Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Ewelka mimo tych obaw mi też podoba się las tulipanów, nawet nie są jakieś żarówiaste i w sumie żółty aż tak by im nie zaszkodził :wink:
Ścieżki mam wyłożone agrotkaniną, upiętą ciasno szpilkami (na tą okrągłą ścieżkę w warzywniku i te cztery prowadzące do zewnątrz poszło 500 szpilek do agro) i prawie nie ma wystających zakładek, dlatego żwirek nie zarasta tak chwastem. Nie mam jednak obwódek, nie mogłam się na żadne zdecydować bo szkoda mi ubywającego miejsca na kwiaty i warzywa. każdy deszcz wypłukuje odrobinę ziemi, jaka przypadkiem sypnie się na ścieżki. W tym drugim warzywniaku jest gorzej, bo ścieżki są niżej niż grządki (dosypywałam kompost i poziom się podniósł). Tej ziemi nie widać, póki jakiś chwast-komandos nie próbuję w niej rosnąć. Może nie ma wiele miejsca na korzeń, ale czasem mniszek i gwiazdnica jakoś rośnie i trzeba ją pielić :wink:

Jadziu było trochę tego sadzenia, w dodatku jesień była deszczowa i najlepiej pamiętam z października ciągle mokre plecy i włosy, i sztywniejące z zimna palce ;:131 Najgorsza pogoda już za nami (oby) a ogrodników tych Zośkowych w tym roku do siebie nie zapraszam ;:185 :wink:

Mirko takie spore kwiatki ma ten migdałek, myślałam, ze one będą mniejsze. Może migdałek też ma różne odmiany. Nie jest jednak tak oblepiony kwiatami jak te które znam z sąsiedzkich ogrodów, coś za coś :wink: Białe szafirki są piękne, ale ponoć mało trwałe, za to taką mają cenę że ja chyba się już nie pokuszę.

Aniu szkoda Twojego migdałka, nie wiedziałam, że są wrażliwe na zimno, nawet nie próbowałam go zabezpieczać, bo jakoś mi utkwiło w pamięci, że to bezproblemowy krzaczek, a kto wie, jakby się po większych mrozach zachował. To była ostra zima i w takim razie cieszę się, że jednak szczęśliwie przetrwał.

Aguś taki kąpielowy duet to w sumie zeszłoroczne cebule, te jedna są czerwone, ale na razie na tym etapie jeszcze bardziej różowe, a te drugie zółtoczerowne, ale też do czerwieni muszą dojrzeć :wink: No tak w sumie już rok temu miałam podobny look kwiatów przy płocie i co ja się tak tym przejmowałam :;230 Do tego ogrodu który mi polecasz wybiorę się koniecznie wieczorkiem, jak wrócimy z dworu ;:108 Nie ma to, jak już się jest w biedzie znaleźć towarzystwo w podobnej sytuacji :wink: :wink: :wink: Człowiek jednego chce być pewny, jak mu nie pójdzie najlepiej, że nie jest sam! (oczywiście żartuję sobie ;) )
U mnie nie było tak zimno. Chyba nigdy w kwietniu takich temperatur nie mieliśmy. Tak samo zima traktuje Dolny Śląsk łagodnie, jak nam sypnie kilkanaście centymetrów śniegu to jest już święto i trudno mi sobie wyobrazić jak Mama opowiada o mazurskich zimach z zaspami, w których kopało się korytarze, albo że jak przysypało, to nie było widać ponad metrowego płotu. Tyle śniegu! W życiu na oczy nie widziałam.

Izo dziękuję bardzo :) Pogoda na szczęście nie przesadziła i przymrozek był nieduży, bo po roślinach nie widać żeby im mocno poszkodziło. Będzie dobrze :uszy
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Witaj Agnieszko
Weszłam do Twojego wątku i na poście z poprzedniej strony zobaczyłam piękne różyczki , które okazały się kwiatami migdałka. Śliczne , wyglądają naprawdę jak róże. Kilka lat temu mój mąż kupił migdałka szczepionego na pniu, też pięknie zakwitł wiosną ale przez zimę niestety zmarzł i więcej nie inwestowałam w niepewne rośliny. Mogę tylko podziwiać w czyimś ogródku.
No i oczywiście podziwiam Twoją rabatę tulipanowo - szafirkową. U mnie tulipany rosną gdzie chcą a ja co roku po kwitnieniu mam je wykopać i na jesieni wsadzić wszystkie razem ale coś nic mi z tego nie wychodzi :oops: Patrząc na twoją rabatkę w tym roku chyba się zmobilizuję.
Życzę dużo słoneczka ;:3 ;:3 ;:3
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aguś,też mam nadzieję że to ostatnie dni kiedy zima nam tak dokucza. Fajnie masz to wszystko rozplanowane. Bardzo lubię takie ogrody gdzie ogród ozdobny i użytkowy tak fajnie razem wyglądają.U mnie niestety przemroziło mi groszek,cały mi zżółkł ;:145
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Agusiu dobrze ,ze nie masz zbyt dużych strat .U mnie dzisiaj fruwały pszczoły i trzmiele najbardziej oblegane miejsce było oczywiście przy miodunkach, a trzmiele przy powojniku Pamela Jackman.Moje tulipany oczywiście nie wszystkie musiałam podwiązać, bo mają wiotkie łodygi po tych mrozach .Języczki i bodziszki w poziomie spoglądają na świat ciekawe czy sie podniosą.Mam też taką nadzieję ,ze to byli przyspieszeni ogrodnicy bo następny stres dla roślin raczej niewskazany
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Jadziu a ja właśnie u Ciebie dokładnie w tym momencie byłam w gościach :wink: Musiałyśmy się minąć :D
Widziałam i u siebie pszczoły (leniwe), osy (złe jak to osy, chyba niezbyt zachwycone pogodą) i trzmiele i tylko te ostatnie wydawały się zupełnie niewzruszone zimną nocą i ostatnim chłodkiem w dzień.
Ogrodników już faktycznie mogłoby nie być :| Czekam na prognozę, jaką zobaczę w pierwszym tygodniu maja i chyba powoli zacznę sadzić kwiaty i warzywa.

Iwciu szkoda groszku, widziałam go w dziale groszkowym, ale nie wiem, jak taką rozsadę ratować :? Znam jeden środek (podpatrzony w ogrodzie kolegi forumowego) wzmacniający rośliny i ich odporność na różny stres, po sadzeniu, po przymrozku- to biostymolator Asahi. Mam go pierwszy raz i jeszcze nie wiele umiem powiedzieć o tym, czy widzę różnicę i czy naprawdę działa. Oby się pozbierał ten groszek, to raczej odporne na przymrozki warzywo ;:333

Anastazjo witam Cię miło ;:196
Migdałek faktycznie ma kwiatki podobne do jakiejś pełnej różyczki :wink: One chyba są z jednej rodziny, choć po tym, na co może chorować chyba bliżej mu do owocowych drzewek pestkowych. Jesteś kolejną osobą, która mówi, ze jest wrażliwy na przemarzanie, muszę pomyśleć za rok o jakimś okryciu dla moich dwóch migdałków.
Ja do tej pory zbieram cebule tulipanów i szafirków z całego ogrodu, od czterech lat wyrastają z jakiś nietypowych miejsc i jak nie zdążę wykopać z liściem, to potem już nie wiem, gdzie szukać :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Agusiu telepatycznie się przyciągamy :wink: U mnie dzisiaj pogoda barowa ;:222 lecz jest ciepło oczywiście w porównaniu z poprzednimi dniami. ;:3 weekendu byśmy sobie wszyscy życzyli
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aga cudowne łany tulipanów. Napatrzeć się nie mogę. ;:oj
Pod płotem hurtowe ilości. Uwielbiam to! Natomiast w warzywniku to się dzieje. ;:oj Kolejna mic tulipanów i szafirkowa rzeczka. No cudnie! ;:180 Brawo Agnieszko. ;:63
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aguś jak to dziś zobaczyłam, to od razu pomyślałam o Tobie :D Fajne, nie? Fioletowe też są. :;230
https://www.youtube.com/watch?v=X3QBmOr0I2c
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Witaj Aguś,rzeki tulipanów powalające,ile sztuk ich wsadziłaś ,ogród pięknie się rozrasta ,budowanie ogrodu to wielka frajda dla nas i potem taka satysfakcja ,że to własny pomysł i własna praca,każdy jest inny jak my wszyscy i każdy piękny ,nie ma żadnej monotonni spacerując po nich ,bardzo się cieszę ,że jest tylu pasjonatów ,pozdrawiam i słoneczka życzę ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Tak Kasiu Agnieszko tylko to niewiele ma wspólnego z życiem jedna kura potrafi taką powierzchnie zdrapać i przerobić za dzień w klepisko. Znasz Kasiu mój mały kurnik na początku ścieżki? Dlatego wybudowałam ten dalszy, bo w naszym klimacie przy deszczu i śniegu, przy 5 kurach na początku szybko klepisko wydzielało smrodek. Piękne te plastiki ale wtedy kiedy się codziennie umyje...i wysuszy! Na moim nieużytku za to byłoby gdzie przesuwać i w rok miałabym 40 arów pola uprawnego :;230
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Wiem, wiem Marysiu. :;230 Wychowałam się na wsi i w domu zawsze były kury. Wiem, że kury to nie przytulaśne koty, czy kanapowe pieski, które będą w takim domku grzecznie mieszkały, wychodziły na ogródek i leżały na leżaczku w otoczeniu pięknego trawniczka, jak na tym filmiku. :lol:
Link podałam bardziej w kategorii ciekawostki. :wink: Ale trzeba przyznać, że po jego obejrzeniu człowieka kusi, by sobie te "dinozaury" w domu sprawić. ;:170
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Muszę wam powiedzieć ,że bardzo mi się ten kurnik spodobał,czego to ludzie nie wymyślą ,tylko mało kur się do niego zmieści ,a ja chcę wszystko w dużych ilościach ;:306
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Ekokosiarka to jest :). Z nawożeniem i odrobaczaniem.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Agnieszko, tulipany otoczone wianuszkiem szafirków prezentują się uroczo :heja I ta tulipanowa rzeka pod płotem- oczu oderwać nie można. Mogę sobie tylko pomarzyć o takich ilościach. Ale za to będę je podziwiać w zaprzyjaźnionych ogrodach, między innymi w Twoim :heja Kurnik i mi się spodobał i chociaż ja miastowa z dziada pradziada, to ten widok też wydawał mi się przesłodzony. Ale wrażenie robi ;:108
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Tak, bardzo superowo zrobiłaś te kamyczki. Widać, że stanowią sporą i zwartą warstwę i świetną ozdobę, która podkreśla pobliskie rośliny. Trochę się nadziergałaś z tą włókniną, bo 500 szpil w sumie wbić w ziemię to nie lada wyczyn. Ale widać, że się to wszystko trzyma. ;:303
Cieszę się, że Twoje rośliny po tej zimnicy są w dobrej kondycji. ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”