Jolu - ja chyba już też nic więcej nie powiem.
Bo i tak wiem co będzie dalej.
Karolku - nie wiem czy aż tyle, ale ciągle coś się dzieje.
Z tego właśnie powodu nie posadziłam niecierpków.
Też się bałam, że zawojują mi cały ogród.
Zytuś - tak, na balkoniku.
W ogródku jeszcze zima i 10cm śniegu.
Ubywa go, ale bardzo powoli.
Setka liliowców ?
To dopiero będzie uczta.
Gabi - na pewno.
Bo albo coś od forumków, albo z netu, albo jeszcze z innego żródła.
Teraz kuszą mnie mini drzewka.
Chociażby jedno - tak dla próby.
Czy kiedyś te chciejstwa się skończą ?
