Nowicjuszka w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

A ja z kolei też tu dotrałam, ale z powodu innej Dobrej Duszy - Gospodyni wątku. Teraz pójdę od początku podziwiać hosty i uczyć się jak je komponować.
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

coma95 pisze:Polecam dyskusję na forum

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0

Może znajdzie się więcej osób chcących umieścić ten link u siebie ?
Byłam tam wczoraj Mariolu i przeczytałam wszystko od dechy do dechy. T o fakt że jak się wejdzie do innych wątków to duzymi kolorowymi literami zaśmiecane są wątki i takie jest tylko moje zdanie , ale nabijane sztucznie posty :roll:
Mam tylko nadzieję że to się wkrótce szkończy :P
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek

Dziękuję Ci bardzo Marioluś, za komentarz do tego zdjęcia.
Ja, widziałam w nim tylko ładną, trójwymiarową kompozycję
i dopiero po Twojej uwadze, zauważyłam PRZYCZYNY, takiego modelowania. :lol:
Niby oczywiste, ale tylko dla tak inteligentnego obserwatora, jak Ty.
Chylę głowę.
Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

coma95 pisze:Polecam dyskusję na forum

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0

Może znajdzie się więcej osób chcących umieścić ten link u siebie ?
Chętnie ale niestety trochę zniknęło...

jak to mówią... "co wolno wojewodzie...(........)"
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Śniadankowe pozdrowienia dla ciepłej wrocławianki. :P

Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja już kompletnie nie rozumiem tej pogody !

Popadało śniegiem ( trochę ), temperatury spadły poniżej zera ( też trochę) a teraz co ???
Kolejne dni ma być nadal ciepło.
Człowiek głupieje.
Z tej głupoty nie poszłam na działkę i nie zabezpieczyłam roślin na zimę.
Czekam do końca tygodnia.
Tylko nie wiem którego :;230

Na razie przeglądam kalendarz ogrodnika w którym każą mi w tym tygodniu strzepywać śnieg.
Jaki śnieg ????
Może ktoś podrzuci troszkę żebym miała co strzepywać :;230

P.S.
Jakiś czas temu u Tess przeczytałam o adopcji serca i powiem wam że mam adoptowaną córkę :D
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mariolu - powiedzmy soobie szczerze - czy widziałaś we wrocławiu w ostatnich latach śnieg utrzymujący się dłużej niż tydzień ????


ps. to fajna akcja - fajnie ze dołączyłaś do niej :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

A po co dłużej niż tydzień, Karolu?
Przeciez nawet 1 dzień śniezny wystarczy, by wyciągnąć ładne kozaczki z szafy
i poparadować w norkach, po trotuarach Świdnickiej ! :;230
A roslinom zima potrzebna, jak dziura w moście.
W ciepłych strefach klimatycznych, wegetacja - kolorowa, pachnąca, ekspoldujaca skrzydłami kolibrów, trwa cały rok.
Może i u nas powoli nadchodzi ten czas?
Przeciez i tak, więkoszośc naszych roslin w ogrodzie,
to te, nie pochodzące z naszego klimatu.

A czas zimy? Czas leczy, także zimę.
Jak w tym kawale:

"Przywożą faceta z wypadku, przychodzi do niego lekarz i stawia obok łóżka zegarek, zamiast przystąpić do operacji.
- Panie doktorze, dlaczego pan nie operuje? - pyta pielęgniarka.
- Czas leczy rany - odpowiada zadowolony lekarz."


www.psychiatria.pl
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ja tam zimą lubię mieć zime :) może nie aż tak bardzo jak u Ciebie - prawie przez cały rok :P ale przynajmniej z te 2-3 miesiące :)

i nie zgodzę się z tym że zima nie jest potrzebna gdyż jestem trochę inego zdania - zima jest potrzebna by

zmniejszyć populacje owadów
wymrozić część chorób - bakteri i wirusów ...
odpocząć od prac ogrodowych :P
itd...
a także by roślinki sobie odpoczęły i ładnie kwitły przez całe lato - bo u mnie to głównie są nasze rodzime roślinki jeszcze ... może to się zmieni ale na razie królują floksy piwonie naparstnice i inne od dawna spotykane w polskich ogrodach urozmaicone co prawda zagramanicznymi roślinkami jak np dalie ale w końcu ziemniaki też nie są polskie a tak je lubimy i rosną od lat na polach :)

a jak wcale nie będzie zimy to się okaże że tylko Hanki ogródek przetrwa bo wysoko w górach ... wszystkie inne będą zalane przez wody z lodowców ...

Zima = równowaga biologiczna :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
mme33
1000p
1000p
Posty: 1015
Od: 26 lis 2008, o 21:26
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Ojej co za ogród ;:31

Nic tylko zanurzyć się w nim i cieszyć oczy i węch....CUDOWNY
Magdalena pozdrawia :)
Zapraszam do ogrodu
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Zima jest potrzebna po to by wybić robactwo i wirusy - Karol ma rację.
Potrzebna jest też po to by roślinki wiedziały że mają odpoczywać.
Gdy patrzę na zdjęcia wschodzących roślin na innych wątkach ogrodowych
to mam mieszane uczucia.
Z jednej strony oko się cieszy a z drugiej strony ciarki chodzą po plecach.
Bo jeśli im się za bardzo pomyli to jak ściśnie mróz to klops - po roślinkach.

A że zimy ostatnio takie jakieś oszukane, nieprawdziwe są to też prawda.
Ale litości - słońce w oczy i 10 stopni na plusie to chyba niezbyt pasuje do grudnia ???

Połączenie np. mrozu nocą i słońca w dzień - źle bo może dojść do oparzeń słonecznych i spękań kory.
Duże opady śniegu - też źle ale dla drzew i krzewów które mogą się połamać pod ciężarem śniegu.
Ciepła zima - źle bo robactwo nie popada i ślimaki zeżrą wszystko w kolejnym roku.

Jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził.
Jeszcze taka zima nie nadeszła coby wszyscy byli zadowoleni.

Jedynym plusem jest to że zaczął się grudzień, później to już z górki i zaraz będzie wiosna :D
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Miałam nie zaśmiecać ale... :
coma95 pisze: Jedynym plusem jest to że zaczął się grudzień, później to już z górki i zaraz będzie wiosna :D
Kocham takie optymistyczne spojrzenie na świat!
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Bo to prawda! Słyszałam nawet, ze tylko patrzeć, jak będzie lato :lol:

Z tym niszczeniem robactwa i grzybów przez zimę, to różnie bywa. Może taka bezsniezna, mroźna zima to potrafi, ale po ostatniej srogiej, ale też i snieźnej zimie, miałam plagę mszyc i wszelkiego robactwa, a choroby pleniły się straszliwie!
Ubiegła zima za to była leciutka, a mszyc u mnie było wyjątkowo niewiele :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Eeeee, :lol: nie zgadzam się !
Kto widział zimę na Florydzie ?

A stamtąd własnie jest Phlox paniculata, czyli karolkowy płomyk wiechowaty :lol:
Piwonia ? ależ ona z cesarskich Chin, to kwiat, który wyszedł z ogrodów Zakazanego MIasta, z monsunowego klimatu:

http://geografik.webpark.pl/pekin/index.html

Krzewiaste, o ile pamietam - to XIX wieczny import z wilgotnej, nadmorskiej Japonii.
No, naparstnica europejsko-azjatyca ale z tego co pamiętam, też raczej z cieplejszych, suchych i gorących miejsc południa.

Więc, po co nam niby ta zima? :wink:
Wiem !
Żeby górale oskubali ceprów z dudtków! ;;230
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Nie potrafię zrozumieć, po co jeździć w góry zimą :;230 Przeciez ciężko nawet chodzić po stromym, bo ślisko. I zimno... :;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”