Jestem. Po długiej przerwie
Nazbierało się trochę rzeczy, poszłam do pracy, trochę problemów osobistych... Roślinki na tym ucierpiały. Musiałam nieco ograniczyć więc część poszła w dobre ręce, ale przez zaniedbania (skleroza z podlewaniem bo co innego na głowie) część zwyczajnie.... Uschła.
Także zostali najsilniejsi i najwytrwalsi, a oto część z nich
Niezawodny, 15 letni już Ficus
Jedyna hoja jaka mi się ostała, hoja sp. Kalimantan
I reszta to.... Sansevierie

Część pochodzi z wymiany forumowej, część ogólnie tutaj z forum nabyta, w każdym bądź razie rosną i rozmnażają się ciesząc oczy i serducho.
S. t. Whitney coś wynosiło z doniczki, winowajcą kłącze idące w dół więc krzywo posadziłam i wylazło na wierzch, główna rozeta przystopowała, ale maluch ładnie rośnie i śliczny margines będzie
Sansevieria masoniana wydała na świat piękną szable
S. fernwood
S. parva
S. hybrid... No nie wiem jaka, ale ona jak i wszystkie powyższe Sanse pochodzą od
barbra, teraz Basię rozumiem, czemu mnie ostrzegała przed fernwood
Stara rozeta ledwo żywa S. t. Moonshine, miałam ją wywalić bo ładną młodą odsadziłam, a tu zdziwko, tamta puszcza liścia ze środka ino, a stara się rozmnaża, kilka lat temu pozyskana z wymiany
S. t. Black Coral chce mnie zaszczycić kwitnieniem chyba
Tu jedna jeszcze z wymiany, od
remik
Reszta to już chyba sklepowe markerowe internetowe, część odratowywana bo zaraz po kupnie straciły korzenie, ale są, cieszą, mają dzieci
S. Metallica 'Siam Silver'
S. francissii
Kolorowe z grupy 'Hahnii' ale nie znam dokładnych odmian
Sansevieria Silver Blue
S. t. Laurentii
Liczę, że jakoś się zorganizuje i wątek nie będzie taki zakurzony
