Masz rację taro a ludzie umierają wszędzie i tam gdzie rosną hortensje i tam gdzie ich wcale nie ma .Mnie straszą też bo rosną u mnie i kwitną pięknie kale .Ale ja się tym nie przejmujętara pisze:no te hortensje sa rozbrajajace, cudne!
pamietam moja mama miala śliczne hortensje kolo domu, duze śliczne krzaki, byly kolorowe a te ogromne kule. Nie wiem ktos ze znajomych powiedział, ze hortensje kolo domu przynoszą nieszczęście, kwiaty cmentarne - mama walczyła z łopatą skoro swit i rano bylo już pusto. Od tej pory jakos nie mialam przekonania do tych kwiatow, od 5 lat uwielbiam te kwiaty ale nie moge dochowac się takich okazów, podświadomie chyba gdzies wybiegam do dzieciństwa.
Wiem, ze kiedyś chryzantema czy biała kalia w wazonie tez była nie mozliwa a dziś?
śmiejemy się z takich przesądów!
na cmentarze nosi się wszystkie kwiaty róże też chyba nie widziałam nigdy hortensji,one to w kościele na Wielkanoc
Genia