Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017/2018

Zablokowany
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko, dzięki wielkie za cenne uwagi. Pojwiły sie w sprawie nowe okoliczności :D Właśnie rozmawiałam z córką, powiedziała, że tę pierwszą rabatę, to chciałaby miec z róż w kolorze czerwonym , bo takie jej się najbardziej podobają. Wszystko inne by pozostało bez zmian. tzn. kilkanaście sztuk róż na rabacie w kształcie półkola, obwiedzionej bukszpanami. No i kolejna prośba do Ciebie o polecenie odmiany w jakimś odcieniu czerwieni / malinowy, koralowy. fuksjowy/, która miałaby zalety Gardenki i byłaby odpowiednia dla początkującej ogrodniczki.
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Doroto, Pozdrawiam serdecznie ;:168 Pieknie kwitną róże w Twoim ogrodzie ;:oj Ja chyba też przejdę do podlewania roż
końskim złotkiem , tylko zastanawiam sie jak często w sezonie mogę stosować gnojówke aby nie przesadzić ;:131
Róza Garden of Roses, jst cudowna, ona niemal cały czas kwitnie ;:oj . Szukam dla niej towarzystwa róży o podobnym pokroju i wigorze,
wpadła mi w oko róza Wedding Diano, zastanawiam sie nad tą różą , tylko w jednych opisach podają że rośnie do 80 cm a w innych ,że
do 1,20 m a chcę róże rabatowe niewysokie ;:180
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

:wit Dziękuję za zdjęcia Abrahama Derdy. Oglądałam każdemu nóżki i sposób w jaki je prowadzisz. Pomoże mi to w doborze podpór.
Rzeczywiście nr 2 to wielki i dorodny krzaczorek :D
Widziałam Krzysztofa na Rosebook i u Ciebie :;230 też mi się bardzo podobają te kolorki. Myślę intensywnie czy miejsce się znajdzie. ;:204
Bathseba już jest posadzona do gruntu, czy dalej masz ją w donicy? Rozrasta się bardzo szybko i pięknie kwitnie. Ciekawa jestem jak
sobie poradzi zimą w moim zimnym rejonie.
Princess Anne jest urocza ;:180 świetnie wygląda w towarzystwie lilii i hortensji. ;:333
Dalie słoneczka ;:168
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko tak pięknie u Ciebie, roslinki tak pięknie kwitną :D
Róze cudne, ale zauroczyła mnie tez kępa dalii ;:oj
mam jeszcze pytanie ,czy floksy z tego zdjecia sa takie niebieskie,czy aparat troszkę przekłamuje?
http://i67.tinypic.com/2m5ypop.jpg
Czy ja tez mogę dostac na pw szkółki róz :oops:
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko, tak cudnie kwitną Twoje róże. ;:oj
Żeby u mnie te angielki tak chciały ;:170
Też ciągle gubię narzędzia. I przez takie gubienie mam już niektóre po dwie sztuki.
Jak zgubiłam to szybko kupowałam nowe a później znajdowały się te zgubione.
Ale w tym sezonie przepadły mi już dwa szpikulce do usuwania chwastów, chyba muszę kupić trzeci. :;230
Jakoś nazwy róż pamiętam prawie od razu i już. Gorzej z pozostałymi roślinami.
Też stosuję znaczniki ale napisy po sezonie znikają.
Próbowałam różnych pisaków i wyszło mi, że niezawodny jest jedynie zwykły ołówek.
Spróbuj. ;:215
Pięknie uchwyciłaś wiewiórkę. ;:138 ;:138 ;:138
:wit
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko - zacznę od Bathsheby, nie mogę znaleźć szkółki o której piszecie, w której ta róża jest dostępna, możesz podać link do szkółki?
Za zdjęcia u mnie Roter Korsar dziękuję, porównuję, porównuję i to chyba ta sama roża. Zdjęć oczywiście nie usunę, za bardzo mi się podobają. Zupełnie zapomniałam, że mogłam porównać ja w realu w Rosarium na Święcie Róży. W amoku umknęło mi to, o czym myslałam jeszcze w domu. Przyjaźnie zazdroszczę tak ukwiecnego ogrodu, u mnie posucha, a właściwie podeszczowo czy też w trakcie deszczowo i kwiaty napite wodą oklapły. Dobrze trzyma się Bukavu i Nina Weibul, zupełnie nic sobie nie robią z deszczu. Za to Goldenka, u której zapowiadało się na kapitalne drugie kwitnienie, w trakcie deszczu kwiaty utrzymuje tylko chwilkę. Wszystkie smutno opuściły główki , zdecydowanie zbyt szybko przekwitając.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Witajcie! :wit

Opady deszczu co drugi dzień to ostatnio norma. Chyba zaczynam się już przyzwyczajać i próbuję wykorzystywać tę wilgoć na grzybobraniu. Ostatnie było całkiem udane :D

Obrazek


W przerwach pomiędzy opadami udało mi się wysadzić z donicy na stałe miejsce, Hyde Hall i Golden Celebration. Między czasie zaryzykowałam i przesadziłam również Eden Rose. Nie chciałam i nie mogłam dłużej czekać aż raczy łaskawie wypuścić jakiś nowy pęd. Jeśli się nie przyjmie na nowym miejscu, to trudno. Płakać za nim nie będę. W planach jest jeszcze wysadzenie z donicy Sister Elizabeth, która wyraźnie się męczy. Ładnie przyrosła i chyba 'zjadła' całą ziemię, bo jak zaglądam jej pod liście to widzę ziemię do połowy doniczki. Zresztą Golden C. po wyjęciu miała tylko same korzenie. Też zeżarła wszystko co było ;:202 Bathsheba również czeka w kolejce a ja trochę boję się ją ruszyć, bo wypuściła długaśne pędy i istnieje ryzyko, że przy wyjmowaniu mogą się połamać. Pewnie bez pomocy eMa się nie obejdzie. Reszta donicowych będzie musiała poczekać ;:65


Obrazek

Dzisiaj będzie różanie, daliowo i liliowo

Obrazek



Beatko, ciekawa jestem co oprócz Batsheby myślisz posadzić na nowej rabacie? Budyniowy krem brzmi obiecująco... ;:224

Najbardziej czerwona z moich Austinek

Obrazek

Obrazek

Jagna, szkoda, że Jalitah nie pozwoli zajrzeć sobie do środeczka. Po cichu liczyłam na pełen rozkwit... ;:131

Heathcliff to raczej purpura, chociaż też nie do końca. Kolor dość trudny do określenia. Mam go od dwóch sezonów i jak dotąd jest okazem zdrowia. W zeszłym roku nie kwitł jakoś zabójczo, ale zimę przetrwał zadołowany i chyba nie wyszło mu to na zdrowie, bo mocno podmarzł. W drugiej połowie sezonu wreszcie ruszył i pokazał kilka kwiatów. Ten rok należy do zdecydowanie lepszych. Ładnie podrósł a po pierwszym kwitnieniu wypuszcza nowe odrosty. Myślę, że jeszcze w tym sezonie pokaże kilka tych swoich śliczności.
Charles Darwin - ach zakochałam się w jego doskonałych kwiatach ;:167 Ich kształt bardzo przypadł mi do serca i chociaż kolor z każdym dniem jaśnieje, to nic nie traci na urodzie. Nabiera odcienia masła lub jak kto woli, budyniu śmietankowego. Radzi sobie od początku doskonale. Pięknie się rozkrzewił i po krótkiej przerwie ma zamiar znowu czarować kwiatami. Na razie bez żadnych chorób i oby tak dalej. Tak wygląda zdjęcie całego krzaczka po czterech miesiącach od posadzenia.

Obrazek

Obrazek

Aniu -Ann_85, uczciwie się przyznam, że z tym ogarnianiem mam ostatnio trochę kłopotów. Taka ilość to jednak spore wyzwanie i cała masa pracy ;:219 Dzisiaj miałam moment refleksji, że może jednak trochę przeholowałam z tą ilością i zaczynam być niewolnikiem własnego ogrodu ;:14 Po czym podszepty rozsądku zdusiłam w zarodku jak tylko obejrzałam kilka fotek z czerwca... :;230 Ale więcej niż 210 sztuk nie zmieszczę i już chyba nawet gdybym miała więcej miejsca, to nie jestem w stanie podołać tak ogromnej ilości. Jak sobie pomyślę o ścinaniu takiej masy przekwitniętych kwiatów albo o sypaniu kopców, to zaczynam się łapać za głowę Obrazek Teraz będę tylko wymieniała marudy, chorowitki i kapryśnice, na inne, mam nadzieję lepsze odmiany. Walających się po rabatach płatków udaję, że nie widzę. Nie ma takiej siły, która zmusiłaby mnie do zbierania tego wszystkiego. Wystarczy, że staram się zbierać opadające liście ;:170
W prawdziwe lato zaczynam już wątpić. Chyba się w tym roku nie doczekamy...

Obrazek

Obrazek

Wandziu - Wanda7, wybacz Kochana, że nie dodałam komentarza, ale nie mam pojęcia o to za odmiana Obrazek Być może znajdę w tym buszu liści znacznik i wtedy napiszę co one za jedne. Mam te dalie trzy, czy cztery sezony, ale dopiero w tym tak mocno poszalały. Widocznie posadzone na nowej rabacie, w dobrej ziemi, potrafiły to docenić. Zresztą pozostałe, które tam rosną też nieźle sobie radzą ;:333

Obrazek

Obrazek

Teresko, cieszę się, że jednak mnie nie zgubiłaś :D ;:168

Obrazek

Obrazek


Rosea, śmiało mogę Ci polecić Red Leonardo da Vinci ;:215 Mam tę różę od kilku lat i nigdy nie sprawiła żadnych problemów. Ma śliczne, błyszczące liście. Jest bardzo zdrowa, kwiaty są znacznie trwalsze od Garden of Roses. Ładnie wypełnione, bardzo dobrze znoszą zarówno deszcze jak i słońce. Zimuje pod kopcem i nie jest wysoka. W tej chwili zbiera siły do powtórki a zdjęcia są wcześniejsze

Obrazek

Obrazek

Wando - mimoza55, gnojówką nie przenawozisz, bo to nawóz naturalny. Najważniejsze, to ją rozcieńczyć, żeby nie była zbyt mocna. Róże i pozostałe roślinki bardzo ją u mnie polubiły ;:108 Śmiało możesz stosować do końca czerwca, maksymalnie do połowy lipca. Potem już lepiej róż nie nawozić, żeby nie zaczęły szaleć, bo nie zdążą się przygotować do zimy i później może być klops :roll:
Wedding Piano, to róża wielkokwiatowa i jest znacznie wyższa od Gardenki, więc jako towarzystwo chyba niekoniecznie pasuje. Moja w ubiegłym roku miała dobrze ponad 1,40 m. Może wybierz jakąś mniejszą z serii Circusów? Jest sporo propozycji. Jeśli nie musi być biała, to może Parfum Flower Circus, Salmon Flower Circus? Obie świetnie by wyglądały z Gardenką. U mnie akurat za Gardenkami rośnie Minerva a po skosie właśnie Parfum F.C.

Darcey Bussel zaczyna powtórkę

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Majeczko, Krzysztof to jedna z mniejszych angielek, więc nie zajmie dużo miejsca. Szukaj miejscówki :;230
O Bathshebie pisałam we wstępie. Mam zamiar w weekend wreszcie ją posadzić do dołka, który czeka już od maja ;:306 . Trochę się boję tej 'operacji', bo przez ostatnie dni bardzo mocno poszła w górę i martwię się jak ona zniesie wyciąganie z donicy? Ale z kolei nie chcę już dłużej czekać, bo potem będzie miała mniej czasu na aklimatyzację. To jednak stres dla róży w dodatku dość sporych rozmiarów. Oczywiście chcę wykorzystać króciutką przerwę w kwitnieniu, bo ma kolejne pączki i to już z kolorkiem. Niesamowita jest ;:167

Obrazek

Abraham Darby nr 2 powoli zaczyna powtórkę

Obrazek

Bożenko, aparat dość dokładnie oddaje kolor floksów ;:108 One mają intensywny fiolet. Potem trochę jaśnieją i wydają się niebieskawe. Zajrzyj na pw.

Obrazek

Tłuściutka Olivia Rose również rozwija kolejne kwiaty. W jej przypadku nawet trudno mówić o powtórce, bo ona praktycznie bez przerwy tworzy pączk i rzuca kwiatami od pierwszych dni czerwca Obrazek

Obrazek


Krysiu, angielki chyba polubiły mazowiecką ziemię (czyt. piachy) ;:306 a ostatni sezon u nas przypomina angielskie klimaty. Ciągle pada i słońca mniej niż w zeszłym roku. Chyba wolą taką pogodę, bo nieźle sobie radzą.

He he, to widzę, że nie tylko ja gubię różne przedmioty. A już się martwiłam, że z latami główka mi gorzej pracuje... :;230 Trochę mnie pocieszyłaś ;:196

Znaczniki podpisuję właśnie ołówkiem, ale one siedzą już tak od kilku lat i nawet ołówek się wytarł a pamięć jest zawodna. Nie sposób spamiętać nazw wszystkich dalii, lilii. Ba, nawet dłużej się zastanawiam na nazwami hortensji. Do tej pory nie rozszyfrowałam dwóch odmian. Na jednej etykieta tak spłowiała, że jest nie do odczytania. Do drugiej nie mogę się dostać, bo zrobił się taki gąszcz, że bez maczety ani rusz :lol:

Obrazek

Obrazek

Ewcia, to jest link, o który prosiłaś http://www.rosenpark-draeger.de/Alle-Ro ... n-Rosen/7/ Podała go na poprzedniej stronie Majeczka :)

U nas za wyjątkiem wczorajszego dnia też ciągle pada. Cały tydzień do bani ;:222 Może dobrze, że większość róż odpoczywa, bo podejrzewam, że znów bym się nie nacieszyła kwiatami. U mnie zaczęła powtórkę Glamis Castle a właściwie to już nie jestem pewna czy to Glamis? ;:218 Coś ona ma czasami na płatkach przebłyski różu. Miałabym w takim razie dwie, bo jedną już mam. Tylko porównać za bardzo nie mam jak, bo ta druga rośnie w zupełnie innej części ogrodu. Muszę poszperać w rodowodzie Glamis... ;:132

Obrazek

Obrazek

*****************************************************************************************************************************

Skąpana deszczem - Molineux

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I ze specjalną dedykacją dla Majki i Jagny - co by się przekonała :;230
Kilka dni z życia kwiatów pewnej róży...

Dzień pierwszy

Obrazek

dzień drugi

Obrazek

Dzień trzeci

Obrazek

dzień czwarty

Obrazek

dzień piąty

Obrazek

po południu

Obrazek

cały krzaczek

Obrazek

I to jeszcze nie koniec kwitnienia tych dwóch kwiatów. Nadal mają się dobrze i jak na razie nie zamierzają przekwitnąć. Jutro zrobię kolejne zdjęcie i kolejne aż do osypania się płatków. Sama jestem ciekawa ile dni się utrzymają :wink: Jedno jest pewne, że chociaż nie wyglądają na trwałe, to takie właśnie są ;:108
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko , wypad na grzybki udany , na ususzenie już coś będzie .Różyczki kwitną Ci w najlepsze , a chwaściorów czasami najlepiej nie zauważać , ;:306 przyjdzie zima i same zginą . Teraz cieszmy się tym co w ogrodach śliczne pachnące i kolorowe .Pozdrawiam .

Ps. Masz sporo czerwonych róż , może polecisz mi jakieś 2-3 rabatowe , ale takie wiesz , nie chorowite , zdrowe , odporne na różne przeciwności pogodowe. ;:167
x-ja-a

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko, bardzo Ci dziękuję za wieści o Heathcliffie, przydałby mi się taki intensywny kolorek, no i za fotkę Charlsa Darwina. Mam nadzieję, że go dorwę jesienią ;:167 Co do jesiennych zakupów, to zapomniałam dopisać do niej Olivię, bo piszesz o niej tak, że tę różę trzeba mieć w ogrodzie!
Fotorelacja Krzysztofa M. - rewelacja! ;:oj Nie wiem jak na Majkę, ale na mnie zaczyna działać ;:306
Dalie pięknie zastępują odpoczywające róże.

A co to za śmieszna lilia? Pachnie?

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Witaj Dorotko :wit . U Ciebie zawsze nacieszę oczy przepięknymi kolorami ;:215 . Wszystkie floksy masz ładne i te z nazwą i bez ;:333 . Róże jak zawsze zachwycają ale dalie, hortensje i lilie masz równie ładne ;:215 . Bardzo obfite grzybobranie, którego szczerze zazdroszczę ;:333 . Nie próżnowałaś i przesadzałaś swoje kolczaste panienki , brawo ;:63 . Mnie teraz nie chce się nic przesadzać ;:306 . Mam jesienne plany ale co mi z tego wyjdzie to zobaczymy. Pozdrawiam i udanego weekendu życzę :wit .
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko, czy Christopher Marlowe, to czysty róż, czy z domieszką brzoskwini?
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
x-ja-a

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko, posadziłaś już swojego Chippendale? Bo wczoraj specjalnie stanęłam obok mojego i albo ja urosłam, albo on się skurczył. Jest przycięty po kwitnieniu, ale nieznacznie i sięga mi jednak bardziej do biodra. Czyli gigantem w tym roku nie jest. Oczywiście znając Twoją stołówkę pracowniczą dla róż, na pewno tak go odkarmisz, że będzie dwa razy taki jak mój, ale piszę, żeby mnie sumienie nie zeżarło, jeżeli przeze mnie będziesz chciała za rok znowu go przesadzać ;:170
Powiem Ci, że patrzę sobie na Twoją Crocus Rose i patrzę sobie na Twojeg Abrahama i palce gryzę w zadumie. Moja Crocuska nadal nie oddana. Rośnie na środku rabaty właśnie z moimi Chippendales i wygląda dosyć żałośnie, jest wysoka, chuda złapała mączniaka rzekomego, ale ma sporo pąków. To już jej czwarty sezon u mnie, ale nigdy jakoś o nią specjalnie nie dbałam, no bo mam inne faworytki, a poza tym padła największą ofiarą zarośnięcia ślazem piżmowym ;:224 Wczoraj wzięłam łopatę i całą rabatę oczyściłam ze ślazu ile dałam radę, powyrywałam z jej pędów pełno siewek ślazu, część podkopałam tuż przy jej korzeniach bo inaczej się nie dało. A kurcze, kolorystycznie bardzo by mi tam pasowała. Myślisz, że taką różę po przejściach da się nareperować, od wiosny dokarmić porządnie, krótko przyciąć itp., czy raczej tę oddać i szukać zastępstwa? Jeżeli chodzi o Abrahamka to mój ma się całkiem nieźle, chociaż do pełni urody mu daleko, ale rośnie na tylnej rabacie, na którą praktycznie nie zaglądam i ona jest ostatnia w kolejce do pielenia i karmienia. To też już pięcioletnia róża. Jesienią mogłabym go wykopać, chociaż łatwe to by nie było, bo on rośnie razem z powojnikiem i ogólnie tam jest gąszcz. Myślisz, że miałby szansę przeżyć taką operację, bo obawiam się, że bez uszkodzenia korzeni się nie obejdzie. I znowu: temu dać już spokój i szukać młodszego egzemplarza, bo on cudny jest i zawsze tak uważałam, czy na zasadzie "gorzej mu już nie będzie" ratować z buszu? Sorry, że w Twoim wątku wylewam swoje rozterki, ale kto mi powie jak opiekować się angielkami, jak nie Ty? ;:108
Krzysiek jest mutantem - kameleonem. Kto to widział taki brak zdecydowania odnośnie makijażu? ;:306 Ale ma to swój niezaprzeczalny urok, pewnie nie byłabyś nim tak zafascynowana gdyby od razu był różowy, albo cały czas czerwonawy, co? Daj znać jak sobie poradzi teraz w upały, jeżeli będzie miał akurat kwiat testowy. Miałabym dla niego miejsce, ale na pełnym słońcu.
;:167
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotka Krzysztof na zdjęciu z trzeciego dnia robi na mnie ogromne wrażenia. Jestem wrażliwa na ten kolorek :;230
Tak mnie wzięło na niego, że już zaczęłam szukać gdzie go zdobyć :;230 Po trzech dniach ochłonęłam i pomyślałam, że trzeba przejrzeć wszystkie moje ulubione odmiany, które mam zachowane w specjalnej zakładce. Jak się napatrzyłam na to obszerne towarzystwo, to jak na dzień dzisiejszy nie umiem podjąć decyzji co bym chciała najbardziej :;230 najchętniej wszystkie, tylko gdzie je posadzić ;:109
U mnie był krecik ;:oj przywędrował i odszedł nie zostawiając na trawniku ani jednego kopca. Jedyne ślady jego bytności to zdemolowana rabata pod tarasem. Posadzone tam róże i tuje bujają się jak mocno stawiam nogę. Wyrzeźbił sobie korytarze, a ja nie wiem jak je teraz zamulić ziemią. Gdyby nie fakt, że na moich oczach fedrował sobie kopczyk w rogu rabaty, to nie uwierzyłabym, że przez dobę najwyżej dwie można tak narozrabiać. Udało nam się go pozbyć, w co jeszcze nie wierzę. Ciągle chodzę po ogrodzie i wyszukuję miejsc które by świadczyły o jego bytności. Od tygodnia nie ma po im śladu. ;:159
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017

Post »

Dorotko, dzięki za rady, bardzo pomogłaś :D :D :D . Co do gubienia rzeczy , też często mi się to zdarza, ale prawdziwą mistrzynią jestem w chowaniu przedmiotów. Jak schowałam prezenty gwiazdkowe dla wnuczek, to znalazłam je dopiero na Dzień Dziecka. Prostownicy do włosów szukam już dwa lata :D
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”