Zielone rastharsis

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
carol1
500p
500p
Posty: 586
Od: 4 cze 2008, o 20:31
Lokalizacja: Knurów

Post »

rastharsis pisze: carol1, Ty też masz afelandrę? Proszę, napisz mi, jak mam się nią opiekować. Moja też kilka liści zgubiła, ale póki co, trzyma się. Gdzieś czytałam, że afelandrę jest sens chować tylko 2 lata, potem należy już zrobić sadzonki z pędów wierzchołkowych... Czy to prawda?
Aż tak to ja się nie znam niestety :oops: Moja pojawiła się w tym domu we wrześniu 2007 jako piękna roślina z 2 kwiatami i masąwielkich liści. Niestety bardzo szybko zaatakowana została przez mszyce, dopiero później dowiedziałem się, że mszyce ją bardzo lubią. Popsikałem tanim środkiem i mszyce zdechły... na tydzień :? Postawiłem moją afelandre w piwnicy, od wschodniej strony, miała tam bardzo mało światła, tym bardziej że okno jest zasłonięte ozdobnymi kratami, całą zime zrzucała liście. Dopiero na początku lata doceniłem jej próbe przetrwania i wystawiłem na ogród, a przy opryskiwaniu innych roślin zrobiłem i jej opryst już o wiele lepszym środkiem - zadziałało. Teraz spokojnie rośnie ale zrzuca liście co jakiś czas. Zrzucanie liści u afelandry jest oznaką tego, że ma za gorąco i sucho. One bardzo lubią świeże powietrze i wilgoć. Czyli możesz każdego dnia pryskać, albo położyć na tace z keramzytem. No to dalej:

Stanowisko:
Słoneczne, ale bez bezpośredniego promieniowana, które może uszkodzić liście. Lubi dużo światła.

Kwitnienie:
W ciągu całego lata (zależy od okresu sadzonkowania)

Woda:
W czasie wzrostu dbamy aby miała stale wilgotną ziemie, zasuszenie grozi zrzuceniem (nawet wszystkich) liści. Po przekwitnięciu podlewamy troche mniej.

Wilgotność:
Jak pisałem wcześniej lubi bardzo wysoką wilgotność, jednak jeśli stoi na tacy z keramzytem i zaczyna kwitnąć tace musimy usunąć. (To pewnie przez te kwiaty, które mogą łatwo zbierają wilgoć i padają)

Czyszczenie:
Co dwa miesiąc można stosować nabłyszczacze, ale zraszanie pozwala bardzo dobrze utrzymać czystość rośliny.

Otoczenie:
Nie lubi przewiewów, a poza tym daje rade.

Cięcie:
Obcinamy przekwitinęty kwiatostan, a na wiosne roślina powinna puścić dużo młodych pędów z których zostawiamy 3-4 (podobno, tego nigdy nie miałem okazji doświadczyć)

Długość życia:
Większośćwywala rośline po roku, może jednak kwitnąć w następnym roku, a potem podobno najlepiej uzyskać nowe rośliny z sadzonek.

Rozmnażanie:
Po obcięciu wiosną pędów sporządzamy sadzonki. Wiadomo - do ukorzeniacza i do ziemi utrzymywać stałą wilgoć ziemi i przykryć torebką foliową. W jednej mojej książce pisze że ziemia to powinien być gruboziarnisty piach z gliną.


Mam nadzieje, że nikt nie będzie zły, że się tak rozpisałem i że napisałęm to w takiej formie :oops: Mam nadzieje, że się przyda... Jakby post przeszkadzał to prosze dać znać, edytuje go. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ;:73
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

aledra7 pisze:dopiero teraz trafiłam do Ciebie i gratuluję ślicznych roślinek. Przepiękny ten różowy storczyk. A już nie wspomnę o chomiczku :D słodziusi
Cześć aledra7! Dziękuję za odwiedziny. :)
carol1 pisze:Mam nadzieje, że nikt nie będzie zły, że się tak rozpisałem i że napisałęm to w takiej formie :oops: Mam nadzieje, że się przyda... Jakby post przeszkadzał to prosze dać znać, edytuje go. Pozdrawiam.
Zły? No co Ty! Bardzo mi pomogłeś. :) Dziękuję!
Tylko trochę zrzedła mi mina na wieść o tym, że w drugim roku należy ją rozmnożyć, bo co, jeśli mi się nie uda? :roll: Jedno wiem - tak piękną roślinę warto kupować nawet co 2 lata. :D

A moja "Afela" ma się o niebo lepiej. :) Te kilka zrzuconych listków było efektem przesuszenia roślinki w ciągu podróży. Napoiłam ją obficie i teraz sprawuje się wzorowo. 8) Ustawiłam ją też na wilgotnym keramzycie, w miarę często zraszam i podlewam 2 razy w tygodniu - tak odwracam jej uwagę od mojego zaniedbania, bo jeszcze jej nie przesadziłam, a biedaczka już piszczy o to. :oops: Na szczęście od jutra zaczyna się sesja, czyli wolne na uczelni, więc zrobię sobie przerwę w zakuwaniu i przesadzę ją. Tylko czy nie zaszkodzi jej ziemia dla kaktusów :?:
katrina26 pisze:Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ;:73
Dzięki, ziomalko! ;:197
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Gromadka zielonych pociech powiększyła się o prymulki. Jedną sprawiłam sobie sama:

Obrazek

kupiona w Lidlu za 2,99 była w strasznym stanie, ale odżyła i ma mnóstwo nowych pąków gotowych do zakwitnięcia. :P

A te 2 królewny, dzielące jeden czerwony koszyczek, dostałam w ramach urodzin:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post »

piękniusie :P :P będą długo cieszyć oko :P
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Prześliczne prymulki.
Awatar użytkownika
Edyta 74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 6 sty 2009, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Śliczne prymulki ,aż zapachniało wiosną.
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

ale ładne prymulki :D kiedyś sobie kupiłam ale nie przeżyły za długo, nie mam pojęcia co zrobić żeby przetrzymać je na następny rok
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Śliczne prymulki. Mam na ich punkcie bzika :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Prymulki śliczne .Te w różowym koszyczku wyglądają słodko.
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Post »

Witam , kupiłam nasiona adenium na allegro . Czy długo wschodzą ? Rastharsis jak się z nimi obchodzić ? Dużo podlewać ? Liczę ,że na 10 nasion jedno uchowam :D
A fiołeczki jeszcze Ci nie kwitną ?
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

aledra7 pisze:ale ładne prymulki :D kiedyś sobie kupiłam ale nie przeżyły za długo, nie mam pojęcia co zrobić żeby przetrzymać je na następny rok
Olu, Ewelina w swoim temacie zamieściła kompletny opis uprawy prymulek. Cytuję:

"Mieszańcowe PRIMULA VULGARIS potrzebują stanowiska jasnego lub lepiej półcienistego. Preferują temp. 12-18st. i wtedy kwitną dłużej, ale w mieszkaniach mamy oczywiście cieplej. Dlatego warto zapewnić im wyższą wilgotność powietrza, np. stawiając doniczkę na spodku z warstwą kamyczków stale wypełnionym wodą. Ważne jest też , by ich nie przesuszyć - szybko zwiędną. Powinny mieć równomiernie wilgotne podłoże. Ja podlewam je co drugi dzień , nie za mocno . Co 2 tygodnie w okresie kwitnienia nawożę( nawóz z dużą il. potasu i fosforu)."

I to się sprawdza! :D
treissi pisze:Śliczne prymulki. Mam na ich punkcie bzika :)
Moniczko, ja zaczynam mieć po obejrzeniu tęczy kolorów u Eweliny. :lol: Pojutrze będę w OBI i Realu - może zastanę jeszcze jakieś... :P
ktoś pisze:Witam , kupiłam nasiona adenium na allegro . Czy długo wschodzą ? Rastharsis jak się z nimi obchodzić ? Dużo podlewać ? Liczę ,że na 10 nasion jedno uchowam :D
A fiołeczki jeszcze Ci nie kwitną ?
Danusiu, tu napisałam elaborat o tym, jak zajmowałam się swoimi siewkami Adenium:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=192

A fiołki nie kwitną, one są młodziutkie i nie wiem nawet, czy mogę liczyć na ich kwitnienie w tym roku. :roll:
Ale - przy okazji wymieniania się poradami - chciałam zapytać, co powinnam zrobić z tymi maluszkami:

Obrazek

Naliczyłam ich 16, one chyba nie mogą zbyt długo tak blisko siebie rosnąć :?:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Post »

Niektóre sadzoneczki ( te największe )już bym wyciagnęła i przesadziła do osobnych doniczek .Bardzo ostrożnie , aby nie uszkodzić korzonków . Lepiej jednak , aby wypowiedział się jakiś fachowiec w tej dziedzinie n.p. Wwwiola , bo ja na razie jestem zielona :lol: .
Moje jeszcze nie są takie duże .
Ponoć od listka do kwiatka czeka się pół roku " przy sprzyjających wiatrach " :D
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

ktoś pisze:Niektóre sadzoneczki ( te największe )już bym wyciagnęła i przesadziła do osobnych doniczek .Bardzo ostrożnie , aby nie uszkodzić korzonków . Lepiej jednak , aby wypowiedział się jakiś fachowiec w tej dziedzinie n.p. Wwwiola , bo ja na razie jestem zielona :lol: .
Moje jeszcze nie są takie duże .
Ponoć od listka do kwiatka czeka się pół roku " przy sprzyjających wiatrach " :D
Eh, ja chyba jeszcze poczekam z rozdzielaniem, są tak małe, że bałabym się je dotykać.

A moje roślinki chyba poczuły wiosnę! :D
Kliwia - to już trzeci nowy liściorek:
Obrazek
Monsterka:
Obrazek
Zroślicha
Obrazek
Zielistka:
Obrazek
Palma koralowa matka:
Obrazek
i córka:
Obrazek
i zamcio:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:-)
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No serducho rośnie :D Wspaniały ten zamiowy busz! Ja też czekam, aż mi zielistka ruszy, ale ona jakoś wiosny jeszcze nie poczuła :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”