
Wyczytałam kiedyś, że optymalna temperatura dla rozsady tego warzywa to 12-15 stopni. Myślę, że we nieogrzewanej szklarni podczas słonecznej pogody właśnie taka jest? A przynajmniej przez większość czasu. Nie wiem, nie mam szklarni. Jeśli jest niższa, to jedyną ceną będzie wolniejszy wzrost siewek. Wtedy Twoje, Telimenko, marzenie o jak najwcześniejszej kalarepce może się ziścić nieco później niż przy zapewnieniu jej optymalnej temperatury. Tylko tyle, nic więcej.

Przy okazji - mężnie powstrzymuję się od wczesnego wysiewu pomidorów, mam za to sporą paprykę!
