Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Szczerze powiedziawszy pierwsze słyszę o sałacie zimowej :D, w tym wypadku będę musiała poszukać (chociaż to raczej woła o zakupy internetowe, przy tak skąpym wyborze nawet w większych ogrodniczych :roll: ), w auchan znalazłam największy wybór nasion jak do tej pory...ale tam raczej już o tej porze nasion nie sprzedają, więc zostaje czekać na wiosnę i zaopatrzyć się na zapas :lol: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

W małych opakowaniach (dla działkowców) powinny być dostępne Zina, Meraviglia D'Inverno, Mirage i być może Nansena.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Zasiałam sobie sałatę zimową i nie wzeszła, a siana jednocześnie cebulka wzeszła. ;:174
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Dzięki Przemek za wypisanie odmian, zapiszę sobie i będę szukać z kartką w ręku :lol: ;:333
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Wczoraj byłam w Obi. Uzupełnili stoisko z nasionami. Na sałaty akurat nie patrzyłam, może więc warto sprawdzić :D
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Co do tych "zimowych" odmian, to u mnie nawet rzymska zimę przetrwała przykryta agrowłókniną, z kolei zaprawiona w boju sałata która zazwyczaj daje radę zimą w gruncie bez przykrycia tej zimy nie dała rady.

Morał taki: siejemy jesienią i siewki przykrywamy agrowłókniną aby na wiosnę cieszyć się wczesną sałatą :D
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Posiałam masłową zimową Humil , piszą że zimuje bez okrywania .Szukam jeszcze zimowej lodowej .
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Z tym "bez okrywania" nie ryzykowałbym. W tym roku właściwie strasznej zimy nie było, ale w styczniu kilka dni mrozu i w nocy około -20 oraz brak śniegu i wymroziło mi wszystko co nie było okryte dodatkowo.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Radog dzięki , okryję zimową włókniną . Taka zabezpieczona szybciej wznowi wegetację po zimie ,a może nawet zima
będzie co poskubać . ;:108
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Moja królowa majowych wygląda już tak :D ;:306

Obrazek
x- R -I
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 2 cze 2016, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Interesuje Mnie sprawa kwitnienia sałaty salanova.
Może ktoś,kto uprawiał poda jakieś informacje na ten temat.
Z góry dziękuję.
Trixi11
100p
100p
Posty: 121
Od: 27 lut 2015, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bawaria-Niemcy

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ja uprawim , ona bardzo późno wybija w kwiat. Na nasiona zostawiam główki z pierwszego wysiewu.Mozna zrobić tez inaczej -ściąć główkę zostawiając kilka! liści i wtedy miedzy liśćmi wypuści pędy kwiatowe.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Czy rozsada sałaty uda się w domu przy temperaturze 18 stopni dzień i noc, doświetlana oczywiście? Czy będzie się wyciągać. Na dwór nie za bardzo można wystawić, bo u nas -9. Mogę posiać albo jutro albo dopiero na początku marca, bo w międzyczasie mnie nie będzie.
Jak myślicie?
Iza
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Iza jak doświetlasz to bez obaw, ja taką próbną w styczniu posiałam pod lampę i była taka:

Obrazek

Obrazek

Jeszcze nie sieję, ale mam w lutym czas to poczekam do drugiej połowy miesiąca z tymi najwcześniejszymi odmianami. Tą wyrzuciłam, już mi nie była potrzebna.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Dzięki :D To spróbuję. Będzie doświadczenie, tym bardziej, że przez dwa tygodnie nie będzie nikogo, żeby skorygować warunki. Ale system podlewania też gotowy. Na wszelki wypadek wysieję odmiany, których nasion mam dużo.
W zeszłym roku wysiałam 1 lutego i po wzejściu stały sobie przykryte w 5-litrowej butelce (taka mini szklarenka hand made) na balkonie, ale po pierwsze nie było mrozów, po drugie rosła wybitnie wolno, potrzecie mam wrażenie, że taka rozsada wychłodzona szybciej zakwita. Była to Królowa Majowych, zdążyliśmy zjeść połowę, kiedy reszta zakwitła :(
Iza
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”