Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Post »

Poprzednia część wątku jest tu :arrow: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Dorgie Forumki, czy macie już zaplanowane, jakie sałatki zagoszczą u Was w tym sezonie :?: Dla mnie pewniakiem jest Bona, Dębolistna oraz do wypróbowania Lollo Bionda. Założę się jednak, że po wejściu do sklepu ogrodniczego lista ta będzie dwa razy dłuższa ;:306
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ja planuje min 14 odmian. na pewno zostaje z tamtego roku Shokoladny zajats- za pyszny słodki smak. Maiko- za to że nawet jak pójdzie w kwiat to liście nie są gorzkie. Kado za szybki wzrost, smak i wygląd. I 2 Rosyjskie podobne do Lollo Rossa i Bionda.
No i mini surcine :D
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

U Ciebie, Paula to na pewno będzie co oglądać! ^^ ;:138 Będziesz musiała koniecznie wrzucać fotorelacje!
Tak swoją drogą to starasz się sadzić sałatki w jakieś konkretne wzorki czy raczej każda odmiana osobno w rządku?
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

A różnie. ja zazwyczaj wszystko na wariata robie to i sadze jak popadnie :D Nie przywiązuje wiekszej uwagi do efektów wizualnych :D
A relacje...będą będą ;:108 I to jakie. ;:108
Planuje na początku sierpnia wypad nad morze... i już się boje co to będzie jak działka sama sobie zostanie ;:202
Może jakąś ofiare dla ochrony zlożyć? :;230
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Haha ;:306 Nieee, ofiary składać nie trzeba, no chyba że o deszcz! :D
W każdym razie u mnie będzie to wyglądać tak (wstępnie zakładam), że wszystko będzie sobie rosło normalnie w rzędach.
Salata będzie dla mnie przedplonem dla pomidorów i założę się, że przez jakiś miesiąc będą rosły razem pod folią :D
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Z zakupem nasion nie ma co się ociągać. Teraz już można zauważyć ruch w ogrodniczych sklepach. W marcu odmiany będą już przebrane. :)
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5153
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Właśnie dzisiaj zakupiłem 2000szt nasion sałaty Omega, będę wysiewać w małe doniczki i potem ustawię na ziemi w tunelu. Odmiana bardzo smaczna i wczesna, nieco z nich pójdzie do sklepu ekologicznego.
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

grazka100 pisze:Z zakupem nasion nie ma co się ociągać. Teraz już można zauważyć ruch w ogrodniczych sklepach. W marcu odmiany będą już przebrane. :)

Najlepszy czas do kupowania nasion wg mnie to luty. Nie za wcześnie, nie za późno, nasionka świeże, dużo odmian :D
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

U nas już trochę sałaty wysianej sposobem jak zawsze. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5112621
Miesiąc wcześniej niż rok temu, ale pogoda taka, że co tam, kto nie próbuje ten nie ma.. :wit
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Aga, a sprawdzałaś już kiełkowanie? U mnie ubiegłoroczna nie chce wzejść mimo, że ma termin ważności do 2017r,
Już próbuję na waciku w ciepłym miejscu jak pomidory i nic ;:185
A szkoda, bo nasion zostało mi sporo :(
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7393
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

glohal Z tym kiełkowaniem sałaty w ciepłym miejscu to bym uważał. Powyżej 25*C nasiona zamierają.
glohal
500p
500p
Posty: 520
Od: 20 lip 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Już próbuję na różne sposoby :wink: a teraz cieplej to ten grzejnik
przy którym stoi nawet tyle nie osiąga :D
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Mnie dziś zainteresowała sałata łodygowa i jak na kobietę przystało - kupiłam Sałata KAROLA. Teraz dopiero szukam informacji ale jest jej mało. Czy oprócz tej odmiany są jeszcze inne ? Gdzieś czytałam że, taką sałatę można z liści obrywać bardzo długo, czy liście są twarde, czy typowo ,,sałatowe"? Marzyła by mi się sałata z ,,niekończącym" się zbiorem :D
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7066
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

:wit Jest taka sałata ,na forum chodzi pod nazwą sałata amerykańska. Liście ma mocno pokarbowanie i rośnie w górę ,nie zawiązując głowek. Bardzo fajna .Wysiewa się sma z roku na rok
Asia
Dancysia
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 sty 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Jolek, sałatę łodygową sieję od dawna. To pyszne, wręcz delikatesowe warzywo, ale lisci raczej się nie je (no może bardzo młodziutkie). Spożywa się łodygi surowe lub gotowane na parze, można też ukisić jak ogórki- ja tego nie robiłam więc sama jestem ciekawa smaku. Jest dostępna odmiana zielona, w zasadzie to jakoś specjalnie smakiem się nie różnią. Ja uprawiam jako przedplon przed późniejszymi warzywami. Trzeba zdążyć ze zbiorem przed kwitnieniem. Starsze rośliny robią się włókniste.
Gorąco polecam uprawę sałaty łodygowej.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”