Storczyk gnije
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Straszne bierne podejście masz do życia!
W takim razie życzę Twojemu storczykowi żeby to nie była choroba, bo mi go żal.
W takim razie życzę Twojemu storczykowi żeby to nie była choroba, bo mi go żal.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
-
- 200p
- Posty: 278
- Od: 20 sty 2009, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Żywca
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Witaj Agito,
co masz na myśli pisząc, że kąpiesz storczyka?
Bardzo dobrze zrobiłaś wycinajać tę "zmianę" i dezynfekując ranę
Ciężko stwierdzić z pewnością jaki to grzyb ze zdjęcia o tak niskiej rozdzielczości- nie widać,czy ma zarodniki przetrwalnikowe itp., wacikiem na patyczku nasaczonym w Topsinie lub Bravo ( stężonym wyciągiem z czosnku)przetrzeć można było zaczynając od zewnętrznej tej plamy w kierunku do środka 1 kropla fungicydu na 4 wody lub opryskać nawet w st.0,2% bo Topsin storczyki dobrze tolerują ale niestety grzyby się na niego uodparniają.Do oprysku lepiej użyć letniej przegotowanej wody
Oczywiście te propozycje to są moje sugestie a nie zalecenia wg norm opracowanych dla storczyków obowiązujące w Polsce
Odradzałabym Tobie spryskiwanie wodą po całej roślinie jeśli nie masz wentylatorka , to stwarza optymalne warunki do rozwoju wszelkich patogenów storczykowych...
Życzę wyzdrowienia pupilowi
co masz na myśli pisząc, że kąpiesz storczyka?
Bardzo dobrze zrobiłaś wycinajać tę "zmianę" i dezynfekując ranę

Ciężko stwierdzić z pewnością jaki to grzyb ze zdjęcia o tak niskiej rozdzielczości- nie widać,czy ma zarodniki przetrwalnikowe itp., wacikiem na patyczku nasaczonym w Topsinie lub Bravo ( stężonym wyciągiem z czosnku)przetrzeć można było zaczynając od zewnętrznej tej plamy w kierunku do środka 1 kropla fungicydu na 4 wody lub opryskać nawet w st.0,2% bo Topsin storczyki dobrze tolerują ale niestety grzyby się na niego uodparniają.Do oprysku lepiej użyć letniej przegotowanej wody
Oczywiście te propozycje to są moje sugestie a nie zalecenia wg norm opracowanych dla storczyków obowiązujące w Polsce
Odradzałabym Tobie spryskiwanie wodą po całej roślinie jeśli nie masz wentylatorka , to stwarza optymalne warunki do rozwoju wszelkich patogenów storczykowych...
Życzę wyzdrowienia pupilowi
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Elizabett dzięki za wsparcie, oby było tak jak mówisz 
Mario Tereso, dzięki że zajrzałaś, kąpię go właśnie ale w roztworze Topsinu
- zrobiłam taki lekko mocniejszy 0,11% i zanurzyłam razem z całym tym chorym trzonem i dziurami po operacji...
Topsinem przecierałam i zalałam nim tą plamkę już po 3 dniach jak się tylko pojawiła i ściemniała, ale to nie pomogło, choć pewnie mój błąd był że nie powtórzyłam zabiegu po 7-10 dniach, może jednak Topsin działał skoro potem przez dłuzszy czas plama nie rosła.
Co do czosnku, dziś po południu nie mogąc chwilowo nic lepszego zrobić, połozyłam mu na te 2 plamy po plasterku świeżo ukrojonego czosnku- czosnek ma działanie grzybo- i bakteriobójcze, więc może nie taki zły pomysł..? ;)
Mario Tereso, Tobie to wygląda na grzyba? Skupisk zarodników to ja tam raczej nie widziałam, powierzchnia skórki była gładka, nawet gdy była już brunatna, wszystko co się działo, to pod spodem, ale w sumie to jest jednak małe i na zdjęciu lepiej widać niz na żywo. A co myślisz o tym że mogłaby to być ta bakteryjna zgnilizna?
PS. Nie pryskam go wodą.

Mario Tereso, dzięki że zajrzałaś, kąpię go właśnie ale w roztworze Topsinu

Topsinem przecierałam i zalałam nim tą plamkę już po 3 dniach jak się tylko pojawiła i ściemniała, ale to nie pomogło, choć pewnie mój błąd był że nie powtórzyłam zabiegu po 7-10 dniach, może jednak Topsin działał skoro potem przez dłuzszy czas plama nie rosła.
Co do czosnku, dziś po południu nie mogąc chwilowo nic lepszego zrobić, połozyłam mu na te 2 plamy po plasterku świeżo ukrojonego czosnku- czosnek ma działanie grzybo- i bakteriobójcze, więc może nie taki zły pomysł..? ;)
Mario Tereso, Tobie to wygląda na grzyba? Skupisk zarodników to ja tam raczej nie widziałam, powierzchnia skórki była gładka, nawet gdy była już brunatna, wszystko co się działo, to pod spodem, ale w sumie to jest jednak małe i na zdjęciu lepiej widać niz na żywo. A co myślisz o tym że mogłaby to być ta bakteryjna zgnilizna?
PS. Nie pryskam go wodą.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Dzięki Ci Asiu, w końcu jakiś konkret- ktoś to już miał! ;) Mówisz, że takie to proste, tylko wyciąc..? Hmm, mam nadzieję
Mój falek właśnie dostał nowe podłoże, przez noc przeleżał obsychając- już wczoraj nie miałam czasu na tą zabawę.
Może wieczorem potraktuję go Asahi SL- stres na pewno przeżył porządny!- ale mam wątpliwości czy on będzie w stanie przyjąć/wchłonąć kolejny środek... Żeby go jednak nie dobić, tak dzien po dniu coś...

Może wieczorem potraktuję go Asahi SL- stres na pewno przeżył porządny!- ale mam wątpliwości czy on będzie w stanie przyjąć/wchłonąć kolejny środek... Żeby go jednak nie dobić, tak dzien po dniu coś...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Na zdjęciu widac tylko lekkie strefowanie szaroczarnej, zapadniętej plamy dlatego raczej podejrzewałam grzyb, przy tej rozdzielczości zdjęcia nie wiele można stwierdzić
Bakteriozy raczej mokra zgniliznę powodują, ze zdjęcia na to nie wygląda. Ty to widzisz na żywo...

Bakteriozy raczej mokra zgniliznę powodują, ze zdjęcia na to nie wygląda. Ty to widzisz na żywo...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Moim zdaniem jest to choroba grzybowa, Fuzarioza-(Fuzarium oxysporum). Zarodniki tego grzyba łatwo się rozprzestrzeniają z wodą przy podlewaniu, w sprzyjających warunkach cieple i wilgotności grzyb ten rozwija się bardzo szybko, na załączonych zdjęciach proces ten jest już zaawansowany także marnie widzę przyszłosc Twojej roślinki (obym się myliła )jednak wiem z doświaczenia ,że już nic jej nie pomoże, daj znac gdyby udało Ci się cos wskórac pozdrawiam i trzymam kciuki. 

nita
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Poczatków fuzariozy też nie wykluczam, ale powinno byc widać białą grzybnię Fusarium spp, i trochę zbyt wolno się rozwija jak na fuzariozę wg mnie, bo podobno trwa już miesiąc ?Agito?
link do zdjęć z fuzariozą Phalaenopsis do porównania
http://www.plantesygdomme.dk/Fusarium%2 ... rget7.html
do zwalczania Topsin lub Rovral (0,2%), czyli dobrze zrobiłaś używając Topsinu
link do zdjęć z fuzariozą Phalaenopsis do porównania
http://www.plantesygdomme.dk/Fusarium%2 ... rget7.html
do zwalczania Topsin lub Rovral (0,2%), czyli dobrze zrobiłaś używając Topsinu
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Dusia, nie poddawaj się. Mimo wszystko można jednak cos zrobić. Może masz gdzieś po drodze aptekę. można tam kupić wyciąg z cytrusów pod nazwą ,Citrosept' możesz stosować go w rozcieńczeniu i choćby przemyć te podejrzane miejsca, w odstępie tygodniowym i z raz podlać roślinę. Ja go stosuję zamiast ,Bioseptu, zawsze coś- na pewno nie szkodzi, tylko dawkę ja zmniejszam do połowy.Storczykowa pisze:no bo i tak nie jestem w stanie nic zrobić, mogę go tylko odizolować, podlewać i obserwować. nie mam też gdzie kupić środków, muszę się pogodzić z tym, że ten storczyk może uschnąć.
Ja bym zastosowała biochikol w saszetkach,a przed spryskaniem nagrzała bym ostrze noża i przylozyła do rany.Juz tak robiłam i pomogło.Choroba została wypalona ,a przy okzji spryskanie biochikolem dodatkowo roślinke odkaziło.Biochikol nalezy powtorzyc po tygodniu i przygotowac go jak na ulotce dla roślin chorych ,potem można go bardziej rozcieńczyć i stosowac raz na 2 tygodnie dla wszystkich storczyków.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Dziękuję za zainteresowanie i za wszystkie Wasze opinie i porady! 
Biochikol kupię na pewno przy najbliższej okazji, ostatnio jak pytałam nie mieli, dobrze że wiosna już blisko to i sezon na te środki się zacznie.
Czy to fuzarioza- patrząc na zdjęcie podane przez Marię Teresę- niekoniecznie, ale ciężko stwierdzić jednoznacznie. Plamy na tym zdjęciu wygladają na bardziej mokrei wpadające w brąz, te moje były raczej suche i szare. Poza tym fuzarioza kojarzy mi się z żółknięciem całej rośliny od środka i odpadaniem liści, co postępuje bardzo szybko? Ta moja "historia ciągnie się od ok 10 stycznia, więc rzeczywiście długo, już prawie miesiąc. Długo wyglądało to dość niewiennie i bez zmian, tak jak na 1wszym moim zdjęciu, co mogło być efektem mojego 1wszego przesmarowania Topsinem- byłby to znak że Topsin na to działa. Nagłe pogorszenie i te brzydkie zmiany wokół to kwestia dosłownie ostatnich 3-4 dni.
Czy to antraknoza, czy fuzarioza, Topsin powinien działać na obie choroby z tego co kojarzę, więc jest światełko nadziei... Ja mam jej bardzo dużo!
Na pewno będę uważnie obserwować mojego kwiatka i będę Was informować.
Dzięki raz jeszcze!

Biochikol kupię na pewno przy najbliższej okazji, ostatnio jak pytałam nie mieli, dobrze że wiosna już blisko to i sezon na te środki się zacznie.
Czy to fuzarioza- patrząc na zdjęcie podane przez Marię Teresę- niekoniecznie, ale ciężko stwierdzić jednoznacznie. Plamy na tym zdjęciu wygladają na bardziej mokrei wpadające w brąz, te moje były raczej suche i szare. Poza tym fuzarioza kojarzy mi się z żółknięciem całej rośliny od środka i odpadaniem liści, co postępuje bardzo szybko? Ta moja "historia ciągnie się od ok 10 stycznia, więc rzeczywiście długo, już prawie miesiąc. Długo wyglądało to dość niewiennie i bez zmian, tak jak na 1wszym moim zdjęciu, co mogło być efektem mojego 1wszego przesmarowania Topsinem- byłby to znak że Topsin na to działa. Nagłe pogorszenie i te brzydkie zmiany wokół to kwestia dosłownie ostatnich 3-4 dni.
Czy to antraknoza, czy fuzarioza, Topsin powinien działać na obie choroby z tego co kojarzę, więc jest światełko nadziei... Ja mam jej bardzo dużo!

Na pewno będę uważnie obserwować mojego kwiatka i będę Was informować.
Dzięki raz jeszcze!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz