Przydomowy ogródek Eweliny .
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
O lala....aż tyle powojników, ale będzie sadzenia.
. No i z tymi miejscówkami, ja czasem trzy razy działeczkę oblecę i nie znajdę.
I co....sadzę gdzie miejsce. 
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ja nie ma ręki do powojników mam dwa ale takie marnoty słabo kwitną łapią wszystko i w przyszłym roku myślę zastapić je różami bo z nimi jakoś mniej mam kłopotów
te Twoje ładne oby tak dalej 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Mati no właśnie szkoda by było zabić drogą sadzonkę ,więc wolę tańsze
. Oczywiście nie chcę ich zabijać ale kiepsko sobie u mnie radzą. Niektóre były ładne, owszem ale reszta mizerna
. Może te okażą się łatwiejsze w uprawie
Zeniu ja miałam plan w trakcie zamawiania gdzie będą posadzone ale to już kilka razy się zmieniło niestety
. Dzisiaj miałam szukać im miejsca bo mam typy ale niestety wiatr mnie do domu zagonił
. Jutro ma być lepsza pogoda to będę im szukała zakwaterowania. Mam nadzieję, że takiego na stałe a nie tymczasowego
.
Slimak900 a jak masz na imię bo tak mi łyso ciągle pisać Twój nick
. Poza tym tu na forum nie przepadamy za ślimakami, zwłaszcza tymi bez domków. Oczywiście to taki żarcik był, mam nadzieję, że się nie pogniewasz na mnie
. Mi też z powojnikami coś słabo idzie . Jest kilka takich co ładnie kwitło mi w zeszłym roku ale reszta strasznie nędznie rosła i w ogóle. Chęć ich posiadania strasznie odbiera mi rozum i mimo wszystko próbuję dalej a nuż ten sobie poradzi lepiej ?? No zobaczymy co z tego wyjdzie. Róże i powojniki potrzebują czasu żeby się rozrosnąć i kwitnąć burzą kwiatów a ja mam wszystko młode. Może za kilka lat będzie lepiej
.
Zeniu ja miałam plan w trakcie zamawiania gdzie będą posadzone ale to już kilka razy się zmieniło niestety
Slimak900 a jak masz na imię bo tak mi łyso ciągle pisać Twój nick
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ja też mam zamówione powojniki u Węd.... choć przyznam się że wahałam się nad e-cl.. Zdecydowała cena , miejmy nadzieję że nie będę żałować.
Ustaliłam sobie przesyłkę na połowę kwietnia jak już się wyrobie z ogrodem.
Ustaliłam sobie przesyłkę na połowę kwietnia jak już się wyrobie z ogrodem.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Olu u mnie też zdecydowała cena . Ja zamawiałam już od Wędr.. czwarty raz i powiem Ci, że póki co odmiany się sprawdzają . Sadzonki niewielkie ale z drugiej strony to urosną prędzej czy później . Problem jedynie z tym jeśli ktoś jest niecierpliwy
. Ja bałam się płacić ponad 20 zł za sadzonki powojników bo w końcu nie mam z nimi wielkiego doświadczenia a one też nie należą do najłatwiejszych roślin. Łatwiej mi było kupić tańsze rośliny po prostu . Miejmy nadzieję, że będziesz zadowolona .
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
EWELINKO,pokazujesz dwa bratki stronę wcześniej
Sprawiła bys mi przyjemność,pokazując portret tego niebieskiego
Jakiś inny
Ale ciekawy 
Sprawiła bys mi przyjemność,pokazując portret tego niebieskiego
Jakiś inny
- gosiak132
- 100p

- Posty: 120
- Od: 21 wrz 2013, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witaj Ewelinko
. Piękne sadzonki powojników jak za taką cenę ,mi się zdarzyło kupić droższą ,ale kondycja była gorsza sadzonki . Więc też doszłam do wniosku ,że lepiej kupić tańsze przynajmniej nie będzie żal straty. A kupujesz u W....wski ,(dobrze myśle). na pewno znajdziesz im dobrą miejscówkę.
Pozdrawiam Małgosia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Przyłączam się do zgodnego chóru dotyczącego opłacalności zakupu mniejszych i tańszych sadzonek.
Każdych roślin.
Wszak one wszystkie prędzej czy później urosną. A jakie to ekscytujące podglądać i podziwiać kolejne przyrosty. 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko, nabrałam ochoty na powojniki
Już myślałam, że nie, że mam ich wystarczająco dużo, że miejsca brak.....na szczęście przede mną targi w Bydgoszczy. A tam będzie na pewno taki miły pan, co zapomniałam gdzie ma szkółkę a już kilka razy ( no aż 2
) kupowałam cudne i zdrowe roślinki. Jakoś wolę taką formę kupowania, a co wielkości i jakości,.....to się wszystko da poprawić
Na wyprzedaży też kupuję zdechłe badylki i ratuję je od kompostownika. I te roślinki wtedy rosną i cieszą.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko zdrowe ładne sadzonki powojników! trzymam kciuki i niech ładnie rosną. Byłam dzisiaj na placu ale stokrotki były jakby rozwinięte a ja szukałam pomponików, a potem nie chciało mi się wracać bo zimno jak diabli było a ja po wczorajszym dniu i dzisiejszej prognozie że ma być 16 st ubrałam się za lekko. Wszystkie bratki przejrzałam na placu w poszukiwaniu tego Twojego niebieskiego i nigdzie takich nie było 
- andzia458
- 500p

- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko, Twoje powojniki są przecież bardzo ładne
A kiedy planujesz je sadzić? Moje bytują teraz w letniaku na parapetach i myślę, że pewnie dopiero koło połowy kwietnia wypadałoby sadzić?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12200
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko powojniki piękne,
moje w ubiegłym roku były dużo słabsze. Teraz tylko kwiatów wyczekiwać.
Dobrze, że M ma swoje hobby, lepiej zrozumie twoje.
Pogoda u nas paskudna, dlatego siedzę przy komputerze. 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witajcie wieczorną porą
.
Moje towarzystwo już śpi więc mogę korzystać
. Małżonek po dzisiejszych połowach poległ ze zmęczenia
. Znak, że dobrze rozpoczął swój sezon
. Mówił ,że to pierwsza 40-tka w tym sezonie ale po minie wnoszę, że trzecia 50-tka
. Tak właśnie bawi się mój eM jak nie patrzę
. Oczywiście rybka szczęśliwie wróciła do wody
.

Sławku specjalnie dla Ciebie portrecik buźki niebieskiego bratka . Wybacz ale bardzo ciężko mi było złapać ostrość
ale jutro postaram się jeszcze raz może będzie lepiej . Mimo wszystko czyż nie są urocze ??

Małgosiu witam serdecznie u mnie. Tak , właśnie tam kupuję. W okolicy niestety ciężko dostać sadzonki powojników bo w szkółkach mają strasznie mały wybór
. Jak ktoś chce coś konkretnego to pozostaje sprzedaż internetowa. W sumie to też ma swoje plusy bo szybko i wygodnie . Jutro jak będzie pogoda to wyjdę i będę rozmyślała nad miejscem sadzenia .
Lucynko masz rację chociaż jako młody , niecierpliwy ogrodnik chciałabym od razu mieć piękne wyrośnięte rośliny. Jednak nie mogę z tego powodu nadwyrężać budżetu domowego a mniejsze sadzonki też kiedyś urosną
. Nowe przyrosty cieszą najbardziej
.
Małgosiu- PEPSI gdybym miała możliwość to wiadomo, że lepiej kupić to co się widzi. Jednak w okolicy na prawdę trudno o sadzonki powojników a jeśli już to kilka najbardziej tradycyjnych odmian. Może w tym roku będzie większy wybór ?? Zazdroszczę targów, nigdy na takich nie byłam
. Powojniki w sumie nie zajmują bardzo dużo miejsca bo rosną do góry. Jakaś podpora , nawet trójnóg i można je ustawić na środku rabaty
. Na pewno na coś się skusisz
. Na wyprzedażach też kupowałam zdechlaki ale póki co jeszcze młode i nie odwdzięczyły mi się jeszcze
.
Marysiu są zdrowe i ładne i mam nadzieję, że będą ładnie rosły. Ja na te moje stokrotki wpadłam przypadkiem więc może i u Ciebie tak będzie. Rzeczywiście dzisiaj było zimno i w dodatku ten przenikliwy zimny wiatr.... nieprzyjemnie. Szkoda zdrowia, kupisz jeszcze. Ooo proszę czyli mam niepowtarzalne bratkowe buźki
.
Andzia no są ładne i były tanie więc nie mogę narzekać
. Właśnie nie wiem kiedy je posadzę, to zależy od pogody. Na razie stoją na balkonie i hartują się. Myślę, że tak do dwóch tygodni je wsadzę a w razie większych przymrozków otulę włókniną. W zeszłym roku tak robiłam i nic nie zmarzło. Póki co tylko dwa mają pewną miejscówkę więc te może posadzę szybciej. Reszcie szukam innych miejsc bo koncepcja się zmieniła .
Soniu u mnie też paskudna pogoda
. Poza wyjściem do lekarza przesiedziałam cały dzień w domu. Miałam dwa podejścia do ogródka ale wiatr skutecznie mnie wygonił do domu . Jutro podobno ma być dużo lepiej- zobaczymy. Podpory czekają na zrobienie i malowanie i przydałoby się za to zabrać w końcu
. Też mi się wydaje, że sadzonki w tym roku są lepsze. Musiałabym poszukać fotki w czeluściach komputera .
Pozdrawiam i kolorowych snów życzę .
Moje towarzystwo już śpi więc mogę korzystać

Sławku specjalnie dla Ciebie portrecik buźki niebieskiego bratka . Wybacz ale bardzo ciężko mi było złapać ostrość

Małgosiu witam serdecznie u mnie. Tak , właśnie tam kupuję. W okolicy niestety ciężko dostać sadzonki powojników bo w szkółkach mają strasznie mały wybór
Lucynko masz rację chociaż jako młody , niecierpliwy ogrodnik chciałabym od razu mieć piękne wyrośnięte rośliny. Jednak nie mogę z tego powodu nadwyrężać budżetu domowego a mniejsze sadzonki też kiedyś urosną
Małgosiu- PEPSI gdybym miała możliwość to wiadomo, że lepiej kupić to co się widzi. Jednak w okolicy na prawdę trudno o sadzonki powojników a jeśli już to kilka najbardziej tradycyjnych odmian. Może w tym roku będzie większy wybór ?? Zazdroszczę targów, nigdy na takich nie byłam
Marysiu są zdrowe i ładne i mam nadzieję, że będą ładnie rosły. Ja na te moje stokrotki wpadłam przypadkiem więc może i u Ciebie tak będzie. Rzeczywiście dzisiaj było zimno i w dodatku ten przenikliwy zimny wiatr.... nieprzyjemnie. Szkoda zdrowia, kupisz jeszcze. Ooo proszę czyli mam niepowtarzalne bratkowe buźki
Andzia no są ładne i były tanie więc nie mogę narzekać
Soniu u mnie też paskudna pogoda
Pozdrawiam i kolorowych snów życzę .
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelka bardzo ładne powojniki.
Niech zdrowo rosną i zachwycają.
Oj tam, oj tam, nie bądź taka skromna bo porządeczek masz aż miło.
Naprawdę przepiękny jest ten bratek.
Oj tam, oj tam, nie bądź taka skromna bo porządeczek masz aż miło.
Naprawdę przepiękny jest ten bratek.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko
powojniki wyglądają "na bogato".
Pamiętaj, że trzeba głęboko posadzić (nawet z 10 cm głębiej niż rosły w doniczce) i nawet jakby teraz padły,
to mogą wyjść w następnym sezonie. Ale może będzie dobrze.
Też długo trwało nim u mnie powojniki jako tako zaczęły rosnąć.
Teraz wiem , że ogromne znaczenie ma odpowiednie przygotowanie ziemi.
I trzeba pilnować, by zawsze miały dość wody.
Śliczne kolorki mają te niebieskie bratki. Też takie widziałam a nie kupiłam.
U nas były w osobnych doniczkach i brakowało mi jakiegoś pudełka czy koszyczka, żeby je zapakować bez uszczerbku.
Kupiłam więc takie pakowane po 10 sztuk. Ale w tym kolorze nie było.
Te 40-tki czy 50-tki to rozmiar ryb , rozumiem ?
Czy jakiś plon z połowów też M przywiózł ?
Mój brat też jest zapalonym wędkarzem i czasami coś przywozi a później sam to czyści i ogarnia.
A jak jest w Waszym przypadku ?

powojniki wyglądają "na bogato".
Pamiętaj, że trzeba głęboko posadzić (nawet z 10 cm głębiej niż rosły w doniczce) i nawet jakby teraz padły,
to mogą wyjść w następnym sezonie. Ale może będzie dobrze.
Też długo trwało nim u mnie powojniki jako tako zaczęły rosnąć.
Teraz wiem , że ogromne znaczenie ma odpowiednie przygotowanie ziemi.
I trzeba pilnować, by zawsze miały dość wody.
Śliczne kolorki mają te niebieskie bratki. Też takie widziałam a nie kupiłam.
U nas były w osobnych doniczkach i brakowało mi jakiegoś pudełka czy koszyczka, żeby je zapakować bez uszczerbku.
Kupiłam więc takie pakowane po 10 sztuk. Ale w tym kolorze nie było.
Te 40-tki czy 50-tki to rozmiar ryb , rozumiem ?
Czy jakiś plon z połowów też M przywiózł ?
Mój brat też jest zapalonym wędkarzem i czasami coś przywozi a później sam to czyści i ogarnia.
A jak jest w Waszym przypadku ?



