 
 Wielkie brawa
 
   
  

 
  
   
  


plocczanka pisze:Jesteś niesamowity, Karolu, z tymi nasiennymi eksperymentami.
 Podpisuję się pod tym komentarzem - brawo Karolu
     Podpisuję się pod tym komentarzem - brawo Karolu    

 Karolu! Skoro zbierasz nasiona ketmii syryjskiej, to ja mam dla Ciebie nasiona niebieskiej i jeśli podasz adres na pw, to chętnie je do Ciebie wyślę.
 Karolu! Skoro zbierasz nasiona ketmii syryjskiej, to ja mam dla Ciebie nasiona niebieskiej i jeśli podasz adres na pw, to chętnie je do Ciebie wyślę.  
 






 
  
  Na razie jeszcze jakoś ogarniam nadmiary sadzonek i siewek
 Na razie jeszcze jakoś ogarniam nadmiary sadzonek i siewek  No cóż, taka pasja
 No cóż, taka pasja 

 Przesadzanie magnolii to zawsze jakieś ryzyko ponieważ mają kruche korzenie i nie za bardzo lubią przesadzanie. Ale też nie mogłem każdego nasionka wysiać oddzielnie więc jeśli wykiełkują to będzie mnie czekało przesadzanie? I wysiewaj, próbuj ? może teraz się uda.
 Przesadzanie magnolii to zawsze jakieś ryzyko ponieważ mają kruche korzenie i nie za bardzo lubią przesadzanie. Ale też nie mogłem każdego nasionka wysiać oddzielnie więc jeśli wykiełkują to będzie mnie czekało przesadzanie? I wysiewaj, próbuj ? może teraz się uda. Pierwsze zdjęcie poniżej pokazuje dosłownie mały wycinek ogrodu, reszta to łąka i nieużytek, teraz jeszcze częściowo rozkopany i rozjeżdżony ciężkim sprzętem budowlanym. Te wszystkie donice kiedyś zostaną rozlokowane w całym ogrodzie i wtedy będzie trzeba wiedzieć gdzie one są żeby je w ogóle odnaleźć. No a część roślin rośnie w ogrodzie rodziców więc ogród jest bardzo w proszku ? i to w niejednym
 Pierwsze zdjęcie poniżej pokazuje dosłownie mały wycinek ogrodu, reszta to łąka i nieużytek, teraz jeszcze częściowo rozkopany i rozjeżdżony ciężkim sprzętem budowlanym. Te wszystkie donice kiedyś zostaną rozlokowane w całym ogrodzie i wtedy będzie trzeba wiedzieć gdzie one są żeby je w ogóle odnaleźć. No a część roślin rośnie w ogrodzie rodziców więc ogród jest bardzo w proszku ? i to w niejednym 
 Będzie to można zobaczyć na zdjęciach poniżej ale też wiosną, gdy np. moje nowe nabytki zaczną kwitnąć. W tym roku kolekcję powiększyłem o kilka gatunków i odmian szafirków, również zakupiłem jakiś mix różnych cebul szafirków licząc na jakąś ciekawostkę
 Będzie to można zobaczyć na zdjęciach poniżej ale też wiosną, gdy np. moje nowe nabytki zaczną kwitnąć. W tym roku kolekcję powiększyłem o kilka gatunków i odmian szafirków, również zakupiłem jakiś mix różnych cebul szafirków licząc na jakąś ciekawostkę  Jedna cebula z mixu jest bardzo duża, aż nieszafirkowa. Część roślin już wypuściła rozety liści. Nie wspominając już o całym korytku z posadzonymi jednorocznymi siewkami szafirków (głównie szerokolistne). Ale planuję też inne ?doświadczenia? cebulowe w przyszłości.
 Jedna cebula z mixu jest bardzo duża, aż nieszafirkowa. Część roślin już wypuściła rozety liści. Nie wspominając już o całym korytku z posadzonymi jednorocznymi siewkami szafirków (głównie szerokolistne). Ale planuję też inne ?doświadczenia? cebulowe w przyszłości. My też mieliśmy zakusy na kilka większych drzew, i może jakiś większy okaz się pojawi, ale samo oczekiwanie na rozrośnięcie się roślin może dawać dużo radości. I wbrew pozorom czas pędzi nieubłaganie ? nim się obejrzymy a nasze siewki będą wyższe niż my. Nie będziemy nawet pamiętać, że tyle na to czekaliśmy
 My też mieliśmy zakusy na kilka większych drzew, i może jakiś większy okaz się pojawi, ale samo oczekiwanie na rozrośnięcie się roślin może dawać dużo radości. I wbrew pozorom czas pędzi nieubłaganie ? nim się obejrzymy a nasze siewki będą wyższe niż my. Nie będziemy nawet pamiętać, że tyle na to czekaliśmy 



 Postanowiłem w jednej, dużej donicy posadzić ze sobą kilka odmian śnieżnika oraz cebulic:
 Postanowiłem w jednej, dużej donicy posadzić ze sobą kilka odmian śnieżnika oraz cebulic:









 Moje wysiewy sasanek z kupnego siewu w zeszłym roku były klęską. Przypuszczam, że brak regularnego podlewania miał największy wpływ. Siałem je u rodziców więc też zakładałem, że nie będą miały dobrej opieki
 Moje wysiewy sasanek z kupnego siewu w zeszłym roku były klęską. Przypuszczam, że brak regularnego podlewania miał największy wpływ. Siałem je u rodziców więc też zakładałem, że nie będą miały dobrej opieki  
  Z resztą przy Twoich nieznanych roślinach moje są po prostu zwyczajne
 Z resztą przy Twoich nieznanych roślinach moje są po prostu zwyczajne 
 Już nie mogę doczekać się wiosny
 Już nie mogę doczekać się wiosny 
 Spytałem się taty czy ma cos przeciwko żebym przez zimę zajął szklarnię i trochę tunelu foliowego (no ok, pewnie cały zajmę
 Spytałem się taty czy ma cos przeciwko żebym przez zimę zajął szklarnię i trochę tunelu foliowego (no ok, pewnie cały zajmę  ) ? nie powiedział nie więc w weekend zająłem już prawie całą szklarnię swoimi donicami
) ? nie powiedział nie więc w weekend zająłem już prawie całą szklarnię swoimi donicami  Tata się zdziwi jak za 2 tygodnie wróci do domu
 Tata się zdziwi jak za 2 tygodnie wróci do domu 







 
 
 Ale chodzi o to, że ilość liści, i ich odległość od bulwy jest wielka, wygląda to jakby rosło tam kilka osobników. Na początku nawet sprawdzałem czy aby żadna siewka nie powstała
 Ale chodzi o to, że ilość liści, i ich odległość od bulwy jest wielka, wygląda to jakby rosło tam kilka osobników. Na początku nawet sprawdzałem czy aby żadna siewka nie powstała  Ale na pewno jest to tylko jedna roślina
 Ale na pewno jest to tylko jedna roślina 

 , ja jakoś nie wiem nic o nich, nie wiem gdzie im było by dobrze, a podobaja mi sie, są ciekawe z liści, nie tylko kwiatów
 , ja jakoś nie wiem nic o nich, nie wiem gdzie im było by dobrze, a podobaja mi sie, są ciekawe z liści, nie tylko kwiatów  


 
  
   
  Ładnie wyglądają.
  Ładnie wyglądają. 

 Mam kilka hibiscusów, większość odmianowych, jednak szczególnym sentymentem darzę tego pierwszego "kundelka", którego udało mi się wyhodować z nasionka
 Mam kilka hibiscusów, większość odmianowych, jednak szczególnym sentymentem darzę tego pierwszego "kundelka", którego udało mi się wyhodować z nasionka  
  Może też powinnam ją posadzić do donic... Tylko moja musiałaby przeczekać zimę w piwnicy, bo nie mam szklarni.
 Może też powinnam ją posadzić do donic... Tylko moja musiałaby przeczekać zimę w piwnicy, bo nie mam szklarni.