Nowicjuszka w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mariolu piekna (i już bardzo pracowita :wink: :lol: ) wiosna u Ciebie. U mnie nadal śnieg :cry:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mariolo-wszystko cacy, ale wytłumacz, dlaczego zmiana planów z warzywnikiem, dlaczego za rok?? :roll:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dziewczyny - nic nie szkodzi że śnieg, bo pod śniegiem już zaczęło się życie :lol:

Judytko - ziemia niedobrze przygotowana. Znawcy płci przeciwnej pisali że trzeba przygotować jesienią i zasilić obornikiem.
A mnie zima zastała :(
No i teraz już nie wiem, bo mam inspekcik, mam pomidorki, rzodkiewki, sałatę i inne warzywka a nie wiem co zrobić :shock: :?:
Przekopane latem, nie zasilone obornikiem... uda się ?
Mam sporo kompostu i dostęp do gołębiej k...py...
Awatar użytkownika
dtlissa
200p
200p
Posty: 383
Od: 29 mar 2007, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw

Post »

Witam Mariolu,

przebisniegi mozna po kwitnieniu przesadzic, ja tak zawsze robie. Inaczej nie znajdzie sie tych malutkich cebulek :wink: i nie pamieta sie gdzie dokladnie one rosly... tylko listki zaczynaja im wiednac - cap mala lopatke do reki i przesadzam w inne miejsce.
Wykop i spokojnie zakladaj warzywniak :))

p.s. moje ranniki zginely... nic nie wschodzi ;:145 musialam je za mocno stratowac, sadzac jesienia roze :cry:

p.s.2 wiosne czuc i slychac dzis przed 7 obudzily mnie najpierw kukulka a potem sikorki - a spalam przy otwartym oknie ... wielki blad ;:41 ! Biorac pod uwage, ze dzis niedziela :wink:

serdecznosci!
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Pod pomidory możesz dać kompost. Pod sałatę chyba troszkę też, a pod rzodkiewki nie.
Z guano możesz zrobić gnojówkę i przez cały rok podlewać wg. zaleceń Hanii :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mariolku-jeśli się przejmujesz tym, że obornika nie nasrupkałaś na grządki to wyluzuj. Bishop ma rację, dodatkowo dokupisz gównianego przefermentowanego granulatu obornika i sypniesz co łaska i będzie dobrze.
Zanim wkroczysz na grządkę z warzywkami-to i przebijśniegi się pokulą :wink: a potem je myknij szpadelkiem w inne miejsce i po zabiegu!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Mariolko, nie uprawiaj warzyw, w szczególności korzeniowych na ziemi nawiezionej obornikiem jesienią, czy tym bardziej wiosną! Jeżeli masz kompost, to nawieź kompostem i mozesz uprawiać na nim wszystko :D Oczywiście po wykopaniu przebiśniegów ;)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

I uważaj z robieniem zdjęć nowym aparatem, pod wodą!
Możesz się rozczarować, Mariolu. :?
http://www.joemonster.org/link/pokaz/7389
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Można powiedzieć, że na dobre rozpoczęłaś nowy sezon. Wiosna na fotkach cudowna.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

No to - będzie warzywniak ;:1
Boję się tylko że konwalie zaczną niedługo wychodzić....
Wydłubałam stamtąd wielkie mnóstwo cebulek szafirków, po liściach pozostałym jesienią dałam Rundapem ( bo było ich tak dużo że nie dałam rady...),
ale czy wygrałam czy przegrałam z konwaliami - okaże się niedługo.

Ku mojemu zaskoczeniu kompost wygląda całkiem dobrze.
Zrobiłam sporo błędów robiąc kompost. Nawrzucałam na kompostownik sporo roślin ( ale nie chwastów ) i
jakieś niesamowite ilości jabłek. Nie przesypywałam ziemią :(
Bo za późno doczytałam o tym na forum :D
Ale za radą Joljajci zakupiłam Humobak, podsypałam kompost i .... chyba jest dobry :D

Jeszcze chcę tą nowszą pryzmę poprzerzucać a najlepiej wpakować do zakupionych 2 plastikowych kompostowników i znów podsypać Humobakiem.
Staną pod murem, w zacisznym miejscu więc nie powinno być problemów z fruwającymi kompostownikami :;230

Słuchajcie czy ktoś się zna na santolinie ?
Moja jest chyba stara, rozkłada się na boki a w środku robi się "łysina".
Muszę podjąć decyzję co z nią zrobić.
Rośnie mi obok warzywniaka i albo wykopię całkiem albo jakoś odmłodzę i przesadzę....

Asiu , Agnieszko, Haniu - do was też przyjdzie wiosna. U mnie w poniedziałek nie było widać ziemi bo wszędzie był śnieg...

Joasiu - przebiśniegi wykopię, mam ich sporo i obiecałam już Judycie że jej wyślę. Tak właśnie myślałam, że trzeba czekać aż przekwitną....
Moje ranniki też między różami się pojawiły ( nawet nie wiedziałam że tam są ) i też pewnie jesienią sadząc róże stratowałam większość...

Krzysiu - dla mnie bomba ! Kompostem rozwiążę swój problem i będę miała warzywnaiczek :D :D :D
Guano będzie sobie stało w beczce do podlewania wszystkiego !
Ale sporo dałam też jesienią do kompostu więc w ten sposób mój kompost dostał zastrzyk azotu :D

Judytko - ja już bym chciała z tym szpadelkiem :;230 U sąsiadów widziałam pięknie i świeżo przekopany warzywniak i też mi się zachciało :D

Izo- Chatte - coś czytałam że w następnym roku po oborniku nie można uprawiać niektórych warzyw....
Ale myślałam że obornik jesienią to jedynie słuszne działanie :D

Haniu - mam córkę-nurka stąd wiem że potrzebne są specjalne aparaty a one i tak są w specjalnych pokrowcach . Kobitka niexle pokombinowała :D Zegarek wodoszczelny też pewnie usiłowałaby trzymać w misce z wodą :;230

Izo - tu.ja - dzisiaj mam lekkie zakwasy a to znaczy że masz rację - sezon rozpoczęty :D
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Moja droga widzę ,że już nieżle zaczynasz działać.Ja się tylko będę przyglądać ,jak wyłażą moje roślinki ,bo szpadla na razie u siebie nie wbiję-ziemia twarda jak kamień :!: :lol: Miłego tygodnia życzę.
magnolia15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 992
Od: 26 sty 2009, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: biesal.warmia i mazury

Post »

Witaj, u Ciebie tak już wiosennie a u mnie jeszcze śniegu pełno.Wczoraj około 21 było - 8 stopni. Dzisiaj na razie świeci pięknie słoneczko.
pozdrawiam Marzena.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja wiem że jeszcze za wcześnie na cięcie róż ale mam spore zmartwienie z jedną różą.
Bardzo ją lubię ale ma potwornie grube pędy główne, szersze od mojego kciuka i zaoczyna kwitnąć na wysokości prawie 2 metrów !!!
Nie wiem jak mam ją przyciąć :(

Te jesienią posadzone siedzą sobie w kopczykach, część pędó przemarzła ale nawet te przemarznięte
nado kopczykami mają zdrowe kawałki. Nawet zawiązują pąki !!!

A to moje zmartwienie :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Te, dwa brązowe przy samej ziemi, pozostałe na 30 cm .
To cięcie odmładzające, Słońce. :)
Potem nawożenie azotowe na wilgotną ziemię,
garść np. Azofoski lub suszonego g* posypowo wokół korzeni ,
w odległości 20 cm; przemieszać z ziemią i mocno podlać.

Z ziemi wybiją pąki śpiące, bo na zdjęciu widać zeszłoroczne przyrostu z szyjki.
Stare pędy - hamują powstawnie nowych, bo hormony wzrostu dominują wierzchołki.

A to mój dziesiejszy poranek :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Wielkie dzięki Haniu.
Tak mi się wydawało ale szkoda mi było zrobić jej krzywdę.
Kwitnie pięknie i bardzo obficie :D

Doradź jeszcze jakiego narzędzia użyć.
Cięcie powinno być czyste a mnie nie przychodzi do głowy nic poza piłą.
Żaden sekator nie weźmie takich grubych pędów....
One bardziej przypominają obwodem gałęzie drzewa niż różę :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”