Jollu, fakt, spędziłam ładnych parę godzin wybierając wrzosy. Już wszystko było zdecydowane, a tu na Gwiazdkę dostałam katalog roślin, a w nim parę odmian opisanych. Pod wpływem tych opisów zrobiłam drobny remanent w tym co wcześniej z trudem obmyśliłam i rozrysowałam. Mam nadzieję, że nie pożałuję ostatecznej decyzji.
Tadeuszu, dziękuję. Teren działki i okolica piękna, ale trudna do zagospodarowania z racji ukształtowania terenu i podłoża (piach, czysty suchy piach). Dlatego na pewno nie będę miała pięknego trawnika, nawet nie będę próbować, bo pewnie majątek byśmy na niego wydali, zapracowali się na amen, a efekt nie spełniałby i tak oczekiwań.
babi52 pisze:(...)Polożenie domu i działki przepiękne ale bardzo trudne do opanowania.Domyślam się co przeszliście,bo mojemu sąsiadowi przy mniejszych spadkach terenu 2 razy murki oporowe spłynęły,gdyż popełnił błąd i zrobił za płytkie fundamenty.(...)
Już się także o tym przekonaliśmy. Najpierw próbowaliśmy spływ ziemi ze skarpy powstrzymać takim płotkiem własnej roboty z pędów leszczyny:
ale metoda się nie sprawdziła. Wyrwy w skarpie między roślinami były na głębokość pół metra po ostrzejszym deszczu. Tak więc w minionym roku zdecydowaliśmy się na rozwiązanie profesjonalne

Fundament, murek oporowy z betonowych bloczków obłożonych kamieniami. To była konieczność.
Dziękuję Kasiu z porady w sprawie Maluszka skóry. O otrębach akurat nigdy nie słyszałam

I za całusy dla niego też dziękuję, będzie zachwycony, bo uwielbia na razie pieszczoty
