Powolna metamorfoza - 2009,cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Krzysiu ja też w tym roku wsadziłam frezje do donic i czekam aż mi zakwitną.
Kilka lat temu sadziłam zawsze do gruntu jeszcze na poprzedniej działce i kwitły mi dobrze ale nie miałam gdzie przechowywać tych cebulek po wykopaniu i z czasem z nich zrezygnowałam. Już nie mogę doczekać się aż mi zakwitną.
U mojej mamy widuję co rok kwitnące frezje w ogródku a ona ma taką lichą ziemię.
Genia
Kilka lat temu sadziłam zawsze do gruntu jeszcze na poprzedniej działce i kwitły mi dobrze ale nie miałam gdzie przechowywać tych cebulek po wykopaniu i z czasem z nich zrezygnowałam. Już nie mogę doczekać się aż mi zakwitną.
U mojej mamy widuję co rok kwitnące frezje w ogródku a ona ma taką lichą ziemię.
Genia
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Ja też wolę na razie podziwiać u Was budzące się życie niż ryzykować z moimi nasionkami 
Czekam na prognozy ze słoneczkiem, a na razie sa same chmurki...
Krzysiu, weszłam na tę stronkę ze zdjęciami i parę przejrzałam. Trafiłam na takie śliczności:
http://www.leenks.com/gallery796-32.htm

Czekam na prognozy ze słoneczkiem, a na razie sa same chmurki...
Krzysiu, weszłam na tę stronkę ze zdjęciami i parę przejrzałam. Trafiłam na takie śliczności:
http://www.leenks.com/gallery796-32.htm
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Kołacze mi się po glowie "Na świętego Grzegorza idzie zima do morza". Ale to nie o dzisiejszego Grzegorza chodzi, prawda?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Pomidory żyją, ciągną do światła, ile wlezie
Ponieważ miałem jeszcze zeszloroczne nasiona, to wysialem. W tamtym roku wzeszły wszystkie, a rok później taka zdolność kiełkowania:
Sungella - 5/7
Bawole serce - 1/7
Koralik (tegoroczny) - 4/7 (ale w jednym wyrosły 3 siewki
)
Rumba ożarowska - 3/7
A pod śniegiem nawet trzmielina rumieńców nabrała


Ponieważ miałem jeszcze zeszloroczne nasiona, to wysialem. W tamtym roku wzeszły wszystkie, a rok później taka zdolność kiełkowania:
Sungella - 5/7
Bawole serce - 1/7
Koralik (tegoroczny) - 4/7 (ale w jednym wyrosły 3 siewki

Rumba ożarowska - 3/7
A pod śniegiem nawet trzmielina rumieńców nabrała

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
z pomidorami czekam tez ,ale........DO JUTRA!
walentynki to swietny czas siania
Bishop........ogrodowe frezje to małe kwiateczki chociaz urokliwe
cos nie mam do nich serca i cierpliwosci.......nim zakwitna juz je przesadzam :o .......chyba mam ich zbyt mało?...tak zdecydowanie za mało hihihihi
cmokasy z gór


Bishop........ogrodowe frezje to małe kwiateczki chociaz urokliwe

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22070
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Niestety to mowa o Grzegorzu z 12 marca .... i oby tak było ....bishop pisze:Kołacze mi się po glowie "Na świętego Grzegorza idzie zima do morza". Ale to nie o dzisiejszego Grzegorza chodzi, prawda?

Czy to nie za wcześnie te pomidorki?
Przymierzam się ciągle i czekam...czekam. ale widzę,że pora zacząć siać

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Ano, Smoku, pewnie jutro niejedna para coś zasieje 
Frezje niech sobie będą wymoczkowate, ważne, ze pachną. I moja Żona ma do nich sentyment
Gieniu, soczków jeszcze nie robilem, jak zresztą i innych przetworów, a Bloody Mery też jakoś odeszła do lamusa
. Może czas ją odkurzyć? Pomidorki koktajlowe jednak świetne sa na śniadanie do pracy
Magdo, zaledwie 3
I to pozastawiane. Ale ostro kombinuję, jak je poluzować. Wczoraj np. Znosłem 2 największe doniczki do teściowej
Gigo, widziałem, widzialem... Nasiona werbeny też widzialem w sklepach, ale się nie zdecydowalem. Za mało o niej wiem, za bardzo się martwię, że całej reszty nie zagospodaruję. Może za rok?
Krysiu, siej jutro, jak smok radzi. Niestety, z pomidorowych serc najpopularniejsze jest Bawole serce, a to jednak nie brzmi walentynkowo
Poza tym, w jednej torebce jest tyle nasionek, że wystrczyłoby do obsadzenia całej szklarni. Jak pierwsze nie wzejdą, to jest drugie podejście, potem trzecie, potem kolejna wiosna... Niektóre po roku całkiem nieźle wschodzą

Frezje niech sobie będą wymoczkowate, ważne, ze pachną. I moja Żona ma do nich sentyment

Gieniu, soczków jeszcze nie robilem, jak zresztą i innych przetworów, a Bloody Mery też jakoś odeszła do lamusa


Magdo, zaledwie 3


Gigo, widziałem, widzialem... Nasiona werbeny też widzialem w sklepach, ale się nie zdecydowalem. Za mało o niej wiem, za bardzo się martwię, że całej reszty nie zagospodaruję. Może za rok?
Krysiu, siej jutro, jak smok radzi. Niestety, z pomidorowych serc najpopularniejsze jest Bawole serce, a to jednak nie brzmi walentynkowo

Poza tym, w jednej torebce jest tyle nasionek, że wystrczyłoby do obsadzenia całej szklarni. Jak pierwsze nie wzejdą, to jest drugie podejście, potem trzecie, potem kolejna wiosna... Niektóre po roku całkiem nieźle wschodzą

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
ojezu Hania była u mnie???? brrrrr - właśnie taką zimę mam 
Wczoraj już nie miałam siły.... byłam, czytałam ale nic nie pisałam ...
za to dziś serducho walentynkowe przytargałam


Wczoraj już nie miałam siły.... byłam, czytałam ale nic nie pisałam ...
za to dziś serducho walentynkowe przytargałam

z uśmiechami Iza
u liski
u liski