Czy możesz powiedzieć z czego te żywopłoty ?
Dala- mój piękny ogród cz.1
-
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Dalo witaj ,wysłałam Ci na p.w. adres.U Ciebie już wiosna
,a u nas -10 ,ale świeci słoneczko
Dalo ,a tojady ,nie masz nadwyżek
Pluskwica u Geni miała czerwone liściei, takie kwiaty,piękna jest .Chyba poszukam jej na allegro ,będzie się u mnie ładnie komponować z parzydłem leśnym.Pozdrawiam cieplutko






Witam wszystkich i chyba zaraz zacznę krzyczeć "ratunku!", bo mnie zasypało. Śnieg pada bez przerwy od wczoraj, co ja mówię pada - sypie wielkimi płatami. Razem z moim M. desperacko próbujemy odśnieżyć choćby wąziutkie tunele w miejscu ścieżek, żeby pieski miały gdzie , za przeproszeniem, siusiu zrobić. Takiej ilości śniegu w Sobótce nie pamiętam od wielu lat. Przed chwilą wróciłam z ogrodu, gdzie brnąc po kolana w śniegu próbowałam oczyścić ze śnieżnych czap iglaki i inne roślinki, ale to nie jest takie proste, bo niektóre są całkowicie zakopane.
Dzięki za wizyty w moim zimowym ogródku.
Ewo, żywopłoty u mnie są z pospolitego ligustru. trzeba je ciąć dwa, trzy razy, ale jest niezawodny i szybko rośnie.
Gieniu, jak widzisz, na Dolnym Śląsku zima zaatakowała i wcale nie ma zamiary się skończyć. Dzisiaj dla poprawienia nastroju kupiłam w Biedronce sporego hipka w doniczce. Jak zakwitnie to czerwone cudo, będzie pięknie.
Magdo, Ty mieszkasz najbliżej, więc dokładnie wiesz, co się tu dzieje. Masz jednak rację, że my, ogrodniczki powinniśmy się cieszyć z tej ilości wilgoci, zwłaszcza że ostatnie lata były bardzo suche.
Agnieszko, w ten zimowy czas fajnie popatrzyć na kolorowe kwiaty w pełni lata i rozmarzyć się, że to jeszcze tylko kilka miesięcy...
Ido, jeszcze raz dzięki za dalie. Jeśli chodzi o tojady, to jak wiosną będę je dzielić, to nie zapomnę o Tobie. Będą pięknie wyglądały z pluskwicami i parzydłem.
Moniko, u Ciebie przestało sypać, a u nas ma padać jeszcze kilka dni. Póki siedzę w domu, to spoko, ale jutro muszę jechać do Wrocławia i mam szczerą nadzieję, że samochód nie utknie mi gdzieś w zaspach.
Dzięki za wizyty w moim zimowym ogródku.
Ewo, żywopłoty u mnie są z pospolitego ligustru. trzeba je ciąć dwa, trzy razy, ale jest niezawodny i szybko rośnie.
Gieniu, jak widzisz, na Dolnym Śląsku zima zaatakowała i wcale nie ma zamiary się skończyć. Dzisiaj dla poprawienia nastroju kupiłam w Biedronce sporego hipka w doniczce. Jak zakwitnie to czerwone cudo, będzie pięknie.
Magdo, Ty mieszkasz najbliżej, więc dokładnie wiesz, co się tu dzieje. Masz jednak rację, że my, ogrodniczki powinniśmy się cieszyć z tej ilości wilgoci, zwłaszcza że ostatnie lata były bardzo suche.
Agnieszko, w ten zimowy czas fajnie popatrzyć na kolorowe kwiaty w pełni lata i rozmarzyć się, że to jeszcze tylko kilka miesięcy...
Ido, jeszcze raz dzięki za dalie. Jeśli chodzi o tojady, to jak wiosną będę je dzielić, to nie zapomnę o Tobie. Będą pięknie wyglądały z pluskwicami i parzydłem.
Moniko, u Ciebie przestało sypać, a u nas ma padać jeszcze kilka dni. Póki siedzę w domu, to spoko, ale jutro muszę jechać do Wrocławia i mam szczerą nadzieję, że samochód nie utknie mi gdzieś w zaspach.