolno rośnie, a piękny i duży krzew ucierpiał znacznie podczas ostrych zim 2 i 3 lata temu. Musiałam ściąć dużo przemarzniętych gałęzi. Zazdroszczę Ci tylko jednego - dużo łagodniejszych zim. Ja zawsze się obawiam o kondycję moich różaneczników, kwitnienie magnolii i... długo by jeszcze wymieniać.
Ale do rzeczy, to niemal na pewno Rh. Gartendirektor Glocker.
U mnie na dniach rozkwitnie

Wiesz , nie jestem pewna , u której z nas te zimy są łagodniejsze... zresztą aura bywa tak kapryśna

Co do Rh. - sądzisz , że to Gartendirektor Glocker. Podobny , rzeczywiście - więc może faktycznie to ten . Dziękuję za pomoc w identyfikacji.
Dziękuję za miłe słowa , ale gdzie mi tam do "roślin menażerii"



- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nigelo - Książka ? Żarty... Nie mam czasu, chęci ani talentu po temu. Zresztą , czemu niby miało by służyć takie " dzieło" ?nigella pisze:Witaj, zaspałaś?!
Czekam i czekam, ale póki co...jestem w połowie Twojego pierwszego wątku! Pomysł na napisanie książki to świetny
pomysł!!! Mogłabyś też zacząć malować, ze swoją wrażliwością na formę i kolor. Ogromną przyjemnością jest dla mnie
odkrywanie łączących nas skłonności i upodobań. Dostrzegłam taką samą markizę, meble ogrodowe, sympatię do białych roślin i niebieskich obrusów. Nie wiedziałam, że pospolite aksamitki mają też groźnie brzmiące określenie- turki.
Wracaj i pokaż ostatnie nasadzenia.
Ja wiem , że dziś pisze książki nieomal każdy, kto skończył podstawówkę i zna alfabet ,są więc byle- jakie poradniki , autobiografie - dziwadła, powieści, powieścidła i powieściska ( jedna nudniejsza lub głupsza od drugiej) ale sądzę ,że warto pisać , gdy ma się naprawdę coś do powiedzenia , lekkie pióro lub dobry , nowy pomysł na opowieść...Może mam jakieś skrzywienie zawodowe, może przeczytałam już zbyt wiele książek i się czepiam ...ale pisać nie zamierzam .
A malowanie - odrobinkę próbuję ...
Meble i markiza mają co prawda być w tym roku wymienione , ale na bardzo podobne stylistycznie ( meble na tekowe, markiza na nową , też w słonecznych kolorach).Wymiana będzie wynikać ze stopnia zużycia , a nie ze zmiany upodobań

Co do zdjęć - nie zaspałam... Po prostu jestem ciągle w biegu . Proszę o odrobinkę cierpliwości . Niebawem będą

Tymczasem przemierzaj kolejne stronice moich wątków... będzie mi bardzo miło gościć Cię u siebie , tym bardziej , że jak mówisz , mamy podobne gusta

I jeszcze "Turki" - to wielkopolskie miano AKSAMITEK

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Ewelina -dawno nic nie pisałam u Ciebie ,bo co tu ciągle pisać
że masz piękny ogród , ja to wiem od dawna
Uważam go za jeden z ładniejszych na tym forum
ale tak mnie zauroczył Twój Rodoodendron ,że musiałam napisać
Taki piękny zdrowy okaz i tyle kwiatów ma
a moje zmarzły w zimę i chyba część z nich nie zakwitnie
Pozostanie mi oglądanie kwitnących okazów u innych 







- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Rzadko zaglądam na forum, ale czasem przejrzę to i owo...Ewelina pisze: Aniu , jak miło ,że jesteśCieszę się , bo tak dawno się nie odzywałaś.
Wiesz , nie jestem pewna , u której z nas te zimy są łagodniejsze... zresztą aura bywa tak kapryśnaJa pozbyłam się po zimie kilkuletnich już krzaczków trzmieliny i 3 cyprysików Lawsona. Dlaczego " wypadły" - a któż to wie...
Co do Rh. - sądzisz , że to Gartendirektor Glocker. Podobny , rzeczywiście - więc może faktycznie to ten . Dziękuję za pomoc w identyfikacji.
Dziękuję za miłe słowa , ale gdzie mi tam do "roślin menażerii"![]()
![]()
Zawsze szukam Twojego czarującego ogrodu

Ja tam jestem pewna gdzie zimy są łagodniejsze i prawie nie ma późnych przymrozków

Wypadanie krzewów się zdarza, jest wtedy okazja do posadzenia czegoś nowego!
Spoko Ewelinko, jak "roślin menażeria" zagląda do mistrzyni, to i uczy się przy okazji

Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witajcie , Bożenko i Ave
U mnie rzeczywiście nastał już czas rododendronów... z czego , oczywiście , cieszę się niezmiernie i co rano biegnę sprawdzić, jak wyglądają pękające pąki
:)Jeden jest już w pełni rozkwitu , na kilku pękają paki ukazując kolor kwiatu, kilka jeszcze śpi... mam bowiem kilkanaście krzewów większych i mniejszych, kwitnących od końca kwietnia do końca czerwca
Oto kilka zdjęć:
RÓŻANECZNIK " GARTENDIREKTOR GLOCKER"( zidentyfikowany przez Anyę ), a obok tegoroczny nabytek - AZALIA JAPOŃSKA " GLISLINDE"

Biały "ALBUM NOVUM" powolutku... podobnie , jak karminowo-różowy kolega " COSMOPOLITAN"
Oczywiście prócz nich kwitnie , rośnie i rozwija się wiele innych roślinek - ogród z dnia na dzień staje się ładniejszy , bardziej kolorowy , cieszy oczy ...

PSIZĄB u stóp brzozowego pniaka to po kilku sezonach spora kępa żółtych kwiatów o pagodowych kształtach

Nadal złocą się FORSYCJE, choć kwiatuszki zaczynają już przekwitać. Za to u stóp azalii kolorków nabiera FLOKS SZYDLASTY

To ostatnie, najpóźniejsze z moich NARCYZÓW ( ładne , ale mają mdły , duszący zapach !) Koralową plamę na trawniku tworzy PIGWOWIEC
A poranki...od kilku dni witam na tarasie ( zalanym wtedy słońcem). Filiżanka kawy wypita wśród kosich nawoływań pozytywnie nastraja mnie na cały dzień






RÓŻANECZNIK " GARTENDIREKTOR GLOCKER"( zidentyfikowany przez Anyę ), a obok tegoroczny nabytek - AZALIA JAPOŃSKA " GLISLINDE"


Biały "ALBUM NOVUM" powolutku... podobnie , jak karminowo-różowy kolega " COSMOPOLITAN"
Oczywiście prócz nich kwitnie , rośnie i rozwija się wiele innych roślinek - ogród z dnia na dzień staje się ładniejszy , bardziej kolorowy , cieszy oczy ...


PSIZĄB u stóp brzozowego pniaka to po kilku sezonach spora kępa żółtych kwiatów o pagodowych kształtach


Nadal złocą się FORSYCJE, choć kwiatuszki zaczynają już przekwitać. Za to u stóp azalii kolorków nabiera FLOKS SZYDLASTY


To ostatnie, najpóźniejsze z moich NARCYZÓW ( ładne , ale mają mdły , duszący zapach !) Koralową plamę na trawniku tworzy PIGWOWIEC

A poranki...od kilku dni witam na tarasie ( zalanym wtedy słońcem). Filiżanka kawy wypita wśród kosich nawoływań pozytywnie nastraja mnie na cały dzień

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A to nowy mieszkaniec skalniaka - prezent od Miiriam
- SZCZODRZENIEC POŁOŻONY ( Cytisus decumbens)

"Niski krzew o ścielących się po ziemi , łatwo ukorzeniających się pędach. Osiąga zaledwie 0,20cm. wys.Pędy zielone, liście sezonowe, drobne, ciemnozielone. Kwiaty lśniącożółte , liczne, drobne , osadzone wzdłuż pędów(maj).Preferuje lekkie , piaszczyste gleby, stanowiska słoneczne.Toleruje mrozy i upały.Doskonały do obsadzania murków i ogródków skalnych."/cyt. za ZSzP/


"Niski krzew o ścielących się po ziemi , łatwo ukorzeniających się pędach. Osiąga zaledwie 0,20cm. wys.Pędy zielone, liście sezonowe, drobne, ciemnozielone. Kwiaty lśniącożółte , liczne, drobne , osadzone wzdłuż pędów(maj).Preferuje lekkie , piaszczyste gleby, stanowiska słoneczne.Toleruje mrozy i upały.Doskonały do obsadzania murków i ogródków skalnych."/cyt. za ZSzP/
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
W ogrodzie to ja nie mieszkam , w ogrodzie to ja głównie ... pracujęaleksandra odwazna pisze:Jak ja bym chciała mieszkać w ogrodzie , aby rano budziły mnie ptaszki i zapachy kwiatków.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ślicznie Ewelino! Zazdroszczę Ci rozkwitających rododendronów
Moje ciagle jeszcze spia. Dziś sprawdzałam u pana Ciepłuchy terminy kwitnienia i wygląda na to, ze dopiero będę się cieszyć ich kwiatami w połowie maja. Zaczęłam je mocniej podlewac i chyba im to służy, bo paki wyraznie pogrubiały a Rosarium Elegans urósł. Przesliczna jest ta Twoja nowa azalia i taka duża. U mnie wygląda na to, że zakwitna 4 azalie japońskie i 3 wielkokwiatowe. Byłam dziś na stronie Wojsławic i oczu oderwać nie mogłam od tych rododendronów. Cuda prawdziwe!

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ewuś , to może warto zainwestować w ten klej do protez /szczęk polecany w reklamie ?Ave pisze:Tutaj szczęka opada cyklicznie, przy kazdym wejściu do wątku
a ta kępa Psiegozęba - normalnie full wypas - w porównaniu do mojego jednego kwiatuszka
o Rh to już nie wspomnę...

Co do Psizęba posadziłam 3 cebulki (chyba 4 lata temu?) i rozrosły się z czasem


Bogusiu - u mnie część Rh. też jeszcze przysypia, ale to nawet dobrze ,że kwitną stopniowo, a nie wszystkie jednocześnie - dzięki temu mogę się nimi dłużej cieszyć
