Wszystko o pomidorach cz. 15

[martinello]

martinello jak najszybciej taki liść do woreczka strunowego z kawałkiem wilgotnego papieru .Jak nalot będzie szary to SzP , jak biały to ZZ jak brązowy to brunatna plamistość i wtedy wiadomo co zastosować. Następnym razem wstaw miniaturę bez kompresji, obróbki itp. Z tych fotek po powiększeniu niewiele da się wyciagnąc.

Dzięki za radę, już robię test z woreczkiem. Przesyłam nowe zdjęcia zerwanego liścia z obu stron. Może teraz będzie lepiej widać. Jeszcze raz dzięki

[martinello]

Dodam jeszcze jedno zdjęcie na krzaku młodszego listka. Te mniejsze nie mają plam jak większe, tylko tak jakby szło to od brzegów.

[ekopom]

Można gdzieś kupić siatkę zacieniającą..

A nie lepiej zastosować parasolex

[kaLo]

To te same doniczkowo-skrzynkowe pomidory, które 7 dni temu wygladały jak okaz zdrowia? Zdjęcie młodych liści nie wskazuje na jakąkolwiek chorobę grzybową, bo nekrozy układają się dokłanie pomiędzy nerwami, co na poprzednich zdjąciach nie rzucało się tak w oczy. Zasychanie brzegów liści i ich zwijanie w dół wskazywało by na brak potasu w glebie albo na slidne przenawożenie wapniem. Na razie nie mam innego pomysłu. W jakiej ziemi rosną?

[martinello]

To te same doniczkowo-skrzynkowe pomidory, które 7 dni temu wygladały jak okaz zdrowia? Zdjęcie młodych liści nie wskazuje na jakąkolwiek chorobę grzybową, bo nekrozy układają się dokłanie pomiędzy nerwami, co na poprzednich zdjąciach nie rzucało się tak w oczy. Zasychanie brzegów liści i ich zwijanie w dół wskazywało by na brak potasu w glebie albo na slidne przenawożenie wapniem. Na razie nie mam innego pomysłu. W jakiej ziemi rosną?

Tamten sprzed 7 dni to inny krzak, który nadal wygląda jak okaz zdrowia Rosną w podłożu do warzyw Verve. Tydzień temu wszystkie podlałem florovitem do pomidorów i papryki oczywiście w odpowiednim rozcieńczeniu. Ta dziwna przypadłość dotyczy tylko dwóch krzaków z tej samej skrzynki.

[gienia1230]

Można gdzieś kupić siatkę zacieniającą na tunel ale białą? Wszystkie są ciemne i od nich tunel się nagrzewa. W necie to same ciemne... Może ktoś ma dojście

Możesz podpiąć białą włókninę, nie widziałam białej cieniówki.
U nas na dachu szklarenki ze starych okien rozpinamy plastykową gęstą siatkę, też zacienia i przynajmniej można wejść do środka, a w razie czego to i skutki gradobicia będą mniejsze.

[kaLo]

Znajoma ogrodniczka podwiesza białą włókninę. .

[Ebabka]

Też stosuję białą włókninę, w ubiegłym roku zamiast podwieszania dałam na zewnątrz, chyba było chłodniej. Nie mam zdjęcia, ale przyciśnięta była sznurkami w poprzek folii a sznurki do kołków po obu stronach. W szczytach podwinięta pod folię. Wygodnie jest, ale zastanawiam się, czy nie za dużo cienia, może lepiej pomalować kredą zmieszaną z rzadkim klejem ugotowanym z mąki ? Ponoć dobrze się trzyma? Może ktoś ma doświadczenie?

[anulab]

Ja tak robię , w ubiegłym suchym sezonie do końca wytrzymało . W tym trochę już
się zmyło , ale ostro padało .
Cieniuję tylko południową stronę , u mnie jest to dłuższa ściana . Zastanawiam się czy nie
powinnam przestawić tunelu by ściany wschód-zachód były tymi dłuższymi .

[Ebabka]

Dzięki, i u mnie już najwyższy czas na cieniowanie, smaży niemiłosiernie. Z kredą mam opory, bo rozrabiać trzeba i się maże, a włóknina - prosta robota, ale może i za ciemno? Pamiętam, że w ubiegłym roku, wyrośnięte, zielone pomidory stały w miejscu jak zaklęte.

[anulab]

To tylko ten parasolex , przymierzam się do niego jak do jeża .
M. pomalował w takie esy floresy , nie całkiem szczelnie . Od maja
już cieniujemy . Siostra nie cieniuje i owoce jej przypala .

[NOWY 83]

A jak by tak rozrobić , przesiać i opryskiwaczem opryskać

[martinello]

To te same doniczkowo-skrzynkowe pomidory, które 7 dni temu wygladały jak okaz zdrowia? Zdjęcie młodych liści nie wskazuje na jakąkolwiek chorobę grzybową, bo nekrozy układają się dokłanie pomiędzy nerwami, co na poprzednich zdjąciach nie rzucało się tak w oczy. Zasychanie brzegów liści i ich zwijanie w dół wskazywało by na brak potasu w glebie albo na slidne przenawożenie wapniem. Na razie nie mam innego pomysłu. W jakiej ziemi rosną?

Z tych dwóch przyczyn które podajesz bardziej prawdopodobny wydaje się być brak potasu, choć wydaje się, że to podłoże do warzyw verve i jeszcze florowit do pomidorów powinny zapewnić jeszcze jego wystarczającą ilość. W sumie z dwojga złego wolę już jakieś problemy z glebą, bo to tylko jedna skrzynka. Boję się, że ewentualna choroba grzybowa może zainfekować krzaki z pozostałych skrzynek. A jeśli Twoja interpretacja jest właściwa, to co mam zrobić? Pozbyć się tych liści? Pryskać czymś? Pozdrawiam serdecznie

[whitedame]

Martinello, jak Ci już Janusz napisał, nie jest to choroba grzybowa.
Mnie to bardziej przypomina bakteriozę. Skąd miałeś nasiona?

[martinello]

Z pomidorlandii.