Wisienka - mój kawałek ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Wisienko trzymamy kciuki, zeby wszystko poszło po Twojej myśli.

Widzę, że masa kusicielek oczkowych u Ciebie ale Ty twarda sztuka jesteś :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Witaj Wisienko ! Przyszedłem żeby się przywitać i pospacerowac po działeczce , ale straszne zimno... To dla ciebie : Kartka Świąteczna Pozdrawiam słonecznie... ;:3
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Haneczko - tak się zastanawiam, jaki faktycznie może tam być stan wód
gruntowych, bo w sumie na łączce jest jakiś inny mikroklimat i rośliny bardziej
wysychają.
Po południu latałam jak "kot z pęcherzem" po różnych wątkach, oczywiście
tylko pobieżnie. Do Joli też zajrzałam (w związku z oczkiem narzeka na komary :( ) .
Dzięki za info w sprawie stref i wielkości oczka. :D

Gabrysiu - mnie się oczka, stawy bardzo podobają, ale - patrz wyżej.
Chociaż ... coraz bardziej podoba mi się ten pomysł z oczkiem, stawem,
jako centralnym punktem łączki.

Smoku
w mini :wink: - racja! Woda to życie. Zwłaszcza, że cały czas
straszą suszami. Warto więc byłoby mieć jakiś tajny zapasik wody. :lol:

Elu - jakoś przegapiłam to Twoje maleńko oczko. :oops:
Ale pocieszasz mnie z tymi roślinami.
A powiedz mi, jak duży staw robiłaś? Pamiętam tylko, że głęboki.

Aniu - ojej! To już pokazywałam tę palmę?! :oops: W takim razie cóż za skleroza! ;:223
Wydawało mi się, że tylko Ci o niej pisałam ... :? A właściciele może chcieli wywołać taki szok?
Jeśli chodzi o miodunkę, to dziękuję Ci bardzo, ale muszę wstrzymać się z nowymi nasadzeniami.
Na działce robi się plac budowy i nie wiem, jak to wszystko wyjdzie.
Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała nic na szybko przesadzać!

Izuniu Chatte - no właśnie ... Tylko ze względu na wykorzystanie sprzętu, który i tak będzie na
działce kopał fundamenty, myślę teraz o oczku. Bo tak byłaby to zapewne pieśń przyszłości,
która ... może nigdy by nie zaistniała. :wink:

Grażynko - jak zdążyłam się zorientować "oczko" to temat rzeka. Oczywiście dla początkującego.

Mag
- wertuję znowu od początku Twój wątek, zwracając baczną uwagę na to, co piszesz o swoim
akwenie. Też na razie nie wiem, jaki jest głęboki i jakie ma wymiary.
Radzisz w nim, żeby zanim się ktoś podejmie robić oczko, przewertował dobrze wszystkie informacje
na ten temat.

No właśnie. I w tym miejscu mogę wrócić do "mojego oczka".
Zajrzałam sobie na forum do odpowiedniej sekcji i włos na głowie mi się zjeżył jak poczytałam sobie
niektóre tematy. Ile różnych spraw i problemów się z tym wiąże! Ile trzeba wiedzieć!
A ja mam mało czasu na naukę ...
Zrobią mi dziurę i ... co potem?! :?

Stwierdziłam, że na razie - z powodu świąt - zawieszam temat i myślenie (wczoraj już zasnąć
z tego powodu nie umiałam ;:112 ) o oczku.
A potem - jak się zdecyduję, skontaktuję się z Pawłem Woynowskim. Może podejmie się wyzwania,
bo sama nie dam rady. Za mało wiedzy, za mało doświadczenia.
A nie chciałabym "spieprzyć" tej mojej przestrzeni.

Oczywiście wszystkie Wasze sugestie, przemyślenia, doświadczenia są zawsze mile widziane
i cenne. ;:79
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Zosiu - kupiłam wczoraj gwiazdę betlejemską. :oops:
No nie umiałam się oprzeć - stały sobie takie śliczności i jak tu przejść obojętnie? ;:109
Grudników nie widziałam, bo mąż szybko wyciągał mnie z działu ogrodniczego, tak że
nie zdążyłam za wiele zobaczyć. :wink:

Obrazek

Tylko nie wiem, czy ją przesadzić z tego torfu do większej doniczki i dodać jej ziemi ogrodniczej,
czy tak zostawić. Chyba Paco radzi, żeby przesadzać dopiero wiosną ... :?

Madziu - a to mnie zaskoczyłaś stwierdzeniem, że budowanie na odległość ma plusy?!
Muszę pomyśleć, jakie. :wink: A może coś podpowiesz? :D

Izuś-Lisko - kciuki zawsze się przydają! Dzięki!:D
Oj kuszą, kuszą! :lol:

Arturku - no Ty trochę chorujesz, to nie dziwię się, że Ci zimno było na spacerku. :wink:
Dziękuję pięknie za kartkę świąteczną! ;:79
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Witaj ponownie :D !
Ładniuta poinsencja :) , ja tez sobie kupiłem malutka czerwona , ale chyba nie obejdzie sie bez większej kremowej... :oops: :lol: , ja tez bym zostawił i przesadził dopiero na wiosne :D . Pozdrawiam !
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Wisienko, a pomyślałaś o tym, że jak już będziesz miała dość pyłu i brudu i użerania się z budowlańcami, to wrócisz sobie do czystego domku, gdzie zamkniesz za sobą drzwi i będziesz znowu u siebie. Kończyłam budowę mieszkając już na miejscu - wiem co mówię :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No to widzę ze Szalałaś. Taki jeden kwiatek świąteczny nie zaszkodzi.
Podobają mi się poinsencje i już miałem je parę razy w ręce ale jakoś
zawsze się rozmyśliłem i wychodziłem ze sklepu.
Muszę się kiedyś przemóc i sobie sprawić taką :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

krzysiek86 pisze:No to widzę ze Szalałaś. Taki jeden kwiatek świąteczny nie zaszkodzi.
Podobają mi się poinsencje i już miałem je parę razy w ręce ale jakoś
zawsze się rozmyśliłem i wychodziłem ze sklepu.
Muszę się kiedyś przemóc i sobie sprawić taką :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja też pierwszy raz się skusiłam, ale skromnie, na pojedynczą za 4,99 w Obi :)
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Od czegoś trzeba zacząć :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja sobie kupiłem takiego bluszcza z Mikołajem za 1.99 w Obi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Witajcie ciepło w ten pochmurny i ponury dzień. ;:3

Tulipanku - w takim razie nie będę przesadzać tej poinsencji. Kremowa też ładna,
ale na święta lubię raczej zdecydowane kolory.

Madziu - no coś w tym jest! :D
Tylko że jak zwykle coś za coś. Pod koniec budowy miałaś ten cały galimatias na
głowie, ale przynajmniej mogłaś dopilnować robotników. :lol:

Krzysiu - widocznie u Ciebie jeszcze nie czas na kupowanie tego kwiatka.
Hihi... a ja nie miałam kupić i ... kupiłam. :;230

Mariolu - ta moja gwiazda betlejemska też pojedyńcza i za tę cenę.
Tak jak pisze Krzysiu -od czegoś trzeba zacząć. :lol:

Krzysiu - oj kuszą też w tych sklepach, kuszą. ;:109 Stroiki, malutkie cyprysiki (ale drogie),
gwiazdy betlejemskie i widziałam, takie fajne "coś". Nie zapisałam nazwy, bo myślałam, że
będę pamiętać. ;:125 Zaczyna się na "sela" i u kogoś w ogrodzie już widziałam.
Wygląda trochę jak zielony koralowiec. Bardzo ładny! Miałam sobie poczytać w internecie
na jego temat, no i rybka. Będę musiała wybrać się do sklepu z karteczką.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Widliczka martensa (Selaginella martensii) ????
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Komarami się nie przejmuj. Jeśli będą ryby, to wyjedzą larwy komarów. A jeśli będzie woda płynąca, to się w ogóle nie zalęgną :lol: Larwy komarów rozwijają się najlepiej w stojących wodach, gdzie nie mają naturalnych wrogów. Prędzej w beczce z wodą, niż w dobrze zrobionym oczku...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Mariolko - tak, to ta! Dziękuję pięknie!
Pisze, że doniczkowa a taką samą widziałam u kogoś w ogrodzie. :?
Chyba, że to jakaś inna, bo trochę rodzajów selaginelli jest.
I ciekawostkę doczytałam
W Polsce rosną 2 gatunki - widliczka ostrolistna (Selaginella selaginoides), występująca w Sudetach i Karpatach, oraz widliczka szwajcarska (Selaginella helvetica), rosnąca tylko na Dolnym Śląsku. Wiele gatunków uprawianych jest jako rośliny doniczkowe, np. widliczka Martensa (Selaginella martensii), pochodząca z Meksyku. Niektóre gatunki pustynnych widliczek zaliczane są do tzw. róż jerychońskich.
http://portalwiedzy.onet.pl/75182,,,,wi ... haslo.html
Sprawdzę sobie tę z Dolnego Śląska. :D

Krzysiu - hm... o rybach prawdę mówiąc nie myślałam. A woda nie będzie płynąca - rzeczka jest
za daleko i poniżej poziomu ewentualnego oczka.
Prawdę mówiąc, to ja nawet nie myślałam o tych komarach, dopiero mi mąż otworzył oczy,
no a potem u Joli się doczytałam, że faktycznie mogą być.
Wczoraj rozmawiałam z moim M i nie jest zachwycony tym pomysłem - wolałby, jako punkt centralny mieć taką otwartą altanę
z grillem w środku i ławkami dookoła niego.
Ale myślę, że miejsca jest sporo, więc zmieściłoby się jedno i drugie. :wink:
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Ale płynąca w sensie kaskady, sztucznego strumyka lub sikacza jak u Hanii :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Krzysiu - no to ja nie pomyślałam, że są inne jeszcze możliwości stworzenia płynącej wody. :oops:
Ale mam ograniczone możliwości, bo jak wiesz, w ciągu tygodnia mnie nie ma na działce,
a do tego wszystkiego potrzebny jest prąd. Nie wiem, czy tak sporadyczne włączanie by coś dało.
Tak samo z rybami - ponieważ nie wiem, czy czworonożne lub dwunożne :wink: stworzenia nie odławiałyby
ich podczas naszej nieobecności, więc o nich nie myślę.

Ech... bycie rentierem ;:109 też by mnie satysfakcjonowało, bo mogłabym być cały czas na działce.
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”