Ogród Babopielki r.2009

[ewa f]

bożenko!Obejrzałam zeszłoroczną wiosnę.Piękne masz glicynie!!!!!!!!!! Co do trawnika to zaczynam kopać w róż/.,nych miejscach ,gdy mąż udaje się np na drzemke Jak już rozkopię tak że nie da się zasypać,tozostawiam.Nie ma wyjścia i musi skończyć.Co najwyżej usłyszę,że nie można mnie z oczu spuścić

[kubanki]

Forum kusi, ale jakie efekty te pokusy przynoszą widać w ogrodach tych, co spędzili tu już kilka sezonów. To Wy wystawiacie najlepszą opinie forum
Bożenko, a pokazywałaś już swój tunel do wysiewów? Jaki jest duży? Kiedy w nim wysiewasz?
Ja przekładam z dnia na dzień zasiewy, żeby jednak trochę więcej naturalnego światła było, ale coś muszę posiać. Po prostu muszę.
Miałam rozstawić się z zasiewami na antresoli, ale to taki niewykończony fragment, nie ma na nią na razie wejścia docelowego. Poprosiłam męża, żeby mi kupił taką sznurową drabinkę dla dzieci w IKEA i kupił... A ja nie potrafię po tym wejść, buja się to w przód i w tył, nie mogę się utrzymać A co dopiero z roślinkami...

[hanka55]

Aniu, schody młynarskie!
http://www.paher.com.pl/index.php?go=1187&go2=1189
A jeśli Xiążę Pan sprytny, to policzkiem do ściany i już masz komfortowe a tanie, wejście.

[MążAni]

Aniu, schody młynarskie!

Dodam, że według pierwotnej koncepcji to miała być po prostu lina do wspinania
Tak więc drabnika sznurowa i tak jest znacznym ułatwieniem, a schody to już wychodzą poza koncepcję ;)

[Comcia]

Aniu, schody młynarskie!

Dodam, że według pierwotnej koncepcji to miała być po prostu lina do wspinania
Tak więc drabnika sznurowa i tak jest znacznym ułatwieniem, a schody to już wychodzą poza koncepcję ;)

Zatem mamy pierwszego chętnego do wspinaczki
Witaj na Forum...

[hanka55]

Aniu, schody młynarskie!

Dodam, że według pierwotnej koncepcji to miała być po prostu lina do wspinania
Tak więc drabnika sznurowa i tak jest znacznym ułatwieniem, a schody to już wychodzą poza koncepcję ;)

Aaaa, nie wiedziałam.
Ale to znacznie upraszcza sprawę.
Ania da mężowi rozsady w dłoń i poprosi, by wspiął się z nimi na antresolę.
Jakie to oczywiste i proste!

[kubanki]

O to, to
Ale za linka Haniu dzięki, może na jakieś z tych schodów się jednak zdecydujemy. Niestety bez bicia muszę się przyznać, że pomysł antresoli bez schodów z liną do wspinania był mój - to miała być moja samotnia Linę miałam wciągać za sobą. Szkoda, że wcześniej nie przetrenowałam

[Babopielka]

hanna_1962 -rododendronami się nie martwię bo nie wyglądają już tak żle i mam nadzieję ,że mi zakwitną a to zwijanie się liści to z braku wody ,u mnie też tak miały

ewa f - to jesteś szczęściara ,że mąż Ci kopie trawnik mój jakoś się do tego nie pali ,no i nie ma kiedy bo ciągle w pracy siedzi zawsze odkopywanie trawnika na mnie spada ale może to i lepiej bo mój M jak wróci z pracy, to ja już zdążę kawał odkopać i już nic nie może na to poradzić

kubanki - Ania sama przyznasz ,że jak się człowiek napatrzy na forum na takie różne, piękne rośliny,to póżniej też chce mieć je u siebie i tak ciągle ktoś coś nowego pokazuje i mamy następne chciejstwo Zastanawiam się czy przyjdzie kiedyś taki moment ,w którym powiemy dość Osobiście w to wątpię
Mój M jak tak patrzy na te rośliny ,których z roku na rok przybywa, to się zastanawia czy jeszcze nie dokupić z kawałka ziemi ,bo te nasze 40 arów to za mało na wszystkie chciejstwa
Mój tunel ma 4 metry x 6 metrów ,gdzieś go kiedyś pokazywałam ,teraz to jest sam "szkielet" bo na zimę folię zdejmujemy
Wysiewam nasiona zawsze w kwietniu ,tylko pomidory i paprykę sieję w lutym

MążAni - witam w moich skromnych ,zielonych progach męża mojej prawie sąsiadki
Pomysł z liną do wspinania zamiast schodów nie przypadł mi do gustu pewnie dlatego ,że ja zawsze miałam problemy z wspinaniem się po linie

coma95 i hanka55 - dziewczyny Wam to tylko jedno w głowie jak maksymalnie wykorzystać męża do najtrudniejszych prac

[kogra]

Myślę Bożenko, że trzeba będzie wypracować jakiś kompromis w sprawie trawnika.
M też musi mieć trochę przyjemności.
A Ty też nie możesz się przepracowywać.

[Babopielka]

kogra -mój M ma przyjemność z koszenia tego trawnika oczywiście jak ma czas to biega z kosiarką po ogrodzie , to czysty relaks po pracy no i on to lubi
Obiecałam mu że całego trawnika nie zniszczę

[kubanki]

kubanki - Ania sama przyznasz ,że jak się człowiek napatrzy na forum na takie różne, piękne rośliny,to później też chce mieć je u siebie i tak ciągle ktoś coś nowego pokazuje i mamy następne chciejstwo Zastanawiam się czy przyjdzie kiedyś taki moment ,w którym powiemy dość Osobiście w to wątpię

Niestety też w to wątpię To ma mnóstwo zalet. Człowiek się odstresowuje i to zarówno podczas wybierania, jak i siania/sadzenia, a potem pielęgnowania i cieszenia oczu. W związku ze zmniejszonym stresem i przebywaniem na świeżym powietrzu mniej choruje (zobacz, jak tylko zaczął się sezon domowy lawinowo wzrosła liczba meldunków o chorobach kolejnych forumowiczów ;) ). Mniej wydajemy na lekarstwa, to zostaje na rośliny

Mój M jak tak patrzy na te rośliny ,których z roku na rok przybywa, to się zastanawia czy jeszcze nie dokupić z kawałka ziemi ,bo te nasze 40 arów to za mało na wszystkie chciejstwa

To dobrze, że ma takie zdroworozsądkowe podejście

[judyta]

Bożenko spieszę donieść, że hibiskusowe nasiona zaczęły kiełkować (jedno wylazło na wierzch i światu się dziwi ) . Pierwiosnki także już powschodziły !!

[Grzesiu]

A jakie pierwiosnki???

[Babopielka]

kubanki -ja część swoich chciejstw w tym roku zrealizuję ,ale pewnie następne będę miała i tak w kółko
judyta - cieszę się ,że Ci wzeszły nasionka oby dobrze rosły
Grzesiu - witaj w moich zielonych progach a pierwiosnki to takie zwykłe były inaczej prymulki

[eukomis]

Witaj Bożenko widzę że uciebie też wszystko pod śniegiem.