Zytuś - tak to prawda.
Te najnowsze nie są już tak odporne i niestety mogą chorować.
Ja całkiem tego zaniedbałam i w tym roku muszę wiosną przesadzić w lepsze miejsce, bo to jest mało urodzajne dla niego.
Pójdzie na liliowcową łączkę.
Karolku - w to akurat wierzę.
Do wysiewania na parapetach trzeba mieć rękę i duuuuużo miejsca.
Efekt nie zawsze jest taki jakiego oczekujemy.
I trzeba w to włożyć dużo pracy.
Joluś - mnie też kiedyś zdarzały się takie rzeczy.
Raz w wysianej kalarepce urosnął mi jarmuż - jak dla ironii był najlepszy i najokazalej się sprawił.
W zimie służył za szpinak i do zupy.
To często się zdarza.
Amlosku - ja też tylko raz go spotkałam w katalogu, dawno temu.
To mój jedyny okaz w takim kolorze, dlatego postanowiłam zadbać lepiej o niego w tym roku.
W zeszłym go okriłam mocno i wysłałam do innych forumków, więc w tym musi się odrodzić.
Alutko - a pewnie że mało.
Robię sobie smaki na twój ogródek i już niedługo zagoszczę w nim na dłużej.
Jak tylko zajrzę na chwilkę to zaraz oczy przesłaniają mi róże i nic więcej jakoś nie widzę. Ślepota taka ze mnie.
Teraz muszę różom powiedzieć nie i zająć się resztą.
Tylko czy mi się to uda ?
Uściski i

dla Ciebie.
Nowy katalog nasienny na 2009 z Florexpolu:
http://www.florexpol.com.pl/Nasiona_200 ... 8_74-.html
Miłego oglądania i zakupów ! 