Witajcie
Danusiu - nie dostałam jeszcze paczki z Flo....
Ale oni posyłają zawsze dopiero w kwietniu, więc myślę, że dostaniemy gdzieś po 15, bo tak zawsze dostawałam.
Nic się nie martw - na pewno dostaniemy a im póżniej tym lepiej.
Nie trzeba będzie wsadzać do doniczek.
A jak wyglądają twoje drzewka ?
Tu.jeczko - prawda, że to piękne widoki ?
Mam nadzieję, że w końcu doczekam się takich widoków w tym roku.
Jedynie balkonik ratuje sytuację.
Kubanki - do gnojówki z pokrzywy dodaj jeszcze skrzyp polny.
Roślinki wzmocnią swoją odporność na szkodniki i choroby.
Zastosuj też opryski z mleka - chronią od chorób grzybowych.
Dojrzewanie kompostu możesz przyśpieszyć dodając do niego pożywki, którą można kupić w sklepie.
Gabi - wierzę Ci.
Mnie też się jakoś nic nie chce.
Po tej zimie jestem taka rozbita jak jeszcze nigdy.
A najbardziej dobija mnie ta pogoda i skoki ciśnienia.
Dlatego lubię patrzeć na słoneczne i kolorowe zdjęcia.
Choć trochę optymizmu dają.
Izuniu - ano nie wystarcza.
Już chciałabym mieć wiosnę nie tylko na balkonie.
Przyspieszam Izulku wiosenkę jak tylko mogę. Ale chyba nie za bardzo mi to wychodzi, bo zobacz niżej na fotki. Bbrrr.....
Lucy - to wspaniale.
Pewno stoi za murem chroniącym od zimnych wiatrów a słoneczko opiera się o ścianę.
Jeśli ma mikroklimat, a pogoda u Ciebie jest dużo lepsza niż u mnie to nic dziwnego.
A może to nie złotlin tylko forsycja - złoty deszcz ?
Dzisiaj była u mnie kosmiczna wręcz pogoda.
Przeszły trzy burze z piorunami i grzmotami, padał grad, śnieg i deszcz - wszystko razem.

A do tego między burzami był błękit paryski i słonko na bezchmurnym niebie.
Koktail pogodowy jakiego nie pamiętam od dawna.
Gradowośniegowe kulki o średnicy 2 cm.
Sami zobaczcie.
Tylko śnieżyce i wawrzynek nic sobie nie robią z tej pogody.
Reszta śpi snem zimowym.
Jak długo jeszcze to potrwa ?