Aneczko, Maidwell Hall śliczny, choć na zdjęciach z netu wydawał mi się bardziej błękitny niż był w rzeczywistości. Zobaczę jak zakwitnie w przyszłym roku. Teraz czekam na pozostałe powojniki, pąków jest sporo i jeśli nic się nie napatoczy to powinno być co oglądać
Niestety nie obyło się bez strat, tradycyjnie uwiąd dopadł Józefinę, na szczęście ma ona jeszcze dwa pędy więc może w końcu w tym roku uda się zobaczyć jej kwiaty na żywo...
Monia Shirofugen już przekwita, ale teraz ma bardzo intensywny, różowy kolor, po prostu rewelacja

Zdjęcia poniżej. Upoluj ją koniecznie. Kanzan mnie za to rozczarowała, mam ją drugi rok i jak na razie to w liście idzie, może z dwa kwiaty miała
Aniu ja tez już pryskałam na mszyce, niektóre róże są nimi całe oblepione.
Doruś mam nadzieję, że ładujesz akumulatorki w jakimś fajnym miejscu

Czasu wciąż na wszystko brak, praca, dzieci, zajęcia domowe i duży ogród - przydałoby się rozciągnąć dobę o kilka godzin. Na razie nie wyrabiam na zakrętach - w domu sterta prasowania czeka, a w ogrodzie sadzę, wysiewam, przygotowuję miejsce pod nowe nasadzenia i końca nie widać. A tymczasem chwasty na starszych rabatach po pas

Może się kiedyś w końcu z tym wszystkim ogarnę...
Mariusz to dopiero początek powojnikowego szaleństwa, mam nadzieję, że będzie się czym pochwalić
Weekend jak zwykle pracowity, w piątek otrzymałam paczkę z pelargoniami i fuksjami, wszystkie trafiły już do donic. Oprócz tego wysiewam teraz w doniczki dynie (wcześniej podkiełkowane), słoneczniki i nasturcje, za tydzień będzie je można do gruntu wysadzić. Całe mnóstwo jednorocznych czeka aż przygotuję im miejsce na nowej rabacie, ubiegłoroczna została w połowie zajeta przez kapustne - jarmuż, kapuchę i kalarepę. W foliaku posadziłam paprykę, ale nadal nie mam ścieżki z płytek - po prostu ich w sklepie nie było, normalnie skandal
Stworzyłam nowy zakątek ziołowy przy tarasie, wysiałam fasolkę i buraki. Co tam jeszcze.... Trochę popieliłam i wysadziłam większą część dalii - uzbierało się ich 19 skrzynek

Zostały mi jeszcze cztery skrzynki do wysadzenia, więc jak tylko skończę pisać ten post to lecę do roboty
Pelaśki przed foliakiem
Ziołowy kącik przy tarasie
Warzywnik
Shirofugen
Po kilku latach doczekałam się wreszcie pierwszych kwiatów na glicynii
Ogólny widoczek, w końcu jest zielono
I mały fragment bylinowej
A na koniec pięknie kwitnące truskawki i nowa rabata dla jednorocznych pod garażem
