Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Twoja roślinka super wygląda Robercie. Ile już ją hodujesz? Masz może jakieś porady odnośnie zrobienia przepuszczalnego podłoża?
"Pamięć to podstawa naszego istnienia" - Autor nieznany
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ten egzemplarz ma 8 lat, nasionko wysiane w kwietniu 2012 roku. Podłoże zawsze robię "na oko", nie kombinuje jakoś szczególnie- skoro rośliny rosną jak trzeba to nie eksperymentuje. Zawsze biorę obiętościowo ok. 40% ziemi ogrodowej, 40% włókna kokosowego i 20% wermiculitu średniej grubości ( 4-8 mm). Ale tak jak napisałem- nie odmierzam tego dokładnie, tak jak się zmiesza tak jest i jest ok.
Pozdrawiam Robert
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pozdrawiam Robert
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
To Adenium, już w pierwszych dniach ubiegłego tygodnia, korzystało z czystych promieni słonecznych i skrzętnie je wykorzystywało. W każdy słoneczny dzień, wystawiam moje rośliny na obudowany balkon, m/w od 10 do 16.30. Na kilku przyciętych roślinach, zaczynają budzić się uśpione pąki.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziś był ciepły, słoneczny dzień więc moje rośliny pierwszy raz w tym roku zażyły świeżego powietrza w ogrodzie. Kilka dni temu zostały gruntownie przycięte na rozpoczęcie sezonu wiosennego. Ponieważ jesień i zimę spędzają na parapetach to na wiosną przycinam mocno pędy które zdążyły przez zimę mocno wybujać. Rozmiar roślin musi być na tyle ograniczony by wciąż mieścić się na parapecie. Jak zrobi się całkiem ciepło rośliny powędrują na całe lato do ogrodu, a na razie w ciepłe dni będą musiały odbywać "wędrówki" do ogrodu przed południem i z wieczora.
---3 kwi 2020, o 16:07 ---
Moje drzewko obdarowało mnie ponad 80 nasionkami. Oberwałem dzisiaj puch i nasiona poszły do podsuszenia, za jakiś czas spróbuje czy kiełkują.
---3 kwi 2020, o 16:07 ---
Moje drzewko obdarowało mnie ponad 80 nasionkami. Oberwałem dzisiaj puch i nasiona poszły do podsuszenia, za jakiś czas spróbuje czy kiełkują.
Pozdrawiam Robert
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Zdjęciami kwiatów prezentowanymi przy oferowanych w necie nasionach zazwyczaj nie ma się co sugerować, generalnie mi żadne Adenium nie kwitnie na kolor jakie miały rośliny na zdjęciach gdy 8 lat temu wysadzałem nasiona. Może teraz jest inaczej pod tym względem, nie wiem, ale dopóki nie wyrośnie i nie zakwitnie to nigdy nie wiadomo.Fellowens pisze: Witam moi drodzy.
Jakiś czas temu zakupiłem kilka nasion jakiegoś adenium. Jakiegoś bo na stroni internetowej był opisany jako "2424".
Czy po zdjęciu poniżej, możecie określić co to za rodzaj?
Pozdrawiam i życzę słonecznego tygodnia.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/9ec6976acf75bfad
Pozdrawiam Robert
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Przycięte w tym roku Adenium obesum, dość szybko zbierają się do krzewienia. Najszybciej do odbudowania zielonej masy zabiera się Adenium obesum, które nie było przesadzane, a jedynie przycięte:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witajcie,
W tym roku zakupiłem mała sadzonkę róży pustyni (Adenium Obesium). Przesadziłem ją w lutym na podłoże dla sukulentów. Niestety końcówki listków obsychają. Nie przelewam kwiatka, podlewam gdy podłoże przeschnie, czasami spryskuje mgiełką. Co może jej dolegać? Roślinka znajduje się na oknie od strony południowej.
W tym roku zakupiłem mała sadzonkę róży pustyni (Adenium Obesium). Przesadziłem ją w lutym na podłoże dla sukulentów. Niestety końcówki listków obsychają. Nie przelewam kwiatka, podlewam gdy podłoże przeschnie, czasami spryskuje mgiełką. Co może jej dolegać? Roślinka znajduje się na oknie od strony południowej.
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witaj Szczerze mówiąc czasem ciężko wskazać konkretną przyczynę. Wszystkie swoje rośliny trzymam w jednakowy sposób a tylko na jednej , najstarszej "od zawsze" czasem listki przysychają na końcówkach w podobny sposób. Niezależnie od podłoża, przesadzania itd. Od 12 lat raz na jakiś czas lubi kilka listków zasuszyć brzegi,w ciągu kilku dni a potem znów jest spokój na dłuższy czas. Dlaczego tak jest? Nie wiem, nie znajduje konkretnej przyczyny. Gdyby chodziło o warunki to inne sztuki też by pewno tak się zachowywały. Dawno temu bardzo mnie to zasychanie liści denerwowało bo wiadomo-estetyka rośliny na tym cierpi. Po kilku latach przyjąłem że "ten typ tak ma " ;) i cóż- listek przyschnie to przyschnie- w końcu liście wieczne nie są, po cięciu odrosną nowe. Zawsze można spróbować dojść do przyczyny, ale nie zawsze ją znajdziemy, a w nieskończoność też trudno kombinować, przesadzać, wymieniać podłoże, czasem można bardziej roślinie zaszkodzić niż pomóc.
A ze świeżych adeniowych wieści w mojej kolekcji- właśnie rozkwitł się pierwszy w tym sezonie kwiat.
A ze świeżych adeniowych wieści w mojej kolekcji- właśnie rozkwitł się pierwszy w tym sezonie kwiat.
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziękuję za odpowiedź. Czy mogę prosić o jakieś porady odnośnie cięcia liści/łodyżek mojej roślinki?
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ja zawsze tnę w marcu, bo przez zimę bardzo wybujają na parapecie, a zanim wystawie do ogrodu w czerwcu to ładnie zdążą odrosnąć. Na razie wystawiam w cieple dni, przed dom, od przedpoludnia do wieczora, a na noc do domu. Jeśli roślina cały czas będzie na parapecie bez wystawiania na zewnątrz to by utrzymać zwarty pokrój rośliny trzeba częściej będzie przycinać. A jak i kiedy? To już każdy indywidualnie musi ustalić, w zależności od wzrostu konkretnej rośliny i tego jak się chce by wyglądała.
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A jak mocno można przycinać bez szkody dla roślinki? Przepraszam że pytam o takie - zapewne dla wielu oczywiste - sprawy, ale jestem w tym temacie (jeszcze) trochę laikiem
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18781
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Poczytaj wątek, temat cięcia był omawiany wiele razy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta