Nasiona- odkażanie,zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Czym odkażacie pojemniki do kiełkowania ? Używam drugi rok tych samych pojemników. Do tej pory płukałem je tylko wodą z mydłem lub bez mydła.
Miałem w tym roku na niektórych nasionach pleśń. Czym można umyć pojemniki ?
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7747
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Domestosem
Kiedy pisali na forum , że tym można odkazić
viewtopic.php?p=6179831&hilit=domestos#p6179831
Kiedy pisali na forum , że tym można odkazić
viewtopic.php?p=6179831&hilit=domestos#p6179831
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11629
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Przyznam się , że do głowy mi nie przyszło odkażać pojemniki . 
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7747
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Kiedyś myłam ubiegłoroczne doniczki do rozsad Domestosem: do miski lałam ciepłą wodę i Domestos.
Wrzucałam otrzepane z pozostałej ziemi , trochę się , a potem je płukałam pod bieżącą wodą przecierając gąbką.
Teraz myję doniczki normalnym płynem do podłóg , bo Domestos mi bardzo śmierdzi
Wrzucałam otrzepane z pozostałej ziemi , trochę się , a potem je płukałam pod bieżącą wodą przecierając gąbką.
Teraz myję doniczki normalnym płynem do podłóg , bo Domestos mi bardzo śmierdzi
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Pomyślę nad tym domestosem. Mam ogólnie taki preparat na pleśń. Mógłbym nim popsikać, a później po prostu wodą umyć. Wolałem jednak zapytać czego używacie. 
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Ja używam spirytusu w atomizerze.
Pozdrawiam, Jacek
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Ten pomysł podoba mi się najbardziej.
Poszukam jakiś atomizer i zaleje spirytusem.
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11629
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
W aptece kupowałam przed pandemią spirytus skażony habitanem .
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
Już chyba w którymś wątku pisałam, że ja kiełkuję nasiona na papierze toaletowym- takim najtańszym, szarym. Upycham grubszą warstwę w niewielkim pojemniku po sałatkach np i obficie spryskuję Bioseptem, wrzucam nasionka i zamykam. Korzonki dość łatwo wyplątać z tego papieru, bo rozłazi się bez trudu w rękach, a nawet jak jest problem z wyplątaniem korzonków, to sadzę razem z fragmentem papieru i nie stwarza to problemu.
Waciki to porażka, jak dla mnie.
Waciki to porażka, jak dla mnie.
Pozdrawiam,Vivien333
- krabik
- 500p

- Posty: 639
- Od: 28 gru 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 21
Przeglądałam nasiona pomidorów i poznajdywałam takie, które zamierzałam kupić
Znalazłam też pomidora "42 dni", może ktoś go uprawiał?
Anna
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11629
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 21
Ania,mam to samo. Napaliłam się na SGT Peppers Yellow i kupiłam. Teraz widzę,że już ze dwa lata temu go
kupiłam i chyba zrezygnowałam z uprawy bo pękał.
A pieniądze popłynęły. Zaczyna mi się przypominać,że chyba go nawet wysiałam,bo pamiętam żółego z fioletem.
kupiłam i chyba zrezygnowałam z uprawy bo pękał.
A pieniądze popłynęły. Zaczyna mi się przypominać,że chyba go nawet wysiałam,bo pamiętam żółego z fioletem.
- krabik
- 500p

- Posty: 639
- Od: 28 gru 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. podlaskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 21
Aniu
zawsze jest szansa, że nawet ta sama odmiana z innego źródła będzie odrobinę różnić się
Dopóki miałam w zapasach kilkadziesiąt odmian, wiedziałam na pamięć, jakie mam. Zasoby z biegiem czasu poszerzyły się, sensowną segregację odkładam... Asia fajnie ułożyła w albumie, ja raczej powinnam układać według nazw sklepów, gdzie kupowałam, i innych źródeł.
Anna
- MustardOlive
- 50p

- Posty: 82
- Od: 22 sie 2025, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Wszystko o pomidorach cz. 21
Krabik, ja tak właśnie mam listy zapisane w notesie - każde źródło oddzielnie plus opis odmiany. Na końcu są listy odmian, które były w danym roku wsadzone do ziemi razem z planami nasadzenia, a same nasiona oryginalne i zebrane są zapakowane do kartonów po chusteczkach higienicznych z rokiem uprawy na boku.
No i jeszcze jest zeszyt Excela, w którym całą kolekcję mam pogrupowaną kolorami, wielkością, wysokością... czym chcecie
No i jeszcze jest zeszyt Excela, w którym całą kolekcję mam pogrupowaną kolorami, wielkością, wysokością... czym chcecie
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7747
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 21
Ja osobno powkładałam te, co kupiłam i dostałam w tym roku …. Żeby wiedzieć które to nowekrabik pisze: ↑9 gru 2025, o 13:59 Aniuzawsze jest szansa, że nawet ta sama odmiana z innego źródła będzie odrobinę różnić się
Dopóki miałam w zapasach kilkadziesiąt odmian, wiedziałam na pamięć, jakie mam. Zasoby z biegiem czasu poszerzyły się, sensowną segregację odkładam... Asia fajnie ułożyła w albumie, ja raczej powinnam układać według nazw sklepów, gdzie kupowałam, i innych źródeł.


