kubanki pisze:Gabrysiu, radosnych, spokojnych i ciepłych rodzinnych Świąt Ci życzę

Aniu, bardzo dziękuję za życzenia.
judyta pisze:Gabi..wiele jest takich cudaczków, które się strasznie rozmnażają...robią się wszędobylskie i zaczynają być traktowane jak chwast.
U mnie tak jest z konwaliami...no dramat.
Teraz cudnie wyglądają fiołki..fioletowiutko i pachnąco...ale są wszędzie...na trawniku, na rabatach...koszmar tępienia...a rozrastają się jak głupie. Śniedki też rosną w różnych miejscach...nawet w okolicy kompostownika, skąd regularnie przenoszę je bliżej domu

Judyto, i u mnie jest mnóstwo fiołków w trawnikach i też nie daję rady.
Śniedki wytępiłam, mam tylko śniedka wiechowatego, który marnie rośnie i kwitnie,
oraz śniedka arabskiego.
Marzy mi się jeszcze pomarańczowy, ale jak na razie były drogie.
Poczekam aż stanieją...
Irena37 pisze:Gabi piękne kwiaty, piękne zdjęcia a miłek wyjątkowo śliczny.
Z okazji Świąt dużo radości, pogody ducha no i zdrówka.
Irenko, dziękuję i za miły komentarz i świąteczne życzenia.
abeille pisze:Gabrysiu też bym chciała mieć takie piękne "chwasty" jak u Ciebie rosną , te milki, złoćnie i inne. Bo te Judyty to
już mam. Tojady, konwalje i śniedki zachowują się u mnie normalnie i nie chwastują, ale za to fiołki to u mnie tak jak u
Judyty, czysta plaga. Chyba klimat im za bardzo odpowiada. Od roku walczę ostro z nimi, bo byłyby u mnie tylko same
fiołki.
Gabi, już zostawiłam u Ciebie życzenia świąteczne ale jakoś dziwnie znikły, więc ponawiam.
Miłych, radosnych i słonecznych Świąt Wielkanocnych.
Wiesiu, miło mi Ciebie znowu gościć.
U mnie tojad rośnie w zwartej kępie i na razie nie narzekam.
Fiołków też mam sporo, i boję się że za jakiś czas mogę mieć problem z nimi.
A konwalie bardzo lubię...
Dzięki za życzenia.
Priam pisze:Gabi - musiałem znaleźć choćby odrobinkę czasu na Twój ogród. dzięki temu dowiedziałem się jak wygląda miłek wiosenny ;)
Przemku, bardzo mi miło...
jol_ka pisze:Gabrysiu u Ciebie już pełnia wiosny!!

ogród jak zwykle zadbany i bardzo kolorowy - pozazdrościć
zaskoczyły mnie Twoje korony - mają już pąki

, ciekawa jestem, czy te u mojej mamy już zaczynają myśleć o kwitnieniu

Jolu, pełnia wiosny naprawdę...
Kwitnie coraz więcej kwiatów, bardzo lubię wiosnę...
Moje korony już kwitną, choć sporo mam takich bez kwiatów.
Będę musiała je rozsadzić.