Co do rozczarowań internetowych, to ja w zeszłym roku też jedno mocno przeżyłam, ale po niedługim czasie okazało się, że niepotrzebnie przeżywałam, bo wszystkie chucherka ruszył intensywnie. Teraz po zimie też wyglądają dobrze.
Oby Twoje przylaszczki zachowały się tak samo
