Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Warto dodać, że tykwy (krzaki) przy 10 stopniach rosną 1cm na tydzień, o owocach nie wspomnę. Dla mnie nie ma już sensu przetrzymania ich do przymrozków.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
A cz takie kobry wielkie 4 ,kg ok 70 cm to też już zrywać? Macie jakieś rady? Jest dosyć zimno boję się przymrozków, bo w dzień to jeszcze całkiem przyjemnie jest.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
ElzbietaaG fajnie te poletko zarośnięte heh przynajmniej tykw nie widać i nikogo nie kusi, żeby się do nich dobrać
Piękne okazy! Kobry z zakrzywionymi szyjkami są cudowne
a te dwie na jednym zdjęciu wyglądają jak moje Bushel Basket.
Wczoraj byłam na zakupach w jednym z marketów i tak jak w zeszłym roku w swojej ofercie mają tykwy. Wypatrzyłam jedną, która oczywiście skradła moje serce i zaraz ją wygrzebałam ze skrzynki ale...... syn powiedział, że jak kupię tą tykwę to odda mnie do psychiatryka hahhahah
nie kupiłam, odłożyłam, ale zważyłam (5 kg) i zrobiłam jej zdjęcie

Karls zrywaj swoje tykwy i chwal się, bo jestem ciekawa Twoich balkonowych zbiorów. U mnie balkon był cały w zielonych liściach, ale nawet nie kwitły tak zareagowały na chemiczny środek na mszyce..
Emilio te dynie to Hokaido? mi w tym roku wyszły tylko dynie Biały Dzik. Reszta to jakieś krzyżówki.
Borowa dobrze rozumiem, że z 2 sadzonek masz 20 tykw? czyli na jednym krzaku urosło ich aż 10? heh niesamowite....pierwszy raz słyszę o czymś takim! pokażesz zdjęcia swoich tykw? jestem baaaardzo ciekawa Twoich zbiorów
Moje Bushel Basket. Wreszcie przestały rosnąć..


Pokusiło mnie i mam za swoje...okorowałam jedną plaskatą i pójdzie na zmarnowanie. Nie wiem co poszło nie tak. Była twarda jak kamień, ważyła już tylko 900 gram i się pomarszczyła
jedyne wytłumaczenie tego faktu jakie mi się nasuwa to fakt, że stała za blisko kaloryfera a u nas na blokach ruszył już sezon grzewczy i pewnie za intensywnie zaczęła wysychać hmmm innego wytłumaczenia nie znalazłam.


Dwa czy trzy dni po plaskatej okorowałam drugą, ale ta stała już tylko na balkonie i na razie wygląda tak

nie tknę nożykiem już żadnej





Wczoraj byłam na zakupach w jednym z marketów i tak jak w zeszłym roku w swojej ofercie mają tykwy. Wypatrzyłam jedną, która oczywiście skradła moje serce i zaraz ją wygrzebałam ze skrzynki ale...... syn powiedział, że jak kupię tą tykwę to odda mnie do psychiatryka hahhahah




Karls zrywaj swoje tykwy i chwal się, bo jestem ciekawa Twoich balkonowych zbiorów. U mnie balkon był cały w zielonych liściach, ale nawet nie kwitły tak zareagowały na chemiczny środek na mszyce..

Emilio te dynie to Hokaido? mi w tym roku wyszły tylko dynie Biały Dzik. Reszta to jakieś krzyżówki.
Borowa dobrze rozumiem, że z 2 sadzonek masz 20 tykw? czyli na jednym krzaku urosło ich aż 10? heh niesamowite....pierwszy raz słyszę o czymś takim! pokażesz zdjęcia swoich tykw? jestem baaaardzo ciekawa Twoich zbiorów

Moje Bushel Basket. Wreszcie przestały rosnąć..


Pokusiło mnie i mam za swoje...okorowałam jedną plaskatą i pójdzie na zmarnowanie. Nie wiem co poszło nie tak. Była twarda jak kamień, ważyła już tylko 900 gram i się pomarszczyła



Dwa czy trzy dni po plaskatej okorowałam drugą, ale ta stała już tylko na balkonie i na razie wygląda tak

nie tknę nożykiem już żadnej



mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
mustysia widzę że jesteś z tych niecierpliwych...jak ja
Ja też już nie
będę korować swoich skarbów do wiosny
Bushel Basket akurat nie wysiewałam ale tych wielkich "ogórasów"/Zucca?/ tez nie.
W tym sezonie w uprawie tykwy nic mnie już nie zdziwi, nawet to że zamiast Apple mam ogórasy.


będę korować swoich skarbów do wiosny

Bushel Basket akurat nie wysiewałam ale tych wielkich "ogórasów"/Zucca?/ tez nie.

W tym sezonie w uprawie tykwy nic mnie już nie zdziwi, nawet to że zamiast Apple mam ogórasy.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Głupie przymrozki.
Pierwszy raz weszłam dziś w swój gąszcz i niby nieźle, tylko ciekawe, co z tego da się ususzyć.

Najładniejsza z kształtu kobra ma jakieś plamki

Mieszane uczucia

Pierwszy raz weszłam dziś w swój gąszcz i niby nieźle, tylko ciekawe, co z tego da się ususzyć.

Najładniejsza z kształtu kobra ma jakieś plamki

Mieszane uczucia

Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
ullak piękne zbiory
Kobra wygląda na niedojrzałą i uszkodzoną. Nie chcę
być złym prorokiem ale pewnie zgnije.
Sprawdzałaś paznokciem?

być złym prorokiem ale pewnie zgnije.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Mustysia a jak cenią tykwy w marketach? Na wagę, czy szt? Ile takxpa kobra jest warta dla przedsiębiorcy?
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Ullak bardzo ładne zbiory
Również wydaje mi się, że kobra nie jest dojrzała. Ciekawe co jej wygryzło taką dziurę
Szkoda tylko, że tak krótko poobcinałaś ogonki tykwom. Jak Ty je teraz dziewczyno powiesisz do suszenia?


Również wydaje mi się, że kobra nie jest dojrzała. Ciekawe co jej wygryzło taką dziurę



mustysia
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Elas jakby wziąć pod uwagę tylko koszty związane z uprawą czyli woda, nawozy itd to taniej byłoby iść do marketu i kupić. Tykwa sprzedawana jest na sztuki 9,90 zł. Ale ma to oczywiście swoje minusy. Nie wiadomo jak z dojrzałością owocu. No i tam są tylko kobry. Zresztą uprawiając tykwy też borykamy się z problemem dojrzałości owoców i tak naprawdę nie wiadomo ile nam z tego uda się ususzyć.
mustysia
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
To ja jej "wygryzłam" dziurę, palcem
Tam była ta zgniła plamka. Ma jeszcze kilka takich plamek i nie łudzę się, że wyschnie.
Krótko? Obcinałam najdłużej jak się dało, przy samym odgałęzieniu. Trzeba było razem ze skrzyżowaniem? Zamierzam podjąć próbę suszenia na stojąco. I tak pewnie są nikłe szanse. Dużo zostawiłam na polu, bo jeszcze całkiem zielone były i miękkie pod paznokciem.
Wyczytałam, że (podobno) tykwy amerykańskie są odporne na mróz, a nasze nie. Ciekawe dlaczego. Skąd są te nasze, z Afryki??? Gdyby były odporne chociaż na przymrozki, może by jeszcze trochę dojrzały przez najbliższe ciepłe tygodnie.

Krótko? Obcinałam najdłużej jak się dało, przy samym odgałęzieniu. Trzeba było razem ze skrzyżowaniem? Zamierzam podjąć próbę suszenia na stojąco. I tak pewnie są nikłe szanse. Dużo zostawiłam na polu, bo jeszcze całkiem zielone były i miękkie pod paznokciem.
Wyczytałam, że (podobno) tykwy amerykańskie są odporne na mróz, a nasze nie. Ciekawe dlaczego. Skąd są te nasze, z Afryki??? Gdyby były odporne chociaż na przymrozki, może by jeszcze trochę dojrzały przez najbliższe ciepłe tygodnie.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Powinnaś zostawić to "skrzyżowanie"ogonka z pędem i za to powiesić tykwy. Na stojąco możesz mieć problem z suszeniem, bo lubią się psuć w miejscu stykania z podłożem. Możesz soróbować co kilka dni je obracać na różne strony. Albo zawiesić je w siatkach takich na cebulę czy ziemniaki.
Tykwy amerykańskie są sadzone do gruntu już w marcu, więc mają prawie 3 miesiące więcej czasu niż nasze na to żeby urosnąć i dojrzeć. A i pierwsze przymrozki są dużo później więc jak przychodzi zima mogą sobie spokojnie leżeć na polu i nic ich nie rusza.
Tykwy amerykańskie są sadzone do gruntu już w marcu, więc mają prawie 3 miesiące więcej czasu niż nasze na to żeby urosnąć i dojrzeć. A i pierwsze przymrozki są dużo później więc jak przychodzi zima mogą sobie spokojnie leżeć na polu i nic ich nie rusza.
mustysia
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Faktycznie cena nie współgra z nakładami pracy . Moja jedna kobra zaczela gnić od spodu, a stala na styropianie okorowalam kalalek popsutej skorki przetarlam octem ale wątpię czy przeżyje bo ma małą dziurkę w tym miejscu , może jakaś myszka się za nią wziela.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3
Moim trzem tykwom z dzióbkiem córka złamała szyjki. No i tak jak pisał Karls myślę, że są nie do uratowania, bo od złamanej strony gnije im szyjka kawałek po kawałku. Heh no i zaczynają się straty 
Ciekawe ile sztuk jeszcze odpadnie. Niby ma z czego...ale
zawsze szkoda.
Elas tu już bardziej doświadczeni może coś doradzą, jak w ogóle się odezwą...
Może pokaż na zdjęciu jak to wygląda?
Zielonajagoda może i tylko trzy, ale za to jak pięknie wygięte mają szyjki
dynie widzę ładnie obrodziły 

Ciekawe ile sztuk jeszcze odpadnie. Niby ma z czego...ale

Elas tu już bardziej doświadczeni może coś doradzą, jak w ogóle się odezwą...
Może pokaż na zdjęciu jak to wygląda?
Zielonajagoda może i tylko trzy, ale za to jak pięknie wygięte mają szyjki




mustysia