Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
ok, Dzięki. i jak tak liście są poszatkowane to da da rade jakoś odratować albo choć zatrzymać aby nie rozprzestrzeniło się na te zdrowe resztki ogórków co jeszcze zostały ?
Proszę o poprawną pisownię. / jokaer
Proszę o poprawną pisownię. / jokaer
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Skorzystaj ze środka Cabrio duo, porażone liście usuń ale nie przesadzaj. Podobno oprysk dobrze zrobić również od spodu liści.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10753
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

z nieśmiertelnym śremskich , który już ledwo dyszy . Czytałam o wcześniejszym rozpadzie
pektyn , ale byłam pewna , że Monisi to nie dotyczy , skoro jest przeznaczona do kiszenia .
Kiszę partenokarpiczne nie pierwszy rok i do tej pory było dobrze , dodaję wapnia , może to pomaga ?
- rebeko
- 200p
- Posty: 487
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Wczoraj zrobiłam oprysk ogórków CabrioDuo na mączniaka rzekomego. Czy ew. drugi oprysk jeśli zajdzie potrzeba też robić Cabrio czy innym ? Może być Signum czy Acrobat ?
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Zaleca się użycie innego, Signum nie jest zarejestrowany na ogórki więc lepiej użyj Acrobat tydzień po cabrio duo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8011
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Przyznam, że na Acrobacie parę razy się zawiodłam, podejrzewam, że nie działa interwencyjnie. Ale jako zapobiegawczy sprawdza się. Ja powtórzyłam po tygodniu w sobotę Cabrio, nic innego nie miałam. Zobaczymy.
Pozdrawiam! Gienia.
- rebeko
- 200p
- Posty: 487
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

- rebeko
- 200p
- Posty: 487
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
gienia1230 zadowolona jesteś z Allianza? Skoro Acrobat jest zawodny to mam jeszcze resztkę Mildex`u, który w ubiegłym roku spisał się rewelacyjnie na pomidorach,więc może uratuje i ogórki, ale prawdę mówiąc bardzo bym chciała już nie opryskiwać ich chemią.
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Kilka postów wyżej wszystko wyjaśnione, mączniak rzekomy, pryskaj interwencyjnym chodź w twoim przypadku sporo za późno i nie widzę sensu tego ratować.
rebeko Cabrio duo jeden z lepszych, zobacz czy po tygodniu będzie poprawa na młodych przyrostach. Wtedy zdecydujesz czy pryskać ponownie, też pryskałem jakieś dwa tygodnie temu i wygląda że zastopował acz na starych liściach się to nie cofnie.
- rebeko
- 200p
- Posty: 487
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Będę je obserwowała i zobaczymy. Stare liście do wycięcia, zresztą moje ogórki idą po siatce i zależy mi na zdrowych młodych przyrostach. Cabrio stosowałam kiedyś na ZZ w pomidorach i było OK.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8011
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Rebeko, mildex został wycofany, nie był w ogóle rejestrowany na ogórki tylko na pomidory i cebulę. Z Alianza jesteśmy z siostrą zadowolone, naprawdę się spisał w tym roku. Już 12 wiader 8 litrowych na przetwory poszło , nie licząc zrywanych na mizerię, też dla sąsiadów i to jeszcze nie koniec. A mamy dwa rzędy Alianza i w trzecim rzędzie po kawałku Julian, Śremski i Soplica. ( rzędy po 5 metrów). I właśnie ten trzeci rząd najbardziej porażony mączniakiem.
Pozdrawiam! Gienia.
- rebeko
- 200p
- Posty: 487
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8011
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja też nie wierzyłam ale moja siostra wszystko skrupulatnie liczy, z ilu wiader ma kiszeniaki, marynaty, sałatki, ile wiader rozdała sąsiadom z bloku, ile sąsiadom z działki- bo im ogórki padły, no i jedno wiaderko do Belgii pojedzie za parę dni (dla wnuczki). Mnie by się nie chciało. Ale Alianz zostaje póki co jako odmiana nr 1. W poprzednich latach tym numerem był Atlantis. Rebeko, czy Monisia to odmiana partenokarpiczna ? Kisiłam już partenokarpne, mieszane z inną odmianą i nic mi sie nie psułó.
Pozdrawiam! Gienia.
- rebeko
- 200p
- Posty: 487
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Nie wiem nic o Monisi. Dostałam nasionka w gratisie od forumka z zakupionymi nasionami bobu i fasolki, a spróbowałam dwa ogórki !!! Zrobię Ci jej zdjęcie jak będę na działce. Jest dość silna, ładnie rośnie ( jeden liść i jeden ogórek). Wylądowała chyba w słoiku z małosolnymi, a która to ? nie dojdę. Trzeba raczej zapytać przemek1136 jak spisuje się zakiszona.
Takie informacje znalazłam o niej. Skoro uprawiana jest dla przemysłu, to do kiszenia też może się nada. Jak zbiorę choć na jeden słoik, to ją przetestuję i przed następnym sezonem będzie wiadomo czy nadaje się do kiszenia.
https://www.warzywa.pl/warzywa-polowe/m ... la-siebie/
i jeszcze tutaj o Monisi
https://www.warzywapolowe.pl/odmiany-og ... kwaszenia/
Mączniak rzekomy zaatakował ją także. Zobaczę jak się ogarnie po oprysku Cabrio.
Takie informacje znalazłam o niej. Skoro uprawiana jest dla przemysłu, to do kiszenia też może się nada. Jak zbiorę choć na jeden słoik, to ją przetestuję i przed następnym sezonem będzie wiadomo czy nadaje się do kiszenia.
https://www.warzywa.pl/warzywa-polowe/m ... la-siebie/
i jeszcze tutaj o Monisi
https://www.warzywapolowe.pl/odmiany-og ... kwaszenia/
Mączniak rzekomy zaatakował ją także. Zobaczę jak się ogarnie po oprysku Cabrio.